V K 126/19 - wyrok Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2021-11-30

Sygn. akt V K 126/19


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2021 roku


Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie w V Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Młodawska – Piaseczna

Protokolant: Monika Kurek

w obecności Prokuratora Krzysztofa Szczerby

przy udziale oskarżyciela posiłkowego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.

po rozpoznaniu w dniach: 21.04.2021r., 19.05.2021r., 30.09.2021r. i 17.11.2021r. sprawy:


M. M. urodzonej (...) w K., córki G. i A. z domu W.,


oskarżonej o to, że:

w dniu 1 lipca 2018 roku w W., działając jako prokurent ogólny firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. ul. (...) i w jej imieniu dokonała przywłaszczenia powierzonej jej rzeczy ruchomej w postaci pojazdu marki K. (...) nr VIN (...) o wartości 187.500 zł. oraz K. (...) nr VIN (...) o wartości 48.400 zł., nie zwracając ich we wskazanym terminie do dnia 30 czerwca 2018 roku, gdzie łączna suma strat wynosi 235.900 zł. na szkodę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. ul. (...). (...) (...) i stanowi mienie znacznej wartości,

tj. o czyn z art. 284 § 2 k.k. w zb. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.


orzeka


oskarżonego M. M. uznaje za winną zarzucanego jej czynu z tym, że ustala, iż dokonała go 4 lipca 2018 roku a przedmiotowe, wskazane w jego opisie samochody, miała zwrócić w wyznaczonym terminie do dnia 3 lipca 2018 roku i czyn ten kwalifikuje z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i za to na podstawie wskazanych przepisów skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 37b k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 1 (jednego) roku ograniczenia wolności polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 (czterdziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty oraz pozostałe koszty sądowe w sprawie.






























UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

V K 126/19


Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

USTALENIE FAKTÓW

Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

M. M.




w dniu 4 lipca 2018 roku w W., działając jako prokurent ogólny firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. ul. (...) i w jej imieniu dokonała przywłaszczenia powierzonej jej rzeczy ruchomej w postaci pojazdu marki K. (...) nr VIN (...) o wartości 187.500 zł. oraz K. (...) nr VIN (...) o wartości 48.400 zł., nie zwracając ich we wskazanym terminie do dnia 3 lipca 2018 roku, gdzie łączna suma strat wynosi 235.900 zł. na szkodę (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. ul. (...). (...) (...) i stanowi mienie znacznej wartości,





Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty



(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą przy ul. (...), (...)-(...) W., wpisana została do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 09 listopada 2015 roku, numer KRS (...). Jak wynika z danych zwartych w KRS przedmiotem jej działalności była m.in.: realizacja projektów budowalnych związanych ze wznoszeniem budynków, w tym mieszkalnych i niemieszkalnych, przygotowanie ternu pod budowę, zakładanie stolarki budowalnej, tynkowanie, malowanie i szklenie, wykonywanie pozostałych robót budowalnych, wykonywanie konstrukcji i pokryć dachowych, czy transport drogowy towarów. Kapitał zakładowy wynosił 50.000 złotych. Spółka otrzymała numer NIP (...) i REGON (...). Prokurentem spółki ustanowiona została M. M.. Była to prokura jednoosobowa i samoistna, czyli wskazana mogła reprezentować (...) Sp. z o.o. samodzielnie, dokonywać w jej imieniu czynności sądowych i pozasądowych.



M. M. działający jako prokurent (...) Sp. z o.o., w jej imieniu, zawarła z (...) Sp. z o.o. z siedzibą: ul. (...). I. S. nr (...), (...)-(...) W., jako Leasingodawcą, cztery umowy leasingu, których przedmiotem było używanie objętych nimi samochodów odpłatnie, w zamian za comiesięczne płacenie rat leasingowych, na wspólny dla wszystkich umów rachunek nr (...).

Pierwszą umowę, numer (...), wskazana w imieniu Spółki zawarła 30 listopada 2017 roku a jej przedmiotem był samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), o wartości 187.500 złotych brutto, numer rejestracyjny (...). Rata leasingowa wynosiła netto 2.262,32 zł., płatna okresowo miesięcznie 15 dnia kalendarzowego. W przypadku tej umowy wymagana była dodatkowo opłata wstępna, uiszczona w terminie 5 dni od dnia zawarcia umowy, co jednak istotne, nie później niż do dnia zaciągnięcia przez Leasingodawcę – Finansującego zobowiązania wobec Dostawcy z tytułu jego nabycia. W wyniku zawartego, w dniu podpisania umowy, porozumienia, Leasingobiorca - Korzystający oświadczył, iż wpłaci stosowną kwotę bezpośrednio Dostawcy a Leasingodawca – Finansujący oświadczył, że zaliczy ją na poczet zobowiązań Leasingobiorcy wynikających z umowy. Wpłata zaksięgowana została 30 listopada 2017 roku. Jak wynika z protokołu odbioru auto zostało wydane.

Następną umowę, numer (...), M. M. jako prokurent spółki zawarła 06 grudnia 2017 roku a jej przedmiotem był samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), o wartości 58.200 złotych brutto, numer rejestracyjny (...). Rata leasingowa wynosiła netto 714,03 zł., płatna okresowo miesięcznie 15 dnia kalendarzowego. W przypadku także tej umowy wymagana była dodatkowo opłata wstępna, uiszczona w terminie 5 dni od dnia zawarcia umowy, co jednak istotne, nie później niż do dnia podjęcia przez Leasingodawcę – Finansującego zobowiązania wobec Dostawcy z tytułu jego nabycia. W wyniku zawartego ,w dniu podpisania umowy, porozumienia, Leasingobiorca - Korzystający oświadczył, iż wpłaci stosowną kwotę bezpośrednio Dostawcy a Leasingodawca – Finansujący oświadczył, że zaliczy ją na poczet zobowiązań Leasingobiorcy wynikających z umowy. Wpłata zaksięgowana została 06 grudnia 2017 roku 2017 roku. Jak wynika z protokołu odbioru auto zostało odebrane 20 grudnia 2017 roku.

Z kolei kolejne dwie umowy, numer (...) i (...), wyżej wskazana w imieniu (...) Sp. z o.o. zawarła 28 grudnia 2017 roku a ich przedmiotem były stosownie: samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), o wartości 48.400 złotych brutto, numer rejestracyjny (...) i samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), o wartości 48.400 złotych brutto, numer rejestracyjny (...). Raty leasingowe wynosiły kolejno netto 910,17 zł. i 829,27 zł., płatne okresowo miesięcznie 15 dnia kalendarzowego. W przypadku tych umowy nie były wymagane opłaty wstępne. Jak wynika z protokołów odbioru auta zostały wydane 11 stycznia 2018 roku.


Integralną część wszystkich umów leasingowych stanowiły ogólne warunki umowy leasingu operacyjnego (dalej: OWU), które zostały do nich załączone i przedstawione Leasingobiorcy, czemu M. M. dała wyraz w momencie ich podpisania. Składając podpisy potwierdziła więc, że warunki te są jej znane i zostały zaakceptowane. Zgodnie z tymi warunkami Leasingodawca, czyli Finansujący, zobowiązywał się do przekazania Leasingobiorcy, czyli Korzystającemu, jedynie prawa do używania albo używania i pobierania pożytków rzeczy stanowiących przedmiot leasingu, nabytych w tym celu od Dostawcy, w zamian za zapłatę przez Korzystającego rat leasingowych i innych wymaganych opłat. Przez cały okres używania przedmioty leasingu pozostawały własnością Finansującego. Leasingobiorca zobowiązany był do uiszczania, bez dodatkowych wezwań, rat leasingowych we wskazanych w umowie: wysokości oraz terminach i to nawet niezależnie od możliwości korzystania z przedmiotu leasingu. Termin zapłaty oznaczał datę wpływu środków na konto Finansującego. Korzystający zaakceptował też fakt, że w przypadku opóźnienia w zapłacie przez L. zobowiązań wynikających z Umowy Leasingu, Finansujący jest uprawniony do zlecenia osobie trzeciej windykacji zaległych zobowiązań. W przypadku gdy przedmiotem Leasingu był środek transportu Korzystający nie mógł bez uprzedniej zgody Finansującego, wyrażonej w formie pisemnej pod rygorem nieważności, wykorzystywać go m.in. do zarobkowego podnajmu, czy oddać osobie trzeciej do używania. Nadto Leasingodawca miał prawo wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym przed terminem jej zakończenia w przypadku m.in. gdy Leasingobiorca dopuszczał się zwłoki w zapłacie co najmniej jednej raty, po bezskutecznym upływie wyznaczonego Korzystającemu na piśmie dodatkowego terminu do zapłaty, nie krótszego niż 7 dni kalendarzowych lub gdy Korzystający nie zawiadomił Finansującego o zmianie adresu swojej siedziby, czy miejsca zamieszkania. Z kolei, z dniem wygaśnięcia lub rozwiązania Umowy Leasingu, Leasingobiorca zobowiązany był niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 14 dni od daty pisemnego żądania Leasingodawcy, na własny koszt i ryzyko, zwrócić przedmiot leasingu w miejscu wskazanym przez Finansującego. Brak powiadomienia Leasingodawcy odrębnym pismem za potwierdzeniem odbioru o zmianie adresu Leasingobiorcy powodował skuteczność doręczenia dokonanego na ostatni znany Leasingodawcy adres Leasingobiorcy. Co istotne, korespondencja przesłana listem poleconym lub pocztą kurierską była uznana za doręczoną prawidłowo po upływie 14 dni od daty wysłania. Wszelkie wnioski Korzystającego skierowane do Finansującego wymagały formy pisemnej pod rygorem nieważności.



Od czasu podpisania Umów Leasingowych i wydania przedmiotów leasingu to M. M. działająca jako prokurent (...) Sp. z o.o. nimi dysponowała, faktycznie podejmowała w ich przedmiocie decyzję, w tym o sposobie użytkowania i wykorzystania tych samochodów, o tym kto rzeczywiście nimi dysponował, komu, na jakiej podstawie oraz zasadach zostały przekazane. Przy tym, nie dochowała wynikających z nich warunków. Działając w imieniu wskazanej spółki, jako prokurent, czyli będąc uprawnioną do samodzielnej reprezentacji, nie wywiązywała się z postanowień umów leasingu, które sama zawarła. I tak, wbrew przyjętym warunkom dnia 12 marca 2018 roku, na okres do 10 grudnia 2018 roku, zawarła umowę najmu, której przedmiotem był samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), numer rejestracyjny (...), objęty wcześniejszą umową leasingu numer (...) zawartą z (...) Sp. z o.o. jako Leasingodawcą. Przy tym oświadczyła, iż ma pełne prawo dysponowania tym autem. Z kolei najemca zobowiązał się do opłacania czynszu najmu/wypożyczenia miesięcznie w wysokości 1.500 złotych. Analogicznie, sprzecznie z umową leasingu numer (...) zawartą z (...) Sp. z o.o. jako Finansującym, 25 kwietnia 2018 roku, na okres do 10 grudnia 2018 roku, zawarła umowę najmu, której przedmiotem był samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), numer rejestracyjny (...), oświadczając, że ma pełne prawo dysponowania tym autem. W tym wypadku najemca zobowiązał się do opłacania czynszu najmu/wypożyczenia miesięcznie w wysokości 3.500 złotych.

Sprzecznie z umową nie powiadomiła pisemnie, za poświadczeniem odbioru, odrębnym pismem, o faktycznej zmianie miejsca siedziby a tym samym adresu do doręczeń reprezentowanej Spółki.

Nie tylko jako osoba uprawniona do jednoosobowego działania w imieniu (...) Sp. z o.o. ale również jako osoba podpisująca umowy leasingów oraz w rzeczywistości dysponująca i podejmująca decyzje w zakresie samochodów stanowiących ich przedmiot nie wywiązywał się z postanowień umów leasingu, które sam zawarł, poprzez nieregulowanie wynikających z nich zobowiązań. Po wpłaceniu dwóch opłat wstępnych, co w istocie było warunkiem kontynuowania dwóch umowy i stanowiło wymóg wydania aut będących ich przedmiotem, w zasadzie prawie od początku powstały nieprawidłowości w zakresie płacenie rat leasingowych. Były one płacone nieregularnie, nieterminowo, w niepełnej wysokości lub nie były płacone. Wprawdzie, jak wynika z przedstawionych do akt przez M. M. potwierdzeń wykonania operacji z rachunku prowadzonego w Banku (...) w okresie od stycznia do kwietnie 2018 roku, przy czym w kwietniu dwukrotnie oraz od czerwca do października 2018 roku dokonywano wpłat pieniężnych jak wskazano w tytule na ratę za samochód K. (...) objęty umową leasingu numer (...) i to w wysokości ją przewyższającej, to były to wpłaty zgodnie z wszystkimi zawartymi umowami leasingu wpłacane na wspólne dla nich konto kontrahenta i zgodnie z nimi rozksięgowywane na najstarsza fakturę.

W tej sytuacji, w związku z zaistniałym opóźnieniem w płatności w wysokości co najmniej jednej raty leasingowej za korzystanie ze wszystkich leasingowanych samochodów, wynikającym faktycznie z braku ich uiszczenia, (...) Sp. z o.o., pismem datowanym na 11 maja 2018 roku, wezwała L. do ich zapłaty w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od daty otrzymania, przy czym saldo zadłużenia wynosiło łącznie 11.849,68 zł., czyli ponad dwukrotnie przewyższało miesięczną sumę rat leasingowych za cztery samochody. Pismo zawierało pouczenie, iż w przypadku niezastosowania się do wezwania dokonane zostanie wypowiedzenie umowy w trybie natychmiastowym. Pismo to wysłano na podany w umowach przez L. adres do doręczeń. Pozostało one bez odpowiedzi. W związku zatem z niewykonywaniem zobowiązań z umów leasingowych Leasingodawca pismami z dnia 04 czerwca 2018 roku, działając na podstawie z § 16 ogólnych warunków leasingu, wypowiedział wszystkie cztery, podpisane przez M. M. jako prokurenta spółki i osobę faktycznie zajmująca się jej sprawami i podejmującą w tym przedmiocie decyzje, umowy numer (...), oraz wezwał do uiszczenia w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od dnia otrzymania przedmiotowych pism pełnych, wskazanych w nich, kwot należności. Ponadto Leasingodawca, we wskazanych pismach, wezwał (...) Sp. z o.o. do natychmiastowego zwrotu przedmiotów leasingu, który zgodnie przyjętymi warunkami winien być dokonany najpóźniej w terminie 14 dni. Pisma te został 05 czerwca 2018 roku nadane w urzędzie pocztowym i wysłane na podany przez M. M. w umowach leasingowych adres: (...)-(...) W. ul. (...). Następnie zostały dwukrotnie awizowane i w konsekwencji niepodjęcia przez adresata, zwrócone do nadawcy w dniu 03 lipca 2018 roku. Zatem w świetle § 21 postanowień ogólnych warunków jako wysłane listem poleconym, pod ostatnio znany adres strony, skutecznie doręczone Leasingobiorcy i to po upływie 14 dni od daty wysłania, czyli 19 czerwca 2018 roku. Zatem, właśnie z tą datą umowy leasingu zostały skutecznie wypowiedziane w trybie natychmiastowym, pozbawiając L. uprawnień do jakiegokolwiek dysponowania samochodami stanowiącymi ich przedmiot, które w tej sytuacji winny być zwrócone właścicielowi – (...) Sp. z o.o. najpóźniej z upływem kolejnych 14 dni, czyli do dnia 03 lipca 2018 roku.


Po bezskutecznym upływie wskazanych terminów, brakiem jakichkolwiek czynności ze strony L., brakiem z nim jakiegokolwiek kontaktu, dnia 03 lipca 2018 roku Leasingodawca wystawił pełnomocnictwo firmie windykacyjnej (...) Sp. z o.o. do przeprowadzenie czynności windykacyjnych, do windykacji należności, zabezpieczenia samochodów stanowiących przedmiot leasingu, czynności w Prokuraturze i Policji. W związku z tym, w ich ramach, ustalono, iż pod adresem, wskazany jako siedziba (...) Sp. z o.o., spółka faktycznie nie istnieje, nie zdołano ustalić innego jej adresu oraz nawiązać kontaktu w jakiejkolwiek formie, w tym telefonicznej. Nie ustalono również miejsca pobytu M. M.. Kontakt telefoniczny ze wskazaną nawiązano raz, pod podanym przez nią numerem. Oświadczyła wówczas, że wszystko załatwi. Więcej kontaktu nie nawiązała a wszelkie podejmowane w tym zakresie próby okazały się nieskuteczne. Dopiero, po ustaleniu nowego adresu, ul. (...) W., dnia 17 grudnia 2018 roku, po udaniu się pod wskazany adres, okazało się, że faktycznie, jest to nowa siedziba spółki. Po rozmowie, za pośrednictwem domofony, z nieustaloną, przebywającą tam kobietą i przedstawieniu sprawy, rozmowa został przerwana a kolejne próby dzwonienia domofonem pozostały bez odzewu. Pomimo powyższego, M. M. w żadnej, w tym wymaganej w świetle przyjętych warunków umowy, formie nie skontaktowała się skutecznie z Leasingodawcą celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, uregulowania zaległości, czy zwrotu przedmiotów leasingu.


Wobec powyższego, 25 września 2018 roku, w ramach udzielonego przez pokrzywdzonego (...) Sp. z o.o. pełnomocnictwa, pracownik firmy windykacyjnej (...) Sp. z o.o. złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

W wyniku powyższego, dnia 31 października 2018 roku, Wydział dw zPG I K uzyskał informację, że samochód marki K. (...), rok produkcji 2017, nr VIN (...), o wartości 48.400 złotych brutto, numer rejestracyjny (...), stanowiący przedmiot umowy leasingu numer (...), został ujawniony i zabezpieczony przez stronę austriacką podczas kontroli drogowej. Osobą kierującą był obywatel W.. W wyniku tego (...) Sp. z o.o. odzyskała auto dnia 29 listopada 2018 roku. Pozostałe trzy samochody nie zostały odnalezione, nie zdołano ustalić miejsca ich przechowywania a M. M. unikała kontaktu z leasingodawcą. W okresie tym, do października 2018 roku, płaciła jednak raty leasingowe za samochód K. (...) objęty umową leasingu numer (...).

Właśnie wobec odzyskania przez (...) Sp. z o.o. wyżej wskazanego samochodu K. (...) oraz dokonywania wpłat rat leasingowych ze wskazaniem na samochód K. (...), prokurator zarzucił M. M. przywłaszczenie jedynie pozostałych dwóch (...) numer rejestracyjny (...) (...) numer rejestracyjny (...), objętych umowami leasingowymi: numer (...).

Ostatecznie, już na etapie postępowania sądowego, wszystkie samochody zostały odzyskane przez Leasingodawcę. I tak, K. (...) i K. (...) zostały zwrócone 13 marca 2020 roku przez osobę, która nie chciała ujawnić swojej tożsamości i podpisać protokołów. Zaś ostatni z samochodów, K. (...), zwrócony został 26 sierpnia 2020 roku przez G. G..


M. M. była dotychczas dwukrotnie prawomocnie skazana. Pierwszy raz wyrokiem Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich, sygn. akt II K 490/14, z dnia 04 maja 2016 roku, m.in. za dwa czyny kwalifikowane z art. 286 § 1 k.k. i inne , na łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat i łączną karę grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych po 20 złotych każda oraz orzeczono przepadek korzyści i obowiązek naprawienia szkody. Postanowieniem z dnia 13 maja 2019 roku prawomocnie zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary łącznej. Drugi raz wyrokiem Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu, sygn. akt III K 995/16K, z dnia 06 listopada 2017 roku, za czyn z art. 286 § 1 k.k. i inne, na karę grzywny 200 stawek po 20 złotych każda, orzeczono też nawiązkę dla pokrzywdzonego.



Jak wynika z opinii sądowo-psychiatrycznej oskarżona M. M. jest osobą okresowo ujawniającą objawy zaburzeń adaptacyjnych, nie jest więc chora psychicznie. W czasie gdy miał miejsce zarzucany była zdolna zarówno do rozpoznania jego znaczenia jak i pokierowania swoim postępowaniem. Opiniowana może brać udział w postępowaniu i zdolna jest do samodzielnej realizacji przysługującego jej prawa do obrony.

wydruk z KRS

k. 27-29

wydruk z aplikacji REGON


k.30.






























umowy








faktury vat





porozumienia




protokoły odbioru



dokumentacja lista rozliczeń kontrahenta i historia rachunku




zeznania D. W.





























































ogólne warunki umów









































































umowy najmu








dokumentacja lista rozliczeń kontrahenta i historia rachunku



potwierdzenia wykonania operacji na koncie




wypowiedzenia umów wraz z potwierdzeniem nadana



dokumentacja z Poczty Polskiej




dokumentacja pokrzywdzonego




wezwanie do zapłaty




ogólne warunki umów

























































































































pełnomocnictwo


zeznania M. G. (1)




zeznania D. W.





zeznania Ł. K.






























zeznania D. W.



zeznania Ł. K.



notatka urzędowa



protokoły zwrotu pojazdów


raport z interwencji


























informacja z Krajowego Rejestru Sądowego




odpisy wyroków




















opinia sądowo-psychiatryczna




























k. 7, 9, 11, 13, 224, 232, 240 i 249





k. 8,10,12 i 14, 258-261




k. 237v i 255



k. 230, 236, 245 i 253


k. 683-684






k. 2-3, 62






























































k. 227-229, 233-235, 242-244, 250-252 i 90-102




































































k. 75-86









k. 683-684





k. 51-58






k. 669-676, 6, 15-17, 34





k. 795




k. 35





k. 257




k. 227-229, 233-235, 242-244, 250-252 i 90-102





















































































































k. 19


k. 60, 89, 792-794





k. 2-3, 62, 640-642





k. 41-42, 638-640





























k. 2-3, 62, 640-642



k. 41-42, 638-640



k. 37



k. 677-681



k. 682


























k. 732-733





k. 489-495




















k. 548-549

Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.




Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty






OCena DOWOdów

Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1.


zeznania świadka D. W., Ł. K. i M. G. (2)






Dokonując karnoprawnego wartościowania zeznań D. W., Ł. K. i M. G. (2), pracowników Leasingodawcy i firmy windykacyjnej, wskazać należy, iż wraz z dowodami z dokumentów stanowią podstawowy materiał dowody, który Sąd uczynił podstawą faktyczną dokonanych w sprawie ustaleń, co z kolei skutkowało tym, że poddał go szczegółowej analizie. W jej wyniku depozycje wskazanych świadków obdarzone zostały walorem wiarygodności. Co do okoliczności istotnych dla meritum, dowody te wzajemnie się uzupełniają, twarzą logiczną i spójną całość, przy tym znajdującą pełne odzwierciedlenie w dowodach z dokumentów. Wprawdzie Sąd zauważył pewne drobne niespójności czy zmienności ale wynikają one jedynie z charakteru sprawy a zwłaszcza z upływu czasu i immanentnie związanego z nim zacierania czy nakładania na siebie pewnych okoliczności, stanowią też naturalną konsekwencję procesu zapamiętywania i odtwarzania spostrzeżeń, przez co nie odbierają im przymiotu wiarygodności. Nadto, osoby te pozostają obce dla oskarżonej wobec czego brak jest podstaw do uznania, iż miały interes w tym aby bezzasadnie obciążać wskazaną, nie ujawniły się też żadne fakty mogące skutecznie podważyć powyższe twierdzenie. Reasumując, powyższe skutkowało tym, iż zeznania wskazanych świadków Sąd, co do zasady uznał nie tylko za szczere ale i prawdziwe oraz w zakresie zgodnym z dokonanymi ustaleniami uczynił je ich podstawą faktyczną.



dokumenty stanowiące materiał dowody w sprawie



W istocie dokumenty zebrane w niniejszej sprawie wraz z zeznaniami świadków, których depozycje obdarzone zostały powyżej wiarygodnością, stanowiły główny materiał dowody pozwalający na odtworzenie na ich podstawie stanu faktycznego sprawy relewantnego dla jej meritum. Tak więc, oceniając dokumenty znajdujące się w aktach a stanowiące jej materiał dowody będący podstawą faktyczną dokonanych ustaleń, i uznając je za wiarygodne, Sąd kierował się tym, iż korespondują one tak z osobowymi źródłami dowodowymi jak i między sobą, tworząc spójną, kolorujące ze sobą oraz wzajemnie się uzupełniającą całość, dającą podstawę do poczynienia pewnych, nie budzących w świetle zasad logiki, wiedzy i doświadczenia konstatacji. Nadto uwzględnił również to, że zostały sporządzone w przypisanej formie, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, przez uprawnione do tego osoby, zaś ich treść nie budzi racjonalnych wątpliwości Sądu, takowych nie podniosły również strony, w tym obrońca oskarżonej. Przy tym żadne inne dowody ich nie podważają.



opinia sądowo-psychiatryczna

Sąd obdarzył wiarygodnością także opinię powołanych w sprawie biegłych, uznał ją bowiem za pełną, jasną, spójną oraz sporządzoną zgodnie z zasadami sztuki. Wszystkie osoby powołane w tym charakterze mają stosowne wykształcenie, wynikającą z niego wiedzę specjalistyczną, jak i praktykę i wynikające z niej doświadczenie. W sprawie nie ujawniły się także żadne okoliczności, które podważyłyby obiektywność czy wiedzę biegłych, jak również na takie skutecznie nie wskazały strony.

Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.1.1.




wyjaśnienia M. M.


W realiach niniejszej sprawy, co należy zaznaczyć przy uwzględnieniu wskazań wiedzy, zasad logiki i doświadczenia życiowego, zderzając wyjaśnienia oskarżonej M. M., w tym fakt nieprzyznania się oskarżonej do zarzuconego jej czynu, z obdarzonymi walorem wiarygodności dowodami Sąd uznał jej oświadczenie oraz depozycje w tym zakresie w jakim pozostają sprzeczne z ustalonym staniem faktycznym za nieprawdziwe, stanowiące li tylko przyjętą linię obrony zmierzającą wyłącznie do uniknięcia odpowiedzialności. Nie tylko nie mają one bowiem jakiegokolwiek wsparcia w tych dowodach, ale stoją w całkowitej do nich opozycji, wynikającego z nich w sposób pewny stanu faktycznego oraz zasad wiedzy i racjonalnego rozumowania. Jedynie w części w jakiej znajdują potwierdzenie w dokonanych usłaniach, w zakresie mającym znaczenie dla meritum sprawy, czyli w istocie, co do faktu podnajęcia samochodów stanowiących przedmiot zarzucanego jej czynu, zawarcia w tym zakresie umów najmu oraz świadomości, że umowy leasingu zostały wypowiedziane, a co wynika z analizy treści oświadczenia k.640, Sąd nie odmówił im waloru wiarygodności jako znajdujących odzwierciedlenie w innych, uznanych za wiarygodne, dowodach.


PODSTAWA PRAWNA WYROKU


Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

1


M. M.


Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Sąd uznał, iż zebrany materiał dowodowy nie nasuwając zastrzeżeń co do poszczególnych okoliczności ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego znajdującego wyraz w opisie przypisanego oskarżonej czynu i tym samym bez żadnych wątpliwości pozwala na jego kwalifikację z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Karno-prawne wartościowanie wiarygodnej podstawy dowodowej w będącej przedmiotem rozpoznania sprawie implikowało bowiem uznaniem, iż wszystkie obdarzone wiarygodnością dowody, zarówno osobowe jak i rzeczowe, co do zasady wzajemnie się uzupełniając stworzyły pełną, logiczną całość, niebudzącą jakichkolwiek racjonalnych, w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego wątpliwości, w tym co do istotnych z punktu widzenia przedmiotu procesu okoliczności przebiegu zdarzeń oraz roli w nich oskarżonej M. M..

Przechodząc w tym miejscu do kwestii kwalifikacji prawnej zacząć więc należy od omówienia przestępstwa sprzeniewierzenia stypizowanego z art. 284 § 2 k.k., który stanowi kwalifikowany typ przestępstwa przywłaszczenia, a to ze względu na zaufanie jakim obdarzyła sprawcę osoba, która powierzyła mu rzecz ruchomą. I właśnie element powierzenia sprawcy rzeczy ruchomej przez osobę uprawnioną (np. oddanej na przechowanie, w zastaw, użyczonej, oddanej w komis) odróżnia je od przywłaszczenia, którego znamiona określone są w § 1 wskazanego artykułu. Powierzenie jest to przekazanie władztwa nad rzeczą z zastrzeżeniem obowiązku jej późniejszego zwrotu. Oznacza więc przeniesienie władztwa nad tą rzeczą z uprawnionego na sprawcę ale bez prawa rozporządzania nią jak swoją własnością, ze wskazaniem, czy to konkretnym czy dorozumianym, sposobu jego wykonywania (np. wręczenie pieniędzy z poleceniem wpłacenia ich na konto, oddanie rzeczy w depozyt lub wynajęcie celem czynienia z niej użytku). Przy czym powierzenie nie wymaga szczególnej formy prawnej, nie musi też polegać na fizycznym przekazaniu sprawcy rzeczy bezpośrednio przez jej właściciela (vide: Curyło J. Przestępstwa przeciwko mieniu, art. 278 k.k.-294 k.k., 2011, s. 39). Czynność wykonawcza polega na przywłaszczeniu powierzonej rzeczy, a zatem na postąpieniu z rzeczą tak jak właściciel i wbrew jego woli, pomimo braku prawa rozporządzania nią jak swoją. Przestępstwo określone w art. 284 § 2 k.k. ma zatem charakter indywidualny – jego sprawcą może być właśnie tylko osoba, której powierzono cudzą rzecz ruchomą. Sprzeniewierzenie jest przestępstwem materialnym (skutkowym) dokonanym z chwilą rozporządzenia rzeczą ruchomą jak swoją, a więc w momencie gdy wola rozporządzenia rzeczą zostanie uzewnętrzniona przez zachowanie sprawcy. Strona podmiotowa przestępstwa określonego w art. 284 § 2 k.k. ma charakter umyślny. Co więcej dla wyczerpania znamion tego przestępstwa sprawca musi działać z zamiarem bezpośrednim (kierunkowym), tzn. sprawca musi działać z zamiarem włączenia rzeczy ruchomej do swojego majątku lub postąpić z nią jak z własną w inny sposób, mając świadomość, że rzecz ta została mu jedynie powierzona, bez prawa rozporządzania nią. Konieczne jest więc wykazanie, że działaniu sprawcy towarzyszył tzw. animus rem sibi habendi, to jest zamiar zatrzymania rzeczy dla siebie albo dla innej osoby bez żadnego ku temu tytułu z pokrzywdzeniem właściciela (vide: wyrok SA we Wrocławiu z dnia 26 września 2012 r. II AKa 269/12, LEX nr 122038). Istotą bowiem przywłaszczenia jest zamiar nawet nie bezprawnego władania cudzą rzeczą, nie bezprawnego nią dysponowanie, czy nawet bezprawnego zatrzymanie, lecz trwałego włączenia przez sprawcę przedmiotu przestępstwa do własnego majątku i jest to przestępstwo skutkowe (vide: wyrok S.A. w Warszawie z dnia 12 lutego 2010 r. II AKa 443/09). Przywłaszczeniem jest więc bezprawne, z wyłączeniem osoby uprawnionej, rozporządzenie rzeczą ruchomą albo prawem majątkowym znajdującym się w posiadaniu sprawcy, przez włączenia jej (jego) do swojego majątku i powiększenie w ten sposób swojego stanu posiadania lub stanu posiadania innej osoby, albo wykonywanie w inny sposób w stosunku do nich uprawnień właścicielskich, bądź też ich przeznaczenie na cel inny niż przekazanie właścicielowi. Jest ono karalne na podstawie art. 284 k.k. tylko wówczas, gdy wskazuje na zamiar pozbawienia osoby uprawnionej własności tej rzeczy, bez żadnego tytułu i ekwiwalentu, w szczególności na zamiar uczynienia z niej swojej własności. Ten zamiar może urzeczywistniać się bądź w bezprawnym zatrzymaniu cudzej rzeczy na własność, np. przez odmowę zwrotu cudzej rzeczy, zaprzeczenie otrzymania, zapewnienie o zwrocie, co istotne w przedmiotowej sprawie, również poprzez odsuwanie go w nieokreślonym czasie, ukrywanie itp., bądź przekazanie tej rzeczy na własność osobie trzeciej (sprzedaż, zamiana, darowizna), bądź też na bezprawnym jej zużyciu, przerobieniu (vide: wyrok SN z dnia 02 lutego 2015r., III KK 289/14 i z dnia 14 listopada 2014r., IV KK 101/14, wyrok S.A. w Gdańsku z dnia 17.01.2018r., II AKa 393/17).

Reasumując, przypisanie przestępstwa z art. 284 § 2 uzależnione jest więc pod względem przedmiotowym od ustalenia zaistnienia skutku w postaci utraty przez właściciela (posiadacza) rzeczy ruchomej powierzonej sprawcy, a pod względem podmiotowym, od ustalenia, że zachowanie sprawcy było ukierunkowane na włączenie powierzonej mu rzeczy do jego majątku, lub postąpienie z nią jak z własną w inny sposób. Przy tym o zamiarze w przypadku tego typu przestępstw nie przesądza sam fakt nieuprawnionego postępowania z rzeczą, a więc wykorzystywanie jej lub postępowanie z nią w sposób inny niż uzgodniony z właścicielem, ale niezbędne jest wykazanie, że sprawca postępując z rzeczą jak własną (animus rem sibi habendi), działał w celu włączenia rzeczy lub pochodzących z jej sprzedaży środków do swojego lub cudzego majątku i definitywnego pozbawienia osoby uprawnionej jej własności. Rozporządzenie przez sprawcę rzeczą jak własną nie obejmuje nieuprawnionego wykorzystania jej, nawet w celu osiągnięcia przez sprawcę korzyści majątkowej. Od strony podmiotowej tego przestępstwa w zamiarze nie mieści się bowiem jedynie czasowe uniemożliwienie dysponowania rzeczą przez jej właściciela (vide: wyrok SA w Białymstoku z dnia 20 maja 2014r., II AKa 90/14 i SA w Katowicach z dnia 08 maja 2014r., II AKa 83/14). Do znamion przestępstw z art. 284 k.k. nie zawsze należy jednak definitywne włączenie mienia do majątku sprawcy i tym samym zwiększenie jego majątku o wartość przedmiotowej rzeczy, gdyż w pewnych sytuacjach przy przywłaszczeniu nie dochodzi do powiększenia stanu majątkowego sprawcy poprzez włączenie do niego przywłaszczonej rzeczy. Ma to miejsce np. w wypadku zniszczenia rzeczy, darowania jej innej osobie lub w inny sposób postąpienia z nią, wyzbycia się jej (vide: postanowienie SN z dnia 29 kwietnia 2014r., IV KK 96/14). Przy tym, co należy podkreślić w przedmiotowej sprawie, nie jest tak, że sama deklaracja posiadacza cudzej rzeczy, którą bezprawnie zatrzymuje i użytkuje bez zgody właściciela, że za rzecz tę zapłaci, czy zwróci ją, pozwala w każdym przypadku odrzucić zamiar przywłaszczenia. Obowiązek zwrotu bezprawnie zabranej lub przywłaszczonej rzeczy ciąży, co należy podkreślić, na każdym sprawcy przestępstwa kradzież lub przywłaszczenia i gotowość wykonania tego obowiązku nie wyklucza przestępstwa (vide: wyrok S.A. we Wrocławiu, z dnia 26.09.2012r., sygn. akt I AKa 269/12).

Z kolei art. 294 § 1 wprowadza obostrzenie odpowiedzialności sprawcy, który dopuszcza się jednego z enumeratywnie wymienionych w artykule przestępstw, w tym przestępstwa z art. 284 § 2 k.k., w stosunku do mienia znacznej wartości. Odwołując się do art. 115 § 5 k.k. mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200.000 złotych.

Biorąc zatem, przez pryzmat powyższych rozważań prawnych, pod uwagę całą zawartość stanu faktycznego, Sąd uznał oskarżoną za winną popełnienia czynu kwalifikowanego z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., dokonując jednocześnie zmian w jego opisie, poprzez sprecyzowanie i doprecyzowanie jego treści do poczynionych, w oparciu o obdarzony walorem wiarygodności materiał dowodowy, ustaleń dotyczący daty jego popełnienia i wyznaczonego terminu zwrotu samochodów będących przedmiotem przestępstwa. Jak bowiem wynika z § 21 ogólnych warunków leasingu korespondencję wysłaną listem poleconym na ostatni adres strony uznaje się za doręczoną prawidłowo, w wypadku je nieodebrania, po upływie 14 dni od jej wysłania, czyli w będącej przedmiotem sprawie, biorąc pod uwagę datę nadania w urzędzie pocztowym wypowiedzeń umów ze skutkiem natychmiastowym wraz z wezwaniem do zwrotu przedmiotów leasingu, będzie to dzień 19 czerwca 2018 roku. Od tej zaś daty, zgodnie z § 17 ogólnych warunków leasingu, należy liczyć maksymalny czas 14 dni na zwrot aut właścicielowi, czyli Leasingodawcy, w tym wypadku (...) Sp. z o.o., który upłynął 3 lipca 2018 roku. Zatem nie zwracając samochodów marki K. (...) numer rejestracyjny (...) (...) numer rejestracyjny (...), powierzonych umowami leasingowymi: numer (...), Leasingodawcy, mimo ich skutecznego natychmiastowego wypowiedzenia, M. M. dokonała ich przywłaszczenia z dniem następnym, czyli 4 lipca 2018 roku. Tego dnia działając jako prokurent samoistny, zatem osoba uprawniona do prowadzenia spraw i podejmowania działań w imieniu (...) Sp. z o.o., faktycznie prowadząca sprawy wskazanej spółki, dokonał przywłaszczenia powierzonych spółce na mocy przez siebie podpisanych umów leasingowych z (...) Sp. z o.o. rzeczy ruchomych w postaci wyżej wskazanych samochodów osobowych, o łącznej wartości 235.900 złotych brutto, stanowiących mienie znacznej wartości, w ten sposób, że w świetle dokonanych ustaleń wiedząc, iż wyżej wskazane umowy leasingu wobec braku terminowego regulowania rat leasingowych zostały wypowiedziane, a w związku z tym , że reprezentowana przez nią spółka została wezwana do ich zwrotu, nie zwrócił przedmiotów leasingu w terminie. W świetle przyjętych faktów, wynikających z dokonanej oceny dowodów i ustalonego na ich podstawie stanu faktycznego, bez jakichkolwiek racjonalnych wątpliwości w tym zakresie należy bowiem uznać, iż oskarżona, będąc w świetle prawa osobą uprawniona do reprezentowania i działania w imieniu wskazanej spółki, zawierając przedmiotowe umowy leasingu, znała wynikające z nich warunki, w tym obowiązki ciążące na Leasingobiorcy oraz skutki niewywiązywania się z nich, obejmujące możliwość wypowiedzenie umowy ze skutkiem natychmiastowym już po zwłoce w zapłacie co najmniej jednej raty leasingowej, czy niezawiadomieniu pisemnym, w przypadku wysłania, przesłanym listem poleconym, o zmianie adresu siedziby spółki, jak również znane jej były konsekwencje nieodbierania korespondencji wysłanej na podany w umowie adres. Przez pryzmat zasad logiki i doświadczenia życiowego twierdzenia przeciwne uznać należy za pozbawione elementarnej przekonywalności, tym bardziej, że wskazana osobiście podpisała nie tylko umowy leasingu ale również dołączone do nich ogólne warunki. Pomimo to, nie płaciła rat leasingowych w terminie, w wymaganej wysokości, lub w ogóle ich nie płaciła, nie użytkowała sama samochodów, w zasadzie od razu przekazał je innym i to sprzecznie z przyjętymi warunkami na podstawie umowy najmu, w zamian za czynsz najmu/wypożyczenia, nie miała nad nimi pieczy, nie znała miejsca, w którym się znajdowały i nie odbierała korespondencji wysyłanej przez Leasingodawcę. Po bezskutecznym zaś upływie terminów wyznaczonych w związku z tym do uregulowania zaległości powstałych w opłatach, skutecznym wypowiedzeniu umów, wezwaniu do zwrotu przedmiotów leasingu, które nadal stanowiły własność Leasingodawcy, nie mając zatem żadnego prawa dysponować tymi pojazdami, nie mając już nawet prawa korzystania z nich jako strona umowy, a przeciwnie będąc zobowiązana do ich zwrotu właścicielowi, nie wykonując tego, czyli de facto odmawiając zwrotu, utrzymując ten stan, wręcz go w dalszym ciągu utrwalając, bezsprzecznie, bezprawnie rozporządzała nimi z wyłączeniem osoby uprawnionej. Tym samym trwale pozbawił osobę uprawnioną, czyli Leasingodawcę, własności tych rzeczy, bez żadnego ku temu tytułu i ekwiwalentu, sama wykonując w stosunku do nich bezprawnie uprawnienia przysługujące właścicielowi, postępując z nimi jak z własnymi, według swojej woli, z wyłączeniem właściciela. Przy tym zaznaczyć należy, iż w ocenie Sądu, w świetle poczynionych ustaleń, nie budzi też żadnych wątpliwości fakt skutecznego wypowiedzenia wskazanych umów leasingowych. Świadczy to, zdaniem Sądu jednoznacznie, że oskarżona M. M. wypełniła ustawowe znamiona strony przedmiotowej przestępstwa sprzeniewierzenia. Zaprzestanie płacenia wymagalnych rat leasingowych, brak jakiejkolwiek reakcji na będące tego konsekwencją wypowiedzenie umów leasingowych, jak również na wezwanie do zwrotu przedmiotów leasingowych, upływ terminów wyznaczonych zarówno do uregulowania zaległości jak i zwrotu samochodów uprawnionemu, przy braku chociażby próby skutecznego i we właściwej formie, wynikającej z przyjętych warunków, wystąpienia do Leasingodawcy o przesunięcie płatności kolejnych rat, czy o aneksowanie umowy, jak też wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, a przeciwnie utrzymywanie tego stanu rzeczy, wbrew woli właściciela dalsze bezprawne użytkowanie aut i to przez osoby trzecie na podstawie umowy najmu, w sposób jednoznaczny dowodzi, iż oskarżona potraktował je jak swoją własność, czym uwidoczniła zamiar pozbawienia osoby uprawnionej ich własności, tym samym wypełniając również znamiona strony podmiotowej przypisanego mu przestępstwa. Tym bardziej, że dokonując ustalenia zamiaru sprawcy Sąd bierze pod uwagę nie tylko kompleksową ocenę okoliczności popełnienia przestępstwa ale również jako pomocnicze może uwzględniać okoliczności późniejsze (vide: wyrok SA w Krakowie z 12.11.1998r., sygn. II AKa 199/98). W tym zaś aspekcie Sąd ustalił, że oskarżona świadoma prowadzanych następnie w związku z tym działań windykacyjnych, nie tylko nie zwróciła przedmiotów leasingu, czy unikała kontaktu z Leasingodawcą, ale zupełnie go zerwała i zaniechał, nie poinformowała też pokrzywdzonej spółki gdzie one się znajdują, co się z nimi stało. Takie zachowanie i postawa M. M. niezbicie więc potwierdza, iż przywłaszczyła samochody przekazane jej na podstawie umów leasingowych jedynie do używania. To właśnie fakt niezwrócenia przez oskarżoną samochodów wydanych jej w ramach leasingu, przy braku regulowania rat leasingowych, dalsze ich użytkowanie, przekazanie osobom trzecim, brak kontaktu z Leasingodawcą, wyjaśnienia sytuacji, jednoznacznie dowodzi w ocenie Sądu zamiaru przywłaszczenia. Tym bardziej, że wyrazem zamiaru przywłaszczenia, nie jest tylko podjęcie działań w celu włączenia powierzonego mienia do własnego majątku ale również do cudzego. Sąd w pełni akceptuje bowiem stanowisko, iż oczywistym jest, że zamiar ten manifestuje się już w chwili, kiedy sprawca odmawia, nie dokonuje zwrotu powierzonego mu przedmiotu, a jednocześnie ukrywa go przez właścicielem, czy nie powiadamia o miejscu, w którym się znajduje lub o fakcie jego utraty (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 listopada 2013 roku, sygn. akt II AKa 376/13). Zatem to właśnie w momencie bezskutecznego upływu terminu zwrotu samochodów, czyli z dniem 04 lipca 2018 roku, powstał w przedmiotowej sprawie skutek stanowiący znamię przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w postaci utraty przez właściciela (...) Sp. z o.o. aut powierzonych na podstawie umów (...) Sp. z o.o. Zdaniem Sądu a quo wtedy właśnie działania oskarżonej przekroczyły granice samowolnego, bezprawnego, niezgodnego z umową, używania cudzej rzeczy, a wskazana przejęła rolę ich właściciela, uniemożliwiając pokrzywdzonemu rozporządzenie swoją własnością, wyłączając je spod jego władztwa. Tym samym zrealizowane zostały również ustawowe znamiona strony podmiotowej przypisanego oskarżonej przestępstwa sprzeniewierzenia powierzonego mu mienia.

Konkludując, kompleksowa ocena powyższego, a nie jedynie faktu niezwrócenia w terminie przedmiotów leasingu, dokonana z uwzględnieniem zasad logiki i doświadczenia życiowego, prowadzi do jedynego racjonalnego w okolicznościach przedmiotowej sprawy wniosku, iż w tych warunkach, w ocenie Sądu, mamy do czynienia, poza bezprawiem cywilnym, również z realizacją znamion wskazanego wyżej przestępstwa. In concreto doszło bowiem do przekroczenia granic samowolnego, bezprawnego zatrzymania, używania cudzej rzeczy. Przeciwnie, całokształt wskazanego zachowania oskarżonej jednoznacznie dowodzi, iż poza wola i wiedzą uprawnionego występowała ona jako decydent co do losów tych samochodów, przejęła tym samym rolę ich właściciela, długotrwale uniemożliwiając pokrzywdzonemu rozporządzanie swoją własnością. Zachowaniem tym uzewnętrzniła więc wolę postąpienia z nimi jak właściciel, niezależnie co z nimi zrobiła. Skutkowało to trwałą utratą przez pokrzywdzonego wskazanych przedmiotów leasingu w okres prawie dwóch lat. W tym miejscu ponownie zaznaczyć należy, iż nie jest tak, że sama deklaracja gotowości zwrotu rzeczy, czy ich odzyskanie, w każdym przypadku pozwala na odrzucenie zamiaru przywłaszczenia. Obowiązek zwrotu bezprawnie przywłaszczonej rzeczy ciąży bowiem na każdym sprawcy takiego przestępstwa, sama zaś chęć jego wykonania, czy jego wykonanie, nie depenalizuje przestępstwa. Należy to oceniać na tle konkretnej sprawy. W niniejszej, biorąc pod uwagę długość okresu po jakim pokrzywdzony odzyskał będące jego własnością samochody, okoliczności jakie temu towarzyszyły oraz czas kiedy do tego doszło, nastąpiło to bowiem dopiero w momencie rozpoznawania niniejszej sprawy przez Sąd, gdy wydanie wyroku stało się nieuchronne, przy uwzględnieniu faktu wcześniejszego braku ich zwrotu, zaniechania jakiegokolwiek kontaktu z Leasingodawcą, braku próby wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, niepoinformowanie gdzie auta się znajdują, co się z nimi stało, w racjonalnej ocenie świadczy zdaniem Sądu nie o istnieniu u oskarżonej rzeczywistej woli w tym zakresie, a jedynie jest wyrazem dążenia do uniknięcia przez nią negatywnych konsekwencji podjętego zachowania. W tych warunkach, oceny tej nie zmieni również fakt, iż w późniejszym okresie, po wypowiedzeniu umów, doszło do incydentalnych wpłat na konto Leasingodawcy, pomijając bowiem, iż dokonano tego w momencie gdy było już prowadzone postępowanie, co nie pozostaje bez znaczenia przy dokonanej ocenie, to przede wszystkim w tym aspekcie podkreślić należy znikomą ich wysokość w stosunku do wielkości rat i powstałych zaległości. Przeciwnie, potwierdza to jedynie powyższy wniosek.

W tych warunkach Sąd uznał, iż oskarżona M. M. swoim zachowaniem wypełniła ustawowe znamiona zarówno strony przedmiotowej jak i podmiotowej przypisanego jej przestępstwa. W świetle powyższego, przeciwne, gołosłowne twierdzenia oskarżonej wynikające z nieprzyznawania się przez nią do popełnienie przypisanego jej czynu, pozbawione są zdaniem Sądu elementarnej przekonywalności. Nie bez znaczenia w tym kontekście jest bowiem fakt, że gdyby oskarżona tego nie chciał, nic nie stało na przeszkodzie aby zwrócił przedmioty umów leasingowych właścicielowi, postąpiła zgodnie z nimi oraz ciążącymi na niej obowiązkami, bądź podjęła w tym przedmiocie mające odzwierciedlenie w stosownej dokumentacji rozmowy z pokrzywdzonym celem wyjaśnienia sytuacji, zamiast unikać kontaktu oraz bezprawnie tymi rzeczami rozporządzać, bez jego wiedzy i woli. Przy tym co należy podkreślić, iż z jej oświadczenia złożonego na rozprawie 19 maja 2021 roku, k. 640, jednoznacznie i w sposób nie budzący jakichkolwiek wątpliwości wynika, iż wiedziała, że umowy zostały skutecznie wypowiedziane i ewentualne ich kontynuowanie wymaga zgody Leasingodawcy.








3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem





Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej



3.3. Warunkowe umorzenie postępowania





Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania



3.4. Umorzenie postępowania





Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania



3.5. Uniewinnienie





Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia



KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

M. M.


pkt 1 wyroku


kara pozbawienia wolności i kara ograniczenia wolności


Sąd kierując się zasadami określonymi w art. 53 k.k. miał na uwadze stosownie do wynikających z nich dyrektyw względy sprawiedliwościowe, a mianowicie adekwatność reakcji penalnej do powagi przypisanego oskarżonej zgodnie z zasadą indywidualizacji odpowiedzialności karnej czynu, która wyraża się w znalezieniu odpowiedniego stosunku pomiędzy karą, a stopniem jego winy i społecznej szkodliwości czynu. I tak wymierzył oskarżonej M. M. za czyn jej przypisany kwalifikowany z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.. na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 37b k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 1 (jednego) roku ograniczenia wolności polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 (czterdziestu) godzin w stosunku miesięcznym. Uznał bowiem, iż w realiach będącej przedmiotem rozpoznają sprawy najwłaściwszą reakcją, karą za przypisane oskarżonej przestępstwo, będzie właśnie kara mieszana. Karnoprawne wartościowanie wykazało bowiem, iż spełnione zostały ustawowe wymogi z art. 37b k.k. konieczne a zarazem umożliwiające skorzystanie z możliwości jej wymierzenia. Karę sekwencyjną można bowiem orzec w sprawie o występek zagrożony karą pozbawienia wolności, niezależnie od dolnej granicy ustawowego zagrożenia, przy czym jak wynika z przepisu, w zależności od wysokości górnego ustawowego zagrożenia, sąd może orzec karę pozbawienia wolności w wymiarze nieprzekraczającym 3 miesięcy, a jeżeli górna granica wynosi przynajmniej 10 lat – 6 miesięcy oraz karę ograniczenia wolności do lat 2.


Zatem wymierzając tak karę pozbawienia wolności jak i ograniczenia wolności we wskazanym wymiarze Sąd uwzględnił wszystkie brane w tym zakresie ustawowo pod uwagę, relewantne w będącej przedmiotem rozpoznania sprawie okoliczności, w tym zarówno okoliczności łagodzące jak i obciążające.


Jako okoliczność na niekorzyść oskarżonej uznano bardzo wysoki stopień jej winy, w sprawie bowiem, w świetle ocenianych w odniesieniu do powszechnie przyjętych norm społecznych, nie zaszły żadne anormalne okoliczności motywacyjne, które mogłyby usprawiedliwić takie zachowanie. Przeciwnie, ocena dokonana in concreto, w realiach będącej przedmiotem osądu sprawie, wyklucza w tym zakresie jakiekolwiek elementy ekskulpujące. Brak jest przy tym ustawowych okoliczności wyłączających winę. Oskarżona w czasie czynu był osobą dojrzałą, doświadczoną i poczytalną.


Nadto uwzględniono również wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu stanowiącego przedmiot osądu, oceniany zarówno in abstracto przez ustawodawcę, a odzwierciedlający się w wysokości ustawowego zagrożenia karą pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane jej przestępstwo, której górna granica wynosi 10 lat, jak i in concreto, na tle niniejszej sprawy, wyrażający się w tym wypadku zarówno w okolicznościach stanowiących desygnat tak jego strony przedmiotowej jak i podmiotowej. Przepis art. 115 § 2 k.k. nakazuje bowiem, aby przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu brać pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.


Tak więc na niekorzyść wskazanej przemawia od strony przedmiotowej zwłaszcza rodzaj i charakter naruszonego dobra, sposób w jaki czyn jej przypisany został popełniony, fakt, iż nie był przypadkowy, nagły, a w istocie zaplanowany i przygotowany. Z jednej strony dający tym samym czas na zastanowienie, zweryfikowanie i zmianę zachowania a z drugiej wskazujący na duże poczucie jej bezkarności. Mimo to był realizowany z konsekwencją w dążeniu do realizacji zamierzonego celu.

Nadto, od strony podmiotowej, fakt, iż działała z zamiarem bezpośrednim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przy tym niezależnie czy dla siebie, czy dla kogoś innego, zatem kierując się motywami, które zasługują na potępienie oraz niskimi pobudkami nie znajdującymi żadnego zrozumienia i usprawiedliwienia, jednocześnie wskazującymi na jej stosunek do reguł porządku prawnego. W tym aspekcie zważyć należy także na zachowania oskarżonej po popełnieniu przestępstwa, a mianowicie na to, iż przez bardzo długi czas, aż do postępowania przez Sądem, nie poczyniła żadnych realnych starań w kierunku naprawienia wyrządzonej szkody, czyli zwrotu przywłaszczonych samochodów. Przy tym kształtując karę za tego rodzaju przestępstwo Sąd nie mógł także pominąć względów oddziaływania kary na świadomość prawną społeczeństwa. Czyn bowiem, którego wskazana się dopuścił stanowi przestępstwo powszechnie potępiane.


Jako znaczącą okoliczność obciążającą Sąd uznał fakt dotychczasowej aż dwukrotnej karalności oskarżonej i to w każdym wypadku również za przestępstwa przeciwko mieniu, kwalifikowane z art. 286 § 1 k.k. i inne, w tym na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem, której wykonanie ostatecznie, prawomocnie zostało podjęte, co dowodzi, iż przestępstwo będące meritum niniejszego postepowania nie było incydentem w życiu oskarżonej oraz oddaje utrwalony stosunek wskazanej do ich popełniania, nieskuteczność orzekanych kar, jej warunki i właściwości osobiste oraz dotychczasowy sposób życia.


Natomiast na korzyć oskarżonej, jako okoliczności łagodzące pozwalające na odstąpienie od wymierzenia jej samoistnej kary pozbawienia wolności i wymierzenie jej kary kombinowanej, połączenia kary pozbawienia wolność w dość niskim limitowanym wymiarze oraz kary ograniczenia wolności, Sąd uwzględnił rozmiar wyrządzonej czynem stanowiącym przedmiot postępowania szkody materialnej, która nie była znacznie wyższa od granicy uznania, iż dotyczy mienia znacznej wartości, a zwłaszcza fakt, iż samochody stanowiące przedmiot przypisanego mu przestępstwa, wprawdzie dopiero na etapie postepowania sądowego, ale ostatecznie zostały odzyskane przez pokrzywdzonego. Nadto miał na uwadze czas jaki minął od jego popełnienia. Innych okoliczności łagodzących Sąd nie znalazł.


Konkludując, wszystkie przytoczone powyżej okoliczności, w tym obciążające i łagodzące, Sąd miał na uwadze zarówno podejmując decyzję o orzeczeniu kary mieszanej z zastosowanie art. 37b k.k. jak i dokonując określenia wymiaru tak kary pozbawienia wolności jak i ograniczenia wolności oraz ustalając liczbę godzin nieodpłatnej kontrolowanej pracy w stosunku miesięcznym. Zatem dostosowana ona została do stopnia ujemnej kryminalnej zawartości przypisanego jej czynu oraz stopnia winy.


Przy tym, dokonując oceny powyższego, wyważenia wskazanych okoliczności jakie należy mieć na uwadze przy wymiarze kary, zwłaszcza bacząc na właściwości i warunków osobiste oskarżonej oraz jej zachowanie, tak w czasie czynu jak i po jego popełnieniu, oddających w pełni całokształt towarzyszących wskazanej wówczas postaw, odzwierciedlających przyjęty przez nią sposób życia, Sąd przyjął, że dowodzą one, iż przypisane jej przestępstwo było niestety zgodne z jej przyjętym stosunkiem wobec naruszonych dóbr i jednocześnie było wynikiem negatywnej postawy wobec obowiązującego porządku prawnego, tym samym za konieczne dla osiągnięcia celów kary, w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa, uznał orzeczenie kary bezwzględnej pozbawienia wolności, choć w niskim wymiarze, którą to możliwość dawała właśnie kara sekwencyjna.


W ocenie Sądu, tylko tak wymierzona kara jest odpowiednia do stopnia społecznej szkodliwości czynu, stopnia zawinienia oskarżonej spełni cele wychowawcze i zapobiegawcze w zakresie prewencji szczególnej jak i w zakresie prewencji ogólnej, ze względu na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa. Pozwoli ona też oskarżonej na zrozumienie wagi oraz skutków czynu jakiego się dopuściła, tym samym będzie w stanie odnieść wobec niej rolę wychowawczą, wdroży wskazaną do życia w poszanowaniu prawa i zapobiegnie ponownemu wchodzeniu w konflikt z nim. Tylko taka, in concreto, będzie karą sprawiedliwą, zdolną poprzez swoją dolegliwość skłonić M. M. do autorefleksji oraz oddziaływać na wskazaną wychowawczo, uzmysłowić skutki i konsekwencje zachowań niezgodnych z prawem, a co najistotniejsze w przypadku oskarżonej jedynie tego rodzaju kara i we wskazanym wymiarze sprawi, że odczuje ona, iż za popełnione przestępstwo ponosi się karę. Kara innego rodzaju, w innej wysokości, czy warunkowo zamieszona zdaniem Sądu nie osiągnęła by stawianych karze ustawowych celów. Była by też, biorąc pod uwagę charakter i okoliczności przypisanego oskarżonej przestępstwa w odczuciu społecznym, czyli z punktu widzenia prewencji ogólnej, karą pobłażliwą, nieakceptowalną a tym samym niesprawiedliwą.









Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności









inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę


Sąd nie orzekł w oparciu o art. 46 k.k. obowiązku naprawienia szkody albowiem samochody stanowiące przedmiot przestępstwa przypisanego oskarżonej zostały odzyskane przez pokrzywdzonego.

Sad nie orzekł również wnioskowanej przez prokuratora kary grzywny albowiem już w świetle literalnej treści art. 33 § 2 k.k. wynika, że wymierza się ją obok kary pozbawienia wolności wymienionej w art. 33 pkt 3 k.k., a kara wymierzona w niniejszym wyroku, mimo, że to też kara pozbawienia wolności ale nie samodzielna o jakiej mowa w przywołanym artykule, a kara sekwencyjna wymieniona w art. 37b k.k. Brak było zatem podstaw do wymierzenia obok kary mieszanej orzeczonej w oparciu o art. 37b k.k. również kary grzywny na podstawie art. 33 § 2 k.k.

KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt 2 wyroku


Uwzględniając natomiast możliwości zarobkowe i sytuację majątkową oskarżonej Sąd obciążył ją kosztami sądowymi, nie znajdując w tej mierze podstaw do zwolnienia wyżej wymienionej od ich zapłaty, kierując się zasadą w myśl której każdy kto przez swój czyn spowodował postępowanie karne zobowiązany jest do ponoszenia wszystkich wydatków związanych z tym postępowaniem (vide: wyrok SN z 30.10.1975r., OSNKW 1976/1/9).


Podpis









Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Młodawska – Piaseczna
Data wytworzenia informacji: