I C 542/08 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2014-12-31
Sygn. akt I C 542/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 grudnia 2014 r.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący SSO Małgorzata Sachajczuk - Puławska
Protokolant Przemysław Baranowski
po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2014 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa J. J.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie
I. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda J. J.:
a) tytułem zadośćuczynienia kwotę 143.000,00 zł (sto czterdzieści trzy tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 marca 2005 r. do dnia zapłaty;
b) tytułem odszkodowania kwotę 1.530,34 zł (tysiąc pięćset trzydzieści złotych trzydzieści cztery grosze) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 kwietnia 2008 r. do dnia zapłaty;
II. ustala, że pozwany Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. będzie ponosiło odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 18 października 2003 r. mogące wystąpić u powoda J. J. w przyszłości;
III. oddala powództwo w pozostałej części;
IV. umarza postępowanie co do kwoty 1.680,40 zł (tysiąc sześćset osiemdziesiąt złotych czterdzieści groszy);
V. zasądza od powoda J. J. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 471,46 zł (czterysta siedemdziesiąt jeden złotych czterdzieści sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
VI. nakazuje pobrać od powoda J. J. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie kwotę 1.065,16 zł (tysiąc sześćdziesiąt pięć złotych szesnaście groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych związanych z przeprowadzonymi dowodami z opinii biegłych;
VII. nakazuje pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie kwotę 599,15 zł (pięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych piętnaście gorszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych związanych z przeprowadzonymi dowodami z opinii biegłych;
VIII. nakazuje pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie kwotę 7.200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu;
IX. pozostałe koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.
Sygn. akt I C 542/08
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 15 kwietnia 2008 r. (data prezentaty Biura Podawczego) powód J. J., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. (następca prawny (...) S.A. w W.) kwoty 400.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 17 lutego 2005 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania w sprawie. Powód zażądał również ustalenia, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze mogące wystąpić w przyszłości skutki wypadku.
W uzasadnieniu wskazał, iż w dniu 18 października 2003 r. był uczestnikiem wypadku drogowego, w wyniku którego doznał urazu głowy ze stłuczeniem mózgu, stłuczenia płuca prawego, złamania masywu kości krzyżowej lewej, otwartego zwichnięcia stawu skokowo goleniowego lewego ze złamaniem dwukostkowego podudzia, złamania kości ramiennej lewej z porażeniem nerwu promieniowego lewego oraz wieloodłamowego złamania bliższej nasady kości ramiennej prawej. Powyższym obrażeniom towarzyszyły objawy wstrząsu krwotocznego, a w toku hospitalizacji ujawniły się powikłania w postaci krwiopochodnego zgorzelinowego zapalenia pęcherzyka żółciowego z posocznicą. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany ustalił uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 70% i wypłacił mu zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł oraz odszkodowanie – 11.516,62 zł. W ocenie powoda kwota ta jest niewspółmierna do rozmiarów krzywdy i szkody, jakiej doznał wskutek przedmiotowego wypadku. Utracił bowiem bezpowrotnie wszelkie pozytywne doznania związane z letnim i zimowym wypoczynkiem na okres 4 lat (pływanie, jazda na nartach, spacer), znacznemu ograniczeniu uległa również intymna sfera jego życia. Powód przez długi czas odczuwał cierpienia, obniżoną samoocenę i był zdany na pomoc osób trzecich ( pozew – k.5-7).
Pismem procesowym z dnia 14 lipca 2008 r. powód sprecyzował swoje żądanie w ten sposób, że wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 350.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 50.000 zł z tytułu odszkodowania wraz z odsetkami od dnia wytoczenia powództwa. Na wysokość odszkodowania składały się m.in. wydatki związane z utrzymaniem samochodu służącego do przejazdów na rehabilitację i wizyty lekarskie, zakupem produktów żywnościowych, sprzętu rehabilitacyjnego i laptopa ( pismo – k.34-37).
W odpowiedzi na powyższe pozwany uznał powództwo co do kwoty 7.000 zł z tytułu zadośćuczynienia i kwoty 619 zł odszkodowania, a w pozostałej części wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania w sprawie. W uzasadnieniu podniósł, że ustalając wysokość zadośćuczynienia i odszkodowania ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego wziął pod uwagę rozmiar doznanej przez powoda krzywdy, stopień procentowego uszczerbku na zdrowiu, jego pobyt w szpitalu, stan ogólnej niezdolności, wiek oraz negatywne następstwa wypadku. Podnoszone zaś w pozwie argumenty zdaniem pozwanego nie wnoszą niczego nowego do sprawy, bowiem okoliczności te były brane pod uwagę przez ubezpieczyciela podczas wypłaty powyższych kwot ( odpowiedź na pozew – k.45-47).
Na rozprawie w dniu 10 lutego 2009 r. strony zgodnie przyznały, że w dniu 17 lutego 2005 r. pozwany wypłacił na rzecz powoda kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 11.705,51 zł z tytułu odszkodowania. Pozwany zakwestionował jednak wykaz wydatków złożony przez powoda, w szczególności koszt zakupu samochodu i laptopa. Powód zaś podniósł, że tytułem zadośćuczynienia za każdy 1% uszczerbku na zdrowiu powinien otrzymać odpowiednio kwotę 5.000 zł (protokół rozprawy – k.71-73).
Pismem procesowym z dnia 2 marca 2009 r. powód wskazał, że nie będzie dochodzić zwrotu wydatków związanych z wyżywieniem (lekkostrawna dieta), a także niektórych leków oraz pozostałych kosztów nie mających związku z wypadkiem (np. aparat fotograficzny). Ponadto uznał ustalony przez komisję lekarską pozwanego uszczerbek na jego zdrowiu (tj. w wysokości 75%). Podkreślił przy tym, że przez około rok od zdarzenia odczuwał dolegliwości bólowe o znacznym natężeniu, a przez kolejne lata – w stopniu słabszym, lecz dezorganizującym życie. W wyniku wstrząsu septycznego, posocznicy krwotocznej i licznych złamań powód miał problemy z utrzymaniem higieny osobistej, załatwianiem potrzeb fizjologicznych, ostrością wzroku oraz pożyciem intymnym. Zmuszony był przerwać studia, zrezygnować z rozrywek i wyjazdów oraz korzystać z pomocy psychologicznej ( pismo – k.75-81).
W kolejnym piśmie z 12 marca 2009 r. powód zmodyfikował swoje żądanie odszkodowania w ten sposób, że wniósł o zasądzenie kwoty 49.776,63 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wystawienia poszczególnych rachunków, wskazanych w zestawieniu tabelarycznym jako załącznik do pisma, zaś w pozostałej części, tj. co do kwoty 223,37 zł cofnął pozew ( pismo – k.89-99).
W odpowiedzi na powyższe pozwany uznał wydatki powoda związane z leczeniem i rehabilitacją na kwotę 1.066,03 zł (poz.90-100 tabeli po zmniejszeniu o kwotę 391 zł wcześniej wypłaconą). Natomiast ponownie zakwestionował poniesione przez niego koszty w związku z zakupem laptopa, odzieży sportowej, butów, auta wraz z jego eksploatacją. Podniósł bowiem, że zwrócił już powodowi koszty zakupu dresu, zaś wydatki z usługami szewskimi należą do wydatków codziennych. Nadto pozwany refundował w okresie leczenia koszty przejazdów taksówką, wobec czego żądanie zwrotu świadczeń za nabycie samochodu i zużycie paliwa jest bezpodstawne ( pismo – k.119-121).
Na rozprawie w dniu 19 listopada 2009 r. strony zgodnie stwierdziły, że na poczet kwoty 107.000 zł zadośćuczynienia wypłacono kwoty: w dniu 19 lutego 2005 r. – 20.000 zł, w dniu 31 maja 2005 r. – 80.000 zł i w dniu 29 maja 2009 r. – 7.000 zł (po ustaleniu wyższego uszczerbku na zdrowiu, tj. 75%). Powód wskazał, że uiszczona kwota zadośćuczynienia (1.426,66 zł za 1% uszczerbku) jest zaniżona i powinna wynieść 457.000 zł (6.093,33 zł za1% uszczerbku). Wobec zapłaty przez pozwanego kwoty 1.066,03 zł powód cofnął w tej części powództwo i zrzekł się roszczenia, jak również w części dotyczącej kwoty 223,37 zł. Ostatecznie zatem wniósł o odszkodowanie w wysokości 48.710,60 zł, wynikające z wydatków wskazanych w poz. 1-89 tabeli (k.96-99). Strony były przy tym zgodne co do zaspokojenia roszczeń powoda w kwocie 11.705,51 zł (wypłata w dniu 31 maja 2005 r. i 2 grudnia 2005 r.) oraz 619 zł [za poz. 90-100 według tabeli – k.96-99] ( protokół rozprawy – k.406-412).
Pismem procesowym z 23 grudnia 2009 r. powód sprecyzował swoje żądanie w zakresie odszkodowania i wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 48.319,60 zł, cofając jednocześnie pozew w części co do kwoty 391 zł. Złożył również nowy wykaz tabelaryczny poniesionych wydatków ( pismo – k.415-423).
W dniu 21 stycznia 2013 r. pozwany zakwestionował żądanie przez powoda odsetek od daty, od której mają być naliczane. W ocenie pozwanego roszczenie w niniejszej sprawie jest sporne, wobec czego nie ma tutaj zastosowania art. 455 k.c. i co najwyżej ewentualne opóźnienie w świadczeniu nastąpi po zamknięciu rozprawy. Pozwany przy tym podkreślił, iż obok kwestii zakupu laptopa, samochodu osobowego i dresu sportowego sporne są także wydatki, tj. koszt stabilizatora skokowego, który pozwany już dwukrotnie pokrywał oraz wizyty u dermatologa (brak informacji w jakim celu odbywały się te konsultacje). Wskazał nadto, że Sąd winien dokonać waloryzacji wypłaconej uprzednio powodowi kwoty 100.000 zł, która w chwili obecnej przedstawia już inną wartość nominalną [na 2013 r. – 151.398,52 zł] ( pismo – k.656-658).
Pismem procesowym z dnia 14 kwietnia 2014 r. powód ostatecznie sprecyzował swoje stanowisko w sprawie w ten sposób, że wniósł o zasądzenie na swoją rzecz tytułem zadośćuczynienia kwoty 350.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2005 r. do dnia zapłaty; tytułem odszkodowania kwoty 48.319,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jak również wniósł o ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości skutki wypadku oraz o zasądzenie kosztów postępowania w sprawie ( pismo – k.885-889).
Na rozprawie w dniu 29 grudnia 2014 r. strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie ( protokół rozprawy – k.983-984).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 18 października 2003 r. w W. na wiadukcie ul. (...) kierując pojazdem marki P. (...) o nr rej. (...) z przyczepą o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności i zjechał na chodnik, potrącając tym samym powoda J. J., który wówczas stał na przystanku autobusowym. W wyniku uderzenia powód wypchnął barierkę i spadł z wiaduktu na trasę W. ( dołączone akta szkody).
Wskutek wypadku powód doznał urazu narządu ruchu, tj. złamania miednicy, otwartego zwichnięcia stawu skokowo – goleniowego lewego z wieloodłamowym złamaniem kostek i przedniej gałęzi kości piszczelowej, złamania kości ramiennej lewej z porażeniem nerwu promieniowego, złamania wieloodłamowego bliższej nasady kości ramiennej prawej, zwichnięcia stawu łokciowego prawego, złamania dalszej nasady kości promieniowej prawej, jak również - urazu głowy wraz ze stłuczeniem mózgu oraz urazu okołonerkowego w okolicy lewej z następowym krwiakiem ( opinia biegłego z zakresu anestezjologii H. P. – k.448-463).
W chwili przyjęcia na Oddział Intensywnej Terapii Szpitala (...) MSWiA w W., tj. w dniu 18 października 2003 r., powód był przez kilka kolejnych dni nieprzytomny (wstrząs urazowo – krwotoczny, konieczność podłączenia do respiratora). U powoda doszło bowiem do wystąpienia ogniska stłuczenia w obrębie kolana torebki wewnętrznej mózgu. W wykonanych tomografiach głowy nie stwierdzono jednak krwawienia w mózgu, zaś obszar hipodensyjny w torebce wewnętrznej miał charakter ustępujący. Jego pierwsza reakcja na głos miała miejsce dopiero 21 października 2003 r., a po odzyskaniu pełnej przytomności był niespokojny, stwierdzono również spowolnioną mowę oraz ogólne osłabienie. Do 18 listopada 2003 r. wykonano u powoda zabiegi operacyjne z zakresu chirurgii urazowo – ortopedycznej, m.in. repozycję stawu skokowo – goleniowego lewego i pozostałych złamań, rewizję przestrzeni zaotrzewnej, zabieg laparotomii i cholecystekomii, usunięcie masywnego krwiaka okołonerkowego ( opinia biegłego z zakresu neurologii B. T. – k.463-465; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu neurologii – k.679; k.790; opinia biegłego z zakresu seksuologii Z. S. – k.509-525; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu seksuologii – k.685; przesłuchanie powoda – k.981-983).
W trakcie leczenia (ok. 20 listopada 2003 r.) wystąpiło powikłanie pod postacią zgorzelinowego zapalenia pęcherzyka żółciowego z następowym wstrząsem septycznym. Po opanowaniu stanu ostrego i usunięciu pęcherzyka powód poddany został rehabilitacji w trybie stacjonarnym i ambulatoryjnym. Wykonano wówczas trzy zabiegi operacyjne z zakresu ortopedii, usunięto m.in. materiał zespalający po uzyskaniu zrostu złamań ( dokumentacja lekarska – k.200-369; opinia biegłego z zakresu anestezjologii H. P. – k.448-463).
W dniach od 19 grudnia 2003 r. do 23 grudnia 2003 r. (wypis na własne życzenie) powód przebywał na oddziale rehabilitacji neurologicznej w W.. Stwierdzono wówczas przykurcz w stawie łokciowym lewym i prawym oraz w stawie kolanowym i porażenie nerwu promieniowego lewego. W ośrodku tym powód zaraził się grzybicą stóp, paznokci oraz pachwin. W dniu 28 grudnia 2003 r. powoda przyjęto ponownie z rozpoznaniem stanu depresyjnego, który przejawiał się buntem przeciwko swojej chorobie. W dniu 19 stycznia 2004 r. powód został przeniesiony do oddziału ortopedii (...) w W., gdzie przeprowadzono zabieg usunięcia zespolenia. W czasie pobytu w tej placówce powód zgłaszał problemy ze słuchem, wzrokiem oraz niedowładem ręki. Po rozpoznaniu przeczulicy obu ud zlecono badania elektromiograficzne i elektroencefalograficzne, które wykazały nieprawidłowości w okolicach skroniowo – ciemieniowo – potylicznych. Stwierdzono także dyskretne obustronne wydłużenie latencji (zaburzenie przewodzenia w drogach wzrokowych), co jednak miało charakter przejściowy, bowiem w kolejnym badaniu, tj. we wrześniu 2004 r. takich zmian nie odnotowano ( dokumentacja lekarska – k.149-198; opinia biegłego z zakresu neurologii B. T. – k.463-465; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu neurologii – k.679; k.790; opinia biegłego z zakresu chorób skóry i wenerycznych M. P. – k.494-495; przesłuchanie powoda – k.981-983).
W dniu 15 października 2004 r. powód został przyjęty na oddział urologii (...) w W. z rozpoznaniem zapalenia najądrza prawego. Leczony był wówczas zachowawczo do 22 października 2004 r. Od 3 marca 2005 r. do 17 sierpnia 2005 r. odbył leczenie w poradni dermatologicznej w (...) P. w W. ( opinia biegłego z zakresu seksuologii Z. S. – k.509-525; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu seksuologii – k.685; Opinia biegłego z zakresu psychologii K. P. – k.475-480; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu psychologii – k.681).
Powód wielokrotnie przebywał na leczeniu rehabilitacyjnym (masaże, krioterapia, leczenie polem magnetycznym), tj. 13 stycznia 2005 r. – 25 lutego 2005 r. w Centrum (...) w Niepublicznym Zespole (...) w K.; 6 kwietnia 2005 r. – 28 kwietnia 2005 r. w Zakładzie (...); 21 października 2006 r. – 30 października 2006 r. – w (...) w C.; 10 września.2008 r. – 23 września 2008 r. w Zakładzie (...) w N.. W chwili obecnej powód korzysta z rehabilitacji sporadycznie, 2-3 razy w roku ( dokumentacja lekarska – k. 124-131; opinia biegłego z zakresu psychologii K. P. – k.475-480; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu psychologii K. P. – k.681; dokumentacja lekarska – k.375-396; przesłuchanie powoda – k.981-983).
Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) S.A. w W. (nr polisy (...)). W dniu 16 lutego 2005 r. powód zgłosił pozwanemu szkodę, żądając jednocześnie zapłaty łącznej kwoty 829.202,01 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania. Szkodę zarejestrowano wówczas pod nr (...). Następnie w postępowaniu likwidacyjnym na podstawie orzeczenia lekarskiego z dnia 22 marca 2005 r. ustalającego wysokość uszczerbku na zdrowiu powoda - 70% wypłacono łączną kwotę zadośćuczynienia 100.000 zł (w dniu 19 lutego 2005 r. – zaliczka 20.000 zł, w dniu 31 maja 2005 r. – 80.000 zł) oraz odszkodowania 11.705,51 zł (wypłata w dniu 31 maja 2005 r. i 2 grudnia 2005 r.). W toku niniejszego postępowania – po uzyskaniu ostatecznej decyzji lekarza orzecznika z dnia 26 września 2008 r. (uszczerbek na zdrowiu - 75%) - pozwany wypłacił powodowi dodatkowo kwoty: 619 zł i 1066,03 zł tytułem odszkodowania oraz 7.000 zł z tytułu zadośćuczynienia ( akta szkody; okoliczności bezsporne).
W bezpośrednim okresie po wypadku, tj. podczas pobytu w Oddziale Intensywnej Terapii, powód nie odczuwał bólu z uwagi na stosowanie stałych wlewów dożylnych silnego leku narkotycznego (F.) i sedacyjnego (D.). Podawanie jednak tych środków skutkowało zaburzeniami świadomości u powoda. Po wyprowadzeniu ze stanu krytycznego oraz po kolejnych zabiegach operacyjnych, jakie miały miejsce w 2004 r., powód otrzymywał doraźne leki o słabszym działaniu przeciwbólowym z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (natężenie bólu umiarkowane). W chwili obecnej powód odczuwa przy zmianach pogody i temperatury otoczenia tępy ból w stawie barkowym prawym, lewym stawie skokowym i kości ramiennej lewej, jak również słaby ból stawu prawego barkowego i lewego stawu skokowego podczas zmiany pozycji ciała, a także promieniujący umiarkowany ból w stawie skokowym lewym przy jakimkolwiek przeciążeniu. Powód radzi sobie z dolegliwościami bólowymi przyjmując odpowiednią pozycję oraz ograniczając aktywność fizyczną, co w konsekwencji prowadzi również do ograniczenia jego aktywności życiowej. Uszkodzenia narządu ruchu mają jednak charakter trwały, a ewentualna perspektywa wymiany stawu skokowego jest wątpliwa. Z upływem czasu zwyrodnienia będą postępować (np. przez obciążenie układu kostno – stawowego) i tym samym nasilą się dolegliwości bólowe, co może wiązać się z koniecznością objęcia powoda specjalistycznym leczeniem ( opinia biegłego z zakresu anestezjologii H. P. – k.448-463; zeznania świadka M. J. – k.435-439; zeznania świadka T. J. – k.440-443).
Przez pierwsze dwa lata po wypadku powód poruszał się wyłącznie przy pomocy wózka inwalidzkiego. Następnie po przebytej serii ćwiczeń rehabilitacyjnych zaczął samodzielnie chodzić, używając w tym celu dwóch kul łokciowych. W chwili obecnej powód nadal stosuje kule ortopedyczne, zaś bez ich pomocy może przejść jedynie 8 metrów, bowiem po dłuższym chodzeniu pojawiają się u niego bóle w okolicy lędźwiowej. Z uwagi na ograniczoną sprawność ruchową zakupił w 2005 r. z środków uzyskanych od ubezpieczyciela pojazd, którym stale się porusza w celach służbowych i prywatnych. Głównym problemem neurologicznym u powoda jest utrzymująca się przeczulica po obu stronach ud, która skutkuje trwałym uszczerbkiem na zdrowiu - 10 %. Poza tym odczuwa on ograniczoną ruchomość w stawie barkowym prawym, osłabienie mięśni oraz zginaczy stawu biodrowego lewego. Istnieje przy tym wysokie prawdopodobieństwo postępu pourazowych zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawów. Z kolei złamanie obu kości ramiennych, zwichnięcie stawu łokciowego prawego, złamanie kości miednicy, utrata pęcherzyka żółciowego i złamanie dalszej nasady podudzia wiążą się z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda w wysokości 67% ( opinia biegłego z zakresu neurologii B. T. – k.463-465; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu neurologii – k.679; k.790; opinia biegłego z zakresu ortopedii G. B. – k.568-570; opinia biegłego z zakresu (...) – k.688-690; k.746-747; przesłuchanie powoda – k.981-983).
Wskutek wykonanych zabiegów rehabilitacyjnych powód posiada bliznę zanikową na przedniej powierzchni ramienia lewego (16 cm x 2 cm), bliznę łukowatą od środkowej części obojczyka do pachy prawej (8 cm x 2 cm), bliznę na brzuchu po usunięciu pęcherzyka żółciowego (25 cm) i w okolicy pępka (do 2,5 cm). W bocznych partiach brzucha pozostają cztery okrągłe blizny (ok.0,5 cm). Ponadto na kończynach dolnych znajduje się blizna nad kostką boczną (15 cm) i kostką przyśrodkową. Powód posiada również przepuklinę pępkową i uszkodzoną tkankę podskórną. Trwały uszczerbek na zdrowiu w związku z tymi bliznami wynosi 8% (opinia biegłego z zakresu chorób skóry i wenerycznych M. P. – k.494-495).
W chwili wypadku powód miał 23 lata, studiował w systemie wieczorowym informatykę w Wyższej Szkole (...) w W.. W roku akademickim 2003/2004 miał uzyskać tytuł inżyniera. Był osobą aktywną i sprawną fizycznie, uprawiał żeglarstwo, jeździł na rowerze, grał w koszykówkę, pływał, chodził na siłownię, nie miał żadnych zaburzeń natury seksualnej. Określany był jako osoba silna psychicznie, dominująca, towarzyska. Doznane urazy wskutek zdarzenia z dnia 18 października 2003 r. i konieczność poruszania się przez powoda na wózku inwalidzkim doprowadziły go do stanu depresyjnego i buntu przeciwko swojej chorobie. Wycofał się wtedy z kontaktów towarzyskich, stał się agresywny wobec rodziny, nie mógł przystosować się do nowej sytuacji życiowej, uważał, że dla niego „wszystko się skończyło”. Przerwał także na okres 3 lat naukę (podjął studia ponownie dopiero w 2008 r.). W październiku 2004 r. zdiagnozowano u niego zapalenie najądrza, co dodatkowo – obok świadomości oszpecenia ciała bliznami - nasiliło u niego obawy przed współżyciem seksualnym. W 2004 r. ówczesna żona powoda, z którą zawarł związek małżeński ok. 5 tygodni przed wypadkiem, podjęła pracę zawodową, wcześniej bowiem zajmowała się wyłącznie nauką na studiach. Okoliczność ta, jak również obniżona samoocena, chwiejne stany emocjonalne powoda, żądanie ciągłego zainteresowania swoją osobą i jego napady agresji skutkowały tym, że małżonkowie coraz częściej się kłócili. Postępujący rozkład pożycia małżeńskiego doprowadził ich w konsekwencji do podjęcia w 2006 r. decyzji o rozwodzie ( kopia protokołu rozprawy II C 677/06 – k.424-427; opinia biegłego z zakresu psychologii K. P. – k.475-480; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu psychologii – k.681; opinia biegłego z zakresu seksuologii Z. S. – k.509-525; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu seksuologii – k.685; zeznania świadka M. J. – k.435-439; zeznania świadka T. J. – k.440-443; przesłuchanie powoda – k.981-983).
Obecnie powód czuje się uzależniony od innych, wymaga bowiem pomocy osób bliskich przy czynnościach dnia codziennego. Odczuwa przy tym lęk o przyszłość swojej rodziny (trwałość nowego związku małżeńskiego, który zawarł w sierpniu 2009 r., obawy przed niespełnieniem się w roli męża i ojca), miewa też napady agresji, które kilkukrotnie stały się przyczyną konieczności zmiany przez niego środowiska pracy. Pierwsze zatrudnienie od czasu wypadku podjął w 2006 r., obecnie prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług informatycznych (praca umysłowa). Wskutek wypadku powód zrezygnował także z wielu form rozrywki i dotychczasowych zainteresowań. Nie jest w stanie wykonywać wszystkich prac domowych oraz spędzać aktywnie czas z dzieckiem. Rano odczuwa ból lewej nogi, która ponadto jest opuchnięta, a w ciągu dnia stara się nie przeciążać obolałych kończyn. Korzysta nadal z rehabilitacji (2-3 razy w roku), próbuje podejmować określoną aktywność fizyczną (np. pływanie). Ograniczona sprawność narządu ruchu wiąże się również z problemami w sferze intymnej (powód nie może osiągnąć pożądanej satysfakcji, wymagał również terapii hormonalnej podejmując starania o powiększenie rodziny). Zaburzenia seksualne nie mają jednak charakteru trwałego i kwalifikują się do leczenia metodami farmakologicznymi i elektrostymulacją. Niemniej wypadek spowodował trwałe zmiany w jego zdrowiu psychicznym (uszczerbek na zdrowiu 10%), a rokowania na jego poprawę są niepomyślne [utrwalone nerwice związane z urazem czaszkowo – mózgowym]( opinia biegłego z zakresu psychologii K. P. – k.475-480; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu psychologii – k.681; opinia biegłego z zakresu seksuologii Z. S. – k.509-525; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu seksuologii – k.685; zeznania świadka M. J. – k.435-439; zeznania świadka T. J. – k.440-443; przesłuchanie powoda – k.981-983).
Łączny uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznał powód wskutek zdarzenia z dnia 18 października 2003 r., wynosi 95% ( opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej S. C. – k.714-717; k.765-770; przesłuchanie biegłego S. C. – k.928; opinia uzupełniająca S. C. – k.932).
W dniu 28 grudnia 2012 r. nastąpiło na podstawie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. połączenie spółek (...) S.A. w W. i Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W., w wyniku którego Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. przejęło wszelkie prawa i obowiązki poprzednika prawnego ( odpis KRS – 642-652).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych w niniejszej sprawie, które w całości uznał za wiarygodne, gdyż ich rzetelność i prawdziwość nie były przez strony kwestionowane, a okazały się być dopuszczonymi jako dowody niezbędne do ustalenia stanu faktycznego oraz na okoliczności uznane przez Sąd za bezsporne, bowiem albo zostały przez strony wprost przyznane, bądź też nie zostały zaprzeczone, co zostało ocenione na zasadzie art. 230 k.p.c. Dokonując ustalenia opisanego stanu faktycznego Sąd oparł się również na zeznaniach powołanych w sprawie świadków M. J. i T. J., którzy w sposób obiektywny przedstawili przebieg zdarzeń związanych z wypadkiem z dnia 18 października 2003 r., jego skutków oraz stanu zdrowia fizycznego i emocjonalnego powoda. Zeznania tych świadków są spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniają.
Sąd uwzględnił również złożone do akt opinie biegłych: H. P., K. P., B. T., Z. S., M. P., G. B., L. J. i S. C.. Wnioski zawarte w tych opiniach stanowiły bowiem wartościowy materiał dowodowy, który umożliwił zarówno poczynienie ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie, jak i dokonanie oceny zgłoszonego przez powoda roszczenia. Biegli zgodnie stwierdzili, że zarówno fizyczne, jak i psychiczne urazy powoda oraz związane z nimi konsekwencje miały bezpośredni związek ze zdarzeniem z dnia 18 października 2003 r. Nie było również między nimi rozbieżności w przedmiocie rozmiaru doznanej przez powoda szkody oraz wpływu zdarzenia na stan jego zdrowia.
Sąd dał wiarę także twierdzeniom powoda, lecz miał przy tym na uwadze, iż przedstawiany przez niego obraz odczuwanych dolegliwości fizycznych i psychicznych ma charakter wyłącznie subiektywny, wobec czego twierdzenia w tej części wymagały wyważenia pod względem obiektywnej oceny i po uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.
W niniejszej sprawie J. J. dochodził roszczeń z tytułu zadośćuczynienia za doznane wskutek wypadku z dnia 18 października 2003 r. cierpienia fizyczne i psychiczne oraz odszkodowania za poniesione przez niego wydatki w związku z koniecznością leczenia, rehabilitacji i pielęgnacji.
Dokonując oceny zasadności powyższych roszczeń w pierwszej kolejności należało przeprowadzić analizę przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, a zatem zbadać kwestię istnienia szkody, zdarzenia i związku przyczynowego pomiędzy nimi. Związek przyczynowy wyznacza przede wszystkim granice odpowiedzialności odszkodowawczej w tym rozumieniu, że zobowiązany ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa swojego postępowania lub zdarzeń, z którymi ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy zobowiązanego. W tym sensie wpływa zatem w sposób pośredni na wielkość należnego odszkodowania, bowiem na jego rozmiar podstawowy wpływ ma wielkość doznanej szkody.
Nie ulega wątpliwości, że w dniu 18 października 2003 r. powód uczestniczył w wypadu z udziałem pojazdu, który był ubezpieczony polisą ubezpieczenia komunikacyjnego OC wykupioną u pozwanego. Postępowanie dowodowe pozwoliło również na ustalenie, iż wskutek tego wypadku powód doznał urazu narządu ruchu, tj. złamania miednicy, otwartego zwichnięcia stawu skokowo – goleniowego lewego z wieloodłamowym złamaniem kostek i przedniej gałęzi kości piszczelowej, złamania kości ramiennej lewej z porażeniem nerwu promieniowego, złamania wieloodłamowego bliższej nasady kości ramiennej prawej, zwichnięcia stawu łokciowego prawego, złamania dalszej nasady kości promieniowej prawej, jak również - urazu głowy wraz ze stłuczeniem mózgu oraz urazu okołonerkowego w okolicy lewej z następowym krwiakiem. W toku procesu pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady, wobec czego - po rozważeniu wszystkich okoliczności faktycznych sprawy - Sąd przyjął, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 18 października 2003 r., a tym samym posiada także w tym postępowaniu legitymację bierną.
W niniejszej sprawie powód dochodził ostatecznie zasądzenia od pozwanego kwoty 48.319,60 zł tytułem naprawienia szkody (zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, dojazdów, zabiegów, badań, zakupu sprzętu elektronicznego, auta oraz kosztów jego eksploatacji). Podstawą tych roszczeń był przepis art. 444 § 1 k.c., wedle którego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.
Z materiału dowodowego bezspornie wynika, że powód uczestniczył w wielu zabiegach rehabilitacyjnych, zakupił leki przeciwbólowe, dermatologiczne oraz korzystał z badań i konsultacji lekarskich. Przez pierwsze dwa lata po wypadku poruszał się wyłącznie przy pomocy wózka inwalidzkiego. Następnie po przebytej serii ćwiczeń rehabilitacyjnych zaczął samodzielnie chodzić, używając w tym celu dwóch kul łokciowych. W chwili obecnej powód nadal stosuje kule ortopedyczne oraz korzysta ze sporadycznych zabiegów fizjoterapeutycznych. Należało zatem uznać, iż wydatki związane z zakupem odzieży sportowej w okresie prowadzonej rekonwalescencji były uzasadnione (868,80 zł – poz. 100). Bez znaczenia pozostaje przy tym fakt, iż powód uprzednio uprawiał sport. Wprawdzie okoliczność ta może prowadzić do konkluzji, że aktywność fizyczna wiąże się także z koniecznością cyklicznego nabywania np. obuwia sportowego, lecz niezasadne jest przypisywanie niejako „automatycznie”, że są to standardowe wydatki, jakie i tak musiałby ponieść powód, gdyby nie doszło do zdarzenia. Wskazać bowiem trzeba, iż powód obecnie ma ograniczoną aktywność fizyczną, a tym samym może wykonywać wyłącznie określone ćwiczenia oraz stosować odpowiednio dobraną odzież i akcesoria (np. torbę jednoramienną z uwagi na dolegliwości prawej kończyny górnej). Podobnie Sąd ocenił przedłożony przez powoda rachunek za usługę szewską oraz obuwie sportowe (25 zł – poz.98, 159,60 zł – poz.99). Podniósł on bowiem, że często odczuwa ból lewej nogi, która ponadto jest opuchnięta. Okoliczność ta w istocie może świadczyć o konieczności dopasowania codziennego obuwia do niesprawnej kończyny, tym bardziej, że jego powiększenie nie jest standardową usługą wykonywaną np. przy zakupie butów bądź ich naprawy w trybie postępowania reklamacyjnego.
Sąd uwzględnił również koszty związane z zakupem stabilizatora stawu skokowego (108 zł – k.152). Wprawdzie pozwany kwestionował ten rachunek wskazując, iż uprzednio pokrywał już podobne wydatki, niemniej jednak nie wykazał, by zakup przez powoda kolejnego stabilizatora w 2007 r. był zbędny bądź mniej korzystny niż nabyte przez niego stabilizatory w latach poprzednich. Równocześnie Sąd wziął pod uwagę poniesione przez powoda koszty, tj. zakup leków na choroby skórne (grzybica, leczenie blizn): C., L., M., D., T., C. (łącznie 138,94 zł) oraz wizyt dermatologicznych (230 zł – poz.89-97). Z okoliczności sprawy bowiem wynika, iż powód po przebytych zabiegach operacyjnych, podczas przebywania w placówkach medycznych, w wyniku osłabionej odporności immunologicznej był podatny na infekcje, w tym na częste zarażenia grzybicą. Ponadto powód przez dłuższy okres czasu stosował maści celem regeneracji skóry po przebytych operacjach, których skutkiem było m.in. pozostawienie trudno gojących się blizn. W konsekwencji należało przyjąć, iż zakupione leki dermatologiczne, czy też prywatne wizyty lekarskie, mieściły się w katalogu niezbędnych środków wspomagających leczenie powoda, w szczególności tych mających na celu zniwelowanie skutków, jakie odczuwał on w związku z dolegliwościami, które pojawiły się po doznanych urazach. Natomiast pozostałe rachunki np. na zakup leków ułatwiających rzucenie palenia, czy też regulujących ciśnienie krwi bądź innych, których zastosowanie celem złagodzenia dolegliwości pourazowych jest wątpliwe, należało pominąć.
Wobec powyższego Sąd uznał, iż powód skutecznie wykazał zasadność dochodzonego odszkodowania w wysokości 1.530,34 zł tytułem zwrotu poniesionych wydatków na leczenie i rehabilitację. W pozostałym zakresie, tj. ponad tę kwotę roszczenie było nieudowodnione, a tym samym podlegało oddaleniu. Podnieść trzeba, iż większość faktur przedłożonych przez powoda dotyczyło kosztów zakupu samochodu oraz materiałów niezbędnych do jego eksploatacji (np. paliwo). Wprawdzie powód wskazał, iż wobec problemów z poruszaniem się za pośrednictwem komunikacji miejskiej nabył w 2005 r. samochód, który do chwili obecnej służy mu do przemieszczania się po mieście zarówno w celach prywatnych, jak i służbowych, lecz Sąd miał na uwadze, iż sam fakt zakupu pojazdu po zdarzeniu (choćby był to pierwszy zakup) nie determinuje jeszcze zasadności twierdzeń powoda. Powód bowiem nie jest osobą całkowicie sparaliżowaną, która wymaga stałego poruszania się za pomocą pojazdu mechanicznego. Ponadto, nawet w przypadku przyjęcia odmiennego stanowiska, nie można pominąć, iż powód dokonał zakupu samochodu z uprzednio wypłaconego przez pozwanego odszkodowania i zadośćuczynienia. Już choćby z tej przyczyny nie można uznać, iż powód poniósł szkodę, której rekompensata wymagała poniesienia takich wydatków kosztem jego majątku osobistego. Przeciwnie, wydatek ten został de facto pokryty z środków pieniężnych pochodzących od pozwanego, a wypłaconych celem pokrycia szkód poniesionych przez powoda, zatem ponowne jego uwzględnienie stałoby w opozycji do zasad słuszności. Ponadto zauważyć trzeba, że powód prowadzi działalność gospodarczą, a zatem posiada przy tym możliwość uwzględnienia np. kosztów eksploatacji pojazdu w ramach rozliczeń księgowych prowadzonych dla tej działalności.
Sąd nie uwzględnił także wydatku związanego z nabyciem przez powoda komputera przenośnego - laptopa. Nie można pominąć, iż powód jest osobą wykształconą, od kilku lat wykonuje zawód informatyka, a ponadto – prowadzi własną działalność gospodarczą w zakresie usług informatycznych. Biorąc pod uwagę charakter jego pracy zasadne jest twierdzenie, że bez względu na to, czy doszłoby do zdarzenia z dnia 18 października 2003 r., czy też nie, podjąłby decyzję o zakupie komputera przenośnego, dokonując tym samym wymiany ówczesnego sprzętu stacjonarnego. Świadczy o tym przede wszystkim potrzeba rozwoju zawodowego powoda i konieczność utrzymania się na rynku pracy. Brak komputera przenośnego w istocie mógłby uniemożliwić mu wykonywanie wielu zadań informatycznych, zwłaszcza że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej powód pracuje również „mobilnie”.
Sąd tym samym zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.530,34 zł, zaś w przedmiocie odsetek ustawowych od uwzględnionej kwoty uznał, iż należą się one – zgodnie z żądaniem - od dnia 15 kwietnia 2008 r. (data wniesienia pozwu) do dnia zapłaty (pkt I b wyroku).
Strona powodowa dochodziła w niniejszym postępowaniu również zadośćuczynienia za doznane cierpienia w wysokości 350.000 zł. W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, iż zadośćuczynienie wskazane w art. 445 k.c. jest szczególnym środkiem prawnym służącym ochronie praw osoby pokrzywdzonej. Krzywdy polegające na cierpieniach fizycznych lub psychicznych wprawdzie nie mogą być w sposób adekwatny wyrównane za pomocą świadczeń pieniężnych, lecz mogą łagodzić wspomniane ujemne przeżycia pokrzywdzonego przez dostarczenie mu środków majątkowych, które pozwolą zaspokoić w szerszej mierze potrzeby lub spełnić pragnienia (Z. Radwański, Zobowiązania – część ogólna, Warszawa 2008, s.208). Szczególny charakter powyższego środka prawnego przejawia się dodatkowo w jego cennym charakterze, branym pod uwagę przez Sąd w konkretnym stanie faktycznym (por. wyr. SN z 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, LEX nr 183777). Art. 445 § 1 k.c. wskazuje bowiem na możność przyznania poszkodowanemu „odpowiedniej sumy” tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Nie oznacza to jednak, że Sąd może zupełnie dowolnie ustalać wysokość zasądzonego świadczenia. Przeciwnie, powinien brać pod uwagę wszystkie istotne okoliczności stanu faktycznego, a przy tym nie kierować się tendencją innych Sądów co do wysokości zasądzonych kwot w podobnych sprawach (wyr. SN z dnia 25 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LEX nr 153254; wyr. SA w Warszawie z dnia 5 marca 2013 r., IACa 767/12, LEX nr 1299002).
Dokonując ustaleń w niniejszej sprawie w szczególności należało uwzględnić takie kryteria, jak: stopień i czas trwania cierpień fizycznych, bolesność zabiegów, dokonane operacje, trwałość skutków wypadku, prognozę na przyszłość w zakresie poprawy lub pogorszenia stanu zdrowia, a także – wiek poszkodowanego, utratę kontaktów towarzyskich i rodzinnych, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, stopień winy sprawcy (wyr. SN z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, LEX nr 369691; wyr. SN z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, LEX nr 153254; wyr. SA w Gdańsku z dnia 31 stycznia 2013 r., I ACa 831/12, LEX nr 1286474; wyr. SA we Wrocławiu z dnia 17 maja 2012 r., I ACa 429/12, LEX nr 1238491).
Z przeprowadzonego przez Sąd postępowania dowodowego niewątpliwie wynika, że powód na skutek zdarzenia doznał licznych obrażeń ciała. W pierwszych dobach pobytu w szpitalu wykonano u niego zabiegi operacyjne z zakresu chirurgii urazowo – ortopedycznej polegające na stabilizacji złamań i repozycji zwichnięć oraz z zakresu urologii. Uszkodzenie narządu ruchu ma charakter trwały, a ewentualna perspektywa wymiany stawu skokowego jest wątpliwa. Złamanie obu kości ramiennych, zwichnięcie stawu łokciowego prawego, złamanie kości miednicy, utrata pęcherzyka żółciowego i złamanie dalszej nasady podudzia wiążą się z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda w wysokości 67% i koniecznością stosowania kul łokciowych. Z upływem czasu zwyrodnienia będą postępować i tym samym nasilą się dolegliwości bólowe, co może wiązać się z objęciem powoda specjalistycznym leczeniem. Posiada on także problemy neurologiczne (przeczulica po obu stronach ud), które skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu - 10%, jak i blizny, przepuklinę pępkową i uszkodzoną tkankę podskórną (8%). Stan zdrowia powoda po wypadku miał również wpływ na jego pożycie małżeńskie i stał się przyczyną rozpadu pierwszego małżeństwa. Istniejące zaś zaburzenia seksualne związane były ze zróżnicowanymi czynnikami biologicznymi (urazy) oraz psychicznymi (depresja, lęki, zmniejszenie poczucia atrakcyjności). Aktualnie powód odczuwa obawę o przyszłość swojej nowej rodziny (trwałość kolejnego związku małżeńskiego, lęk przed niespełnieniem się w roli męża i ojca), ma problemy z wykonywaniem niektórych prac domowych i aktywnym spędzaniem czasu z dzieckiem. W konsekwencji łączny uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznał powód wskutek zdarzenia z dnia 18 października 2003 r., wynosi 95%.
Wobec powyższego, w ocenie Sądu, istniały podstawy do uwzględnienia żądania powoda w przedmiocie zadośćuczynienia za doznane cierpienia. Kwestią istotną było natomiast ustalenie, w jakiej wysokości świadczenie to będzie odpowiednie do rozmiaru tej krzywdy. Przyznane zadośćuczynienie powinno bowiem wypełnić zasadę umiarkowanej wysokości, tj. z jednej strony przedstawić realną wartość dla pokrzywdzonego, z drugiej zaś nie prowadząc do jego wzbogacenia (wyr. SN z 4 listopada 2010 r., IV CSK 126/10, LEX nr 898263, wyr. SA w Łodzi z dnia 7 września 2012 r., I ACa 640/12, LEX nr 1220559). Okoliczności faktyczne w niniejszej sprawie pozwalają zatem na stwierdzenie, że zasadne jest żądanie strony powodowej zadośćuczynienia, lecz wyłącznie co do kwoty 250.000 zł. Sąd bowiem miał na uwadze i to, że skutki zdarzenia z dnia 18 października 2003 r. nie mogły w istocie wpłynąć na niemożność realizacji przez powoda planów życiowych i marzeń. Wprawdzie powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 95%, a tym samym zeszpecenia (blizny), ograniczenia sprawności ruchowej, stanów bólowych, obniżonego samopoczucia, lecz nie miało to w przeważającym stopniu wpływu na dalsze życie powoda. Obecnie jest on osoba aktywną zawodowo, prowadzi własną działalność gospodarczą, ukończył studia, stara się uprawiać sport, założył rodzinę i planuje kolejne dziecko. Ewentualne zaburzenia seksualne nie mają w jego przypadku charakteru trwałego i kwalifikują się do leczenia np. hormonalnego, zaś zabiegi rehabilitacyjne wykonywane są sporadycznie. Uwzględniwszy zatem stopień przebytych cierpień powoda wskutek wypadku oraz wymaganego czasu rekonwalescencji, jak również okoliczność, iż pozwany uprzednio wypłacił powodowi kwotę 107.000 zł tytułem zadośćuczynienia, Sąd orzekł, jak w pkt I a) wyroku. Jednocześnie za nietrafną uznać należało argumentację pozwanego co do konieczności waloryzacji wypłaconej kwoty 100.000 zł, która w chwili obecnej przedstawia już inną wartość nominalną (np. na 2013 r. – 151.398,52 zł).
Skutki obowiązywania zasady nominalizmu ograniczone są przez możliwość waloryzacji świadczeń pieniężnych. W stosunkach cywilnoprawnych ustawodawca dopuszcza możliwość waloryzacji świadczeń pieniężnych na drodze sądowej. Taka waloryzacja oznacza uchylenie zastosowania zasady nominalizmu w warunkach określonych przez przepisy art. 358 1 § 3 i art. 358 1 § 4 k.c. Jeżeli świadczenie pieniężne nie pozostaje w związku z prowadzeniem przez podmiot przedsiębiorstwa, w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, podmiot ten może zażądać od sądu zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie. Przy rozstrzyganiu, sąd rozważy interesy stron i kierować się będzie zasadami współżycia społecznego. Mając to na uwadze Sąd nie znalazł podstaw do korygowania uiszczonej wcześniej na rzecz powoda kwoty zadośćuczynienia. Po pierwsze, mechanizm waloryzacji sądowej nie może być stosowany do zobowiązań, w których świadczenie pieniężne jest surogatem innego świadczenia, jak w przypadku świadczeń odszkodowawczych. Po drugie, częściowe wykonanie przez pozwanego zobowiązania w dniu 31 maja 2005 r. (80.000 zł) i w toku postępowania (7.000 zł) nastąpiło po upływie terminu wymagalności roszczenia (tj. po 19 marca 2005 r.), zaś zasądzona w chwili wyrokowania kwota 143.000 zł stanowi co najwyżej uzupełnienie należnego powodowi świadczenia. Po trzecie, waloryzacja kwoty 100.000 zł stałaby w opozycji do zasad współżycia społecznego. Skoro bowiem cierpienia powoda trwały niemal nieprzerwanie od dnia zdarzenia, to zasadne było ich skompensowanie choćby w części jeszcze przed wszczęciem niniejszego postępowania. Gdyby jednak pozwany nie uiścił wskazanej wyżej kwoty, to w żadnym razie nie oznaczałoby to zasądzenie przez tut. Sąd kwoty wyższej niż ta, która została ustalona przy rozstrzygnięciu sprawy, tj. 250.000 zł. Na marginesie warto dodać, że z żądaniem zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego nie może wystąpić strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.
Zasądzając zatem kwotę 143.000 zł Sąd również przyjął, iż należą się od niej odsetki ustawowe od dnia 19 marca 2005 r. Wskazać bowiem trzeba, iż szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 16 lutego 2005 r., biorąc tym samym pod uwagę treść art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), wedle którego zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, dopiero z dniem 19 marca 2005 r. pozwany popadł w zwłokę z zapłatą świadczenia. Chybiony przy tym był zarzut pozwanego, iż odsetki winny być naliczone od chwili wyrokowania. Opóźnienie w świadczeniu nastąpiło bowiem nie po zamknięciu rozprawy, lecz po upływie 30-dniowego terminu do wykonania zobowiązania zgodnie z przepisami ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.
Równocześnie dowody przeprowadzone w sprawie, w postaci opinii biegłych, jednoznacznie wskazały, że uszczerbki w zakresie narządów ruchu oraz układu nerwowego doznane przez powoda mają charakter trwały i pozwalają na wnioskowanie o możliwości wystąpienia w przyszłości nieustalonych, hipotetycznie tylko wymienionych przez biegłych skutków zdarzenia. Tym samym powód sprostał obowiązkowi (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.) udowodnienia zasadności powództwa opartego na treści art. 189 k.p.c. i podlegało ono także uwzględnieniu (pkt. II wyroku).
Mając na uwadze powyższe rozważania, w pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu, tj. co do kwoty 207.000 zł tytułem zadośćuczynienia, jak i kwoty 46.948,86 zł z tytułu odszkodowania (pkt III wyroku).
Sąd umorzył postępowanie w zakresie żądanych kwot 391 zł, 1066,03 zł i 223,37 zł (łącznie 1.680,40 zł). Zgodnie z art. 355 § k.p.c. Sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania m.in. jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew. Pozew – choćby w części - może być bowiem cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczeniem się roszczenia – aż do wydania wyroku (art. 203 § 1 k.p.c.). W ocenie Sądu częściowe cofnięcie pozwu w zakresie kwoty 1.680,40 zł nie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego i nie zmierza do obejścia prawa, zatem spełnia przesłanki określone w art. 203 § 4 k.p.c. Z tego względu, na podstawie powołanych przepisów, należało orzec, jak w pkt IV wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Biorąc pod uwagę ostateczną wartość przedmiotu sporu w zakresie popieranych żądań (398.319,60 zł, tj. 350.000 zł – zadośćuczynienie, 48.319,60 zł - odszkodowanie) oraz uwzględnienie tych roszczeń co do kwoty 144.530,34 zł (143.000 zł – zadośćuczynienie, 1.530,34 zł – odszkodowanie), należało przyjąć, że powód wygrał sprawę w ponad 36%, a więc uległ co do znacznej części żądania (pkt V wyroku).
W tej sytuacji powód powinien zwrócić na rzecz pozwanego kwotę 471,46 zł (obaj ponieśli koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową – 7.217 zł, zaś powód uiścił dodatkowo trzy zaliczki na wydatki w łącznej kwocie 4.303,61 zł, dokonując zatem rozrachunku: 36% x (7.217 zł + 4.303,61 zł), tj. 4.147,42 zł - powód i 64% x 7.217 zł, tj. 4.618,88 zł – pozwany, przy stosunkowym rozdzieleniu tych kosztów: 4.618,88 zł – 4.147,42 zł powód powinna zwrócić pozwanemu kwotę 471,46 zł).
W pkt VI i VII wyroku Sąd nakazał pobrać od każdej ze stron na rzecz Skarbu Państwa przypadającą na nią część nieuiszczonych kosztów sądowych związanych z przeprowadzonym dowodem z opinii biegłych. Nierozliczone koszty wyniosły w niniejszej sprawie 1.664,31 zł - a wobec odmiennego ustalenia wartości procentowej wygranej (powód 36%, pozwany 64%) - Sąd określił wysokość kosztów, jakie należy pobrać na rzecz Skarbu Państwa: od powoda – 1.065,16 zł, a od pozwanego – 599,15 zł.
Mając jednocześnie na uwadze, że powód został w niniejszej sprawie zwolniony od kosztów sądowych w części, tj. od opłaty od pozwu (XXV Co 113/07), Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. obciążył pozwanego kwotą 7.200 zł tytułem nieuiszczonej a należnej opłaty od pozwu (36% z kwoty 20.000 zł). Pozostałe koszty sądowe, tj. część nieuiszczonej opłaty od pozwu w zakresie, w jakim strona powodowa przegrała, Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa (pkt VIII i IX wyroku).
Zważywszy na powyższe, na podstawie powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji.
Zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Sachajczuk-Puławska
Data wytworzenia informacji: