III C 1896/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2020-12-18

Sygn. akt III C 1896/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

03 grudnia 2020 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie III Wydział Cywilny

w składzie – Przewodniczący sędzia Radosław Olszewski

Protokolant: Aleksandra Konwerska

po rozpoznaniu 05 listopada 2020 r. w Warszawie

powództwa J. R., M. R.

przeciwko K. K. (1) prowadzącemu działalność gospodarczą (...) z siedzibą w J.

o zapłatę

I.  Oddala powództwo,

II.  Zasądza solidarnie od powodów J. R. i M. R. na rzecz pozwanego K. K. (1) kwotę 5.417,00 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  Nakazuje pobrać od powodów J. R. i M. R. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.915,00 (trzy tysiące dziewięćset piętnaście) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty od zmienionego powództwa.

Sygn. akt III C 1896/16

UZASADNIENIE

W pozwie datowanym na 02 listopada 2016 r. powodowie J. R. i M. R. wnosili o zasądzenie od pozwanego K. K. (1) prowadzącego działalność gospodarczą (...) w J. na swoją rzecz kwoty 121.193,00 zł wraz z odsetkami od daty złożenia pozwu do dnia zapłaty, tytułem zapłaty kary umownej określonej umową o roboty budowlane z 20 lipca 2015 r., za opóźnienia w wykonaniu prac budowlanych. Powodowie wnosili także o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych (k. 3 – 11).

W odpowiedzi na pozew datowanej na 11 stycznia 2017 r. pozwany K. K. (1) wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 5.400,00 zł (k. 106 – 111).

W piśmie procesowym datowanym na 26 czerwca 2017 r. powodowie zmienili powództwo w ten sposób, że wnieśli o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz 199.493,00 zł wraz z odsetkami od 22 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty, tytułem kary umownej określonej umową o roboty budowlane z 20 lipca 2015 r., za opóźnienia w wykonaniu prac budowlanych (k. 313 – 319).

Następnie, w piśmie procesowym datowanym na 15 września 2020 r. powodowie ograniczyli powództwo w części, tj. w kwocie 7.915,00 zł, z jednoczesnym zrzeczeniem się roszczenia w tym zakresie (k. 452 – 460, 475).

W piśmie procesowym datowanym na 12 października 2020 r. pozwany nie wyraził zgody na częściowe cofnięcie pozwu (k. 477).

Do zamknięcia rozprawy strony nie zmieniły swoich stanowisk w sprawie.

Sąd ustalił co następuje.

30 sierpnia 2013 r. powodowie zawarli umowę o realizację inwestycji budowlanej
z firmą (...) z siedzibą w W., dotyczącej wybudowania domu jednorodzinnego wraz z garażem w W.(...) (k. 61 – 68). W marcu 2014 r. powodowie natrafili na ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości gruntowej w J., należącej do L. i K. K. (1). Nieruchomość była duża i wymagała podziału (nr księgi wieczystej (...), działka ewidencyjna nr (...) obręb (...)położona
w J. przy ul. (...) - § 1 umowy z 25 czerwca 2014 r. – k. 16). W sprawie kupna tej nieruchomości powódka kontaktowała się z synową małżeństwa L. i K. A. K.. A. K. (1) poinformowała powódkę
o możliwości budowy domu na wybranej przez nią działce. Doprowadziła też do spotkania powodów ze swoim mężem K. K. (3) (synem K. K. (1)
i L. K.), który przedstawił im plan inwestycji budowlanej, sposób realizacji, finansowania i podziału działek (zeznania K. K. (3) – k. 355). Powodowie postanowili przystąpić do tej inwestycji. Miała ona polegać na wybudowaniu domu jednorodzinnego w zabudowie bliźniaczej, na wcześniej wydzielonej działce należącej do L. i K. K. (1). Budowa domu miała być przeprowadzona przez firmę budowlaną należącą do K. K. (1). W rzeczywistości pracami i wszelkimi formalnościami zajmował się jego syn K. K. (3). Był on też kierownikiem budowy domu powodów.

02 czerwca 2014 r. powodowie odstąpili od wcześniej zawartej umowy z firmą (...) z siedzibą w W. (k. 69).

25 czerwca 2014 r. powodowie zawarli z K. K. (1) i L. K. umowę o współpracy. Celem tej umowy było przeprowadzenie pełnego procesu budowlanego, mającego na celu przeniesienie własności części należącej do nich nieruchomości
(o powierzchni ok. 350 m 2), wykonanie projektu budowlanego budynku jednorodzinnego
w zabudowie bliźniaczej i uzyskanie prawomocnego pozwolenia na budowę według tego projektu do stanu deweloperskiego (o powierzchni użytkowej określonej połówki bliźniaka ok. 110 m 2, w dwóch poziomach mieszkalnych) i na koniec uzyskanie pozwolenia na użytkowanie (k. 16 – 18).

29 sierpnia 2014 r. powodowie zaakceptowali koncepcję projektu budowlanego
ich domu (k. 114 – 116). Nie zawierał on wszystkich rozwiązań budowlanych, m.in. w zakresie podciągów (zeznania świadka J. S. – k. 341 – 342).

Decyzją nr (...) r. z 11 grudnia 2014 r., Burmistrz Miasta J. zatwierdził projekt podziału geodezyjnego nieruchomości o nr księgi wieczystej (...), działki ewidencyjnej nr (...) obręb (...) położonej w J. przy ul. (...) na (...) działki, m.in. o nr (...), powierzchni 0,1505 ha pod zabudowę (k. 33, 35 – 36, 177 - 180). Właścicielami działek nadal było małżeństwo L. i K. K. (1) (k. 37 – 38).

Powodowie udzielili K. K. (3) pełnomocnictwa do wystąpienia
z wnioskiem o pozwolenie na budowę domu.

02 czerwca 2015 r. powstał projekt budowlany (k. 204 – 277). Projekt sporządzała architekt J. S.. Wszelkich uzgodnień na etapie właściwego projektu, architekt dokonywała z K. K. (3). Miała z nim umowę. Na mapach geodezyjnych nie było w tamtym czasie wyrysowanej granicy, tylko wskazana odległość pomiędzy budynkami. (zeznania J. S. k. 342) . Z projektu budowlanego wynikało natomiast, że odległość budynków od granic działek sąsiednich miała być równa lub większa niż 4 m (k. 208). Projekt budowlany zawierał rozwiązania podciągowe (zeznania J. S. – k. 341 – 342). Projekt został zaakceptowany przez powodów (zeznania powódki – k. 402).

Przed pozwoleniem na budowę małżeństwo L. i K. K. (1) na podstawie pisemnego dokumentu użyczyli gruntu na cele budowlane A. K. (1) i powodom (k. 164).

03 czerwca 2015 r. K. K. (3) złożył do Starosty O. wniosek
o pozwolenie na budowę. Jako inwestorzy zostali wymienieni powodowie i A. K. (1) (k. 28 – 30). Do wniosku załączony został projekt budowlany (k. 117 – 137).

20 lipca 2015 r. powodowie zawarli z pozwanym umowę o roboty budowlane. Zakres etapów budowy i termin ich realizacji określały załączniki do umowy, jednakże w § 2 strony ustaliły, że wykonanie robót budowlanych będzie odbywało się w IV etapach. Rozpoczęcie I etapu było uzależnione od otrzymania od powodów wpłaty. Etap II obejmował zakończenie budowy stanu surowego zamkniętego (okna, drzwi zewnętrzne, dach) do 15 września 2015 r. Natomiast zakończenie etapu III sprowadzało się do przygotowania stanu deweloperskiego budynku i miało nastąpić do końca listopada 2015 r. Odbiór poszczególnych etapów miał odbywać się na podstawie protokołów zdawczoodbiorczych w obecności powodów. Strony określiły wynagrodzenie za wykonanie przedmiotu budowy w formie ryczałtu na kwotę 480.000,00 zł. Wynagrodzenie wynikało z kosztorysu budowy domu (k. 25 – 27). W § 4 zawarte były obowiązki wykonawcy, m.in. zapewnienie wykonania robót przez osoby posiadające niezbędne uprawnienia, zgodnie z umową, dokumentacją techniczną, sztuką budowlaną, wiedzą techniczną i obowiązującymi przepisami i normami. § 5 umowy zawarto obowiązki powodów. § 7 pkt 2 i 3 umowy określały prawo do odstąpienia przez powodów od umowy, natomiast § 7 pkt 4 prawo do odstąpienia od umowy przez pozwanego. § 8 umowy zawierał również postanowienie dotyczące odstąpienia od umowy na zasadzie winy. Dodatkowo, odstąpienie od umowy na tej podstawie powodowało obowiązek rozliczenia wynagrodzenia za wykonane roboty i zwrot zaliczki. W § 9 umowy zawarte zostało postanowienie o karach umownych za opóźnienia w zakończeniu poszczególnych etapów robót, przekraczających 14 dni. Wysokość kary wynosiła 0,1% wartości wynagrodzenia za dany etap robót za każdy dzień opóźnienia.

Załącznikami umowy były: kosztorys ofertowy – k. 25 – 26; wniosek o pozwolenie na budowę – k. 28; specyfikacja stanu deweloperskiego – 31 – 32; wypis (16 lipca 2015 r.) – k. 33, 179 - 180 i wyrys (31 grudnia 2014 r.) – k. 34, 181 z rejestru gruntów; odpis księgi wieczystej – k. 37 – 38; decyzja z 11 grudnia 2014 r. o podziale działek – 35 – 36, 177 – 178; umowa współpracy (k. 20 – 38).

Treść umowy o roboty budowlane formułował K. K. (3). Była ona konsultowana z powodami. W dacie zawierania umowy o roboty budowlane powodowie nie byli właścicielami nieruchomości gruntowej, na której posadowiony miał być dom. Powodowie nie zawierali z właścicielami gruntu nigdy żadnej umowy określającej w jakich granicach
i którą konkretnie działkę powodowie mają kupić. Były tylko negocjacje (oświadczenie pełnomocnika powodów - k. 281). W dacie podpisywania umowy nie było wiadomo, jaka będzie faktyczna odległość domu od granicy działki (zeznania K. K. (3) – k. 356).

W lipcu 2015 r. A. K. (1) nabyła w ramach wzajemnych rozliczeń od L. i K. K. (1) część udziałów w nieruchomości, odpowiadającej docelowej powierzchni działki pod bliźniak (zeznania A. K. (1) – k. 340).

22 lipca 2015 r. powodowie przelali 45.000,00 zł na konto K. K. (3) (k. 39, 42).

Decyzją nr (...) z 31 lipca 2015 r. Starosta O. zatwierdził projekt budowlany i udzielił powodom oraz A. K. (1) pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego w zabudowie bliźniaczej na działce nr ew. 224 obr. 4
w J., jako II etap inwestycji (k. 43 – 45).

18 sierpnia 2015 r. K. K. (3) złożył oświadczenie o podjęciu obowiązków kierownika budowy oraz zawiadomił Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego
w O. o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót na 26 sierpnia 2015 r. (k. 46 – 47).

W tym samym dniu powodowie przelali kolejne 45.000,00 zł na konto K. K. (3) (k. 40 - 41).

Pod koniec sierpnia 2015 r. rozpoczęły się roboty budowlane (k. 165).

Decyzją nr (...) z 01 października 2015 r. Burmistrz Miasta J. zatwierdził kolejny projekt podziału geodezyjnego nieruchomości objętej księgą wieczystą o nr (...) oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...), obręb (...), położonej w J. przy ul. (...) na działki (...) (k. 183 – 203). Powodowie wiedzieli
o tym podziale i akceptowali go (pismo procesowe powodów - k. 155).

W trakcie realizacji inwestycji stronom nie układała się pomyślnie współpraca. Etap stanu surowego nie zakończył się 15 września 2015 r. Prace zostały wstrzymane przez kierownika budowy po raz pierwszy 22 września 2015 r. na 2 – 3 tygodnie z powodów technologicznych (k. 331, zeznania K. K. (3) – k. 356). W tamtym czasie był wybudowany parter i wylany pierwszy strop (zeznania powódki – k. 403). W październiku 2015 r. powódce nie spodobała się część konstrukcyjna w domu, tj. belka (podciąg) w salonie. Chciała jej usunięcia. Kierownik budowy zlecił na własny koszt konstruktorowi budowlanemu M. P. wykonanie projektu zastępczy, po raz kolejny zostały wstrzymane prace budowlane. Ok. 20 października 2015 r. doszło do spotkania kierownika budowy, powódki, architekta i konstruktora. Z rozmów wynikało, że powódka chce projektu zamiennego i zmian (zeznania M. P. – k. 358). Architekt zrobił projekt koncepcyjny zmian, jednak nie został on nigdy zrealizowany. Konstruktor M. P. miał sprawdzić, czy zmiany te są wykonalne. Konstruktor wykonał nowe wyliczenia, projekt zastępczy i przesłał je powódce, architektowi oraz kierownikowi budowy (zeznania M. P. – k. 358). Okazało się, że usunięcie belki (podciągu) będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami (ok. 30.000,00 zł) i będzie wymagało nowego pozwolenia na budowę. Powódka nie zgodziła się ostatecznie na zmiany. Negocjacje w sprawie belki trwały do grudnia 2015 r. Wydłużyło to termin realizacji inwestycji (k. 327 – 332). Powodowie już wtedy zastanawiali się nad opcją samodzielnego przeprowadzenia i dokończenia prac budowlanych oraz rozliczenia umowy. Potem, znowu z powodów atmosferycznych prace zostały wstrzymane i wznowione dopiero 08 marca 2016 r. (k. 332).

W międzyczasie, w lutym 2016 r. doszło do kolejnego podziału działek, o którym powodowie nie wiedzieli (zeznania K. K. (3) – k. 356). Powzięli o tym informacje w kwietniu 2016 r. Powodom nie podobał się ostateczny kształt wyodrębnionej działki, na której miał być wybudowany ich dom, ponieważ ich działka uległa zmniejszeniu. Powodowie prowadzili ponownie z pozwanym negocjacje. Uczestniczyła w nich A. K. (1), która włączyła się w realizację inwestycji na tym etapie. Negocjacje miały miejsce w kwietniu 2016 r. (zeznania A. K. (1), zeznania K. K. (3) – k. 355). Nie przyniosły one kompromisu. Powódka żądała obniżenia ceny umownej, na co pozwany się nie zgodził (k. 70 – 82, 138 – 142, 166 – 175, 333 – 337, zeznania K. K. (3) – k. 355).

Pozwany podjął decyzję o zakończeniu umowy (zeznania A. K. (1) - k. 340).

25 kwietnia 2016 r. pozwany wezwał powodów do zakupu ½ udziału w nieruchomości gruntowej, na której miał być wybudowany dom, za 249.000,00 zł lub zabezpieczenia
do wysokości wartości pomniejszonej o kwotę otrzymanych zaliczek na poczet zakupu udziałów w nieruchomości, w terminie 14 dni od otrzymania wezwania, pod rygorem odstąpienia od umowy o roboty budowlane na podstawie § 8 umowy (k. 176).

13 czerwca 2016 r. pozwany odstąpił od zawartej z powodami umowy o roboty budowlane z 20 lipca 2015 r. na zasadzie § 7 pkt 4 lit. c ewentualnie § 8 umowy (k. 60). Powodowie nie godzili się na rozwiązanie umowy, nadal chcieli kupić ten dom (zeznania powódki – k. 402).

01 lipca 2016 r. powodowie po raz pierwszy wezwali pozwanego do zapłaty 184.200,00 zł tytułem rozliczenia umowy o roboty budowlane z 20 lipca 2015 r. na podstawie § 8 i § 9,
w związku z odstąpieniem przez pozwanego z winy własnej 13 czerwca 2016 r. od umowy (k. 55, 307). W odpowiedzi na wezwanie datowanej na 21 lipca 2016 r. pozwany poinformował,
że zwrócił powodom wszystkie wpłacone na poczet umowy pieniądze oraz dołączył potwierdzenie przelewów (k. 56 – 58, 402).

04 sierpnia 2016 r. powodowie wezwali pisemnie pozwanego do zapłaty 90.676,80 zł tytułem kary umownej wynikającej z § 9 umowy o roboty budowlane z 20 lipca 2015 r.,
na którą składało się 90.532,80 zł kary umownej i 8.856,00 zł zwrotu kosztów adwokackich (k. 48 – 52). Wezwanie to zostało doręczone pozwanemu 20 sierpnia 2016 r. (k. 53 – 54).

Powodowie zainicjowali przeciwko pozwanemu i jego rodzinie postępowanie karne
o czyn z art. 286 k.k. i inne (k. 160 – 165).

02 września 2016 r. K. K. (3) i A. K. (1) złożyli do Starostwa Powiatowego w O. wniosek o przeniesienie decyzji o pozwoleniu na budowę (k. 320 – 321). Starostwo nie przychyliło się do wniosku, z uwagi na cofnięcie przez powodów pełnomocnictwa udzielonego K. K. (3) (k. 322 – 323).

Powodowie złożyli w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w O. wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie budowy domu (k. 324).

W listopadzie 2016 r. sąsiednią działkę oraz dom kupił J. W.. Umowę
o wybudowanie domu podpisał latem 2014 r. Budowa jego domu rozpoczęła się kilka miesięcy wcześniej, niż budowa domu powodów. Dokupił on w styczniu, albo lutym 2017 r., dodatkowe 26 metrów działki od A. K. (1), które miały według ustaleń stron przynależeć
do działki powodów. Bliźniak już wtedy był wybudowany (zeznania J. W. - k. 342 – 343).

W piśmie datowanym na 19 czerwca 2017 r. powodowie złożyli oświadczenie
o odstąpieniu od umowy o roboty budowlane zawartej 20 lipca 2015 r. na podstawie art. 656 § 1 k.c. w związku z art. 635 k.c. oraz zażądali zapłaty kar umownych określonych w § 9 umowy (k. 325 - 326).

Decyzją z 12 lipca 2017 r. nr (...) Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego
w O. umorzył postępowanie administracyjne zainicjowane przez powodów. Nie stwierdzono istotnych odstępstw od zatwierdzonego projektu budowlanego (k. 367 - 368).

Inwestycja zakończyła się 18 września 2017 r. (k. 366).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, których wiarygodność i treść nie była kwestionowana przez żadną stronę. Nie budziły one również wątpliwości Sądu. Podstawą ustaleń faktycznych były także zeznania świadków w osobach: A. K. (1) (k. 339 – 341, płyta CD z w-protokołem k. 344), J. S. (k. 341 – 342, płyta CD z w-protokołem k. 344), J. W. (k. 342 – 343, płyta CD z w-protokołem k. 344), M. P. (k. 357 – 358, płyta CD z w-protokołem k. 359), częściowo K. K. (3) (k. 355 – 357, płyta CD z w-protokołem k. 359) oraz częściowo powódki J. R. (k. 402 – 404).

Świadek K. K. (3) był kierownikiem budowy domu powodów i jest synem pozwanego. Jego zeznania były niewiarygodne w części, w której wskazywał że określał jedynie w projekcie powierzchnię zabudowy. Jak wynika z zeznań świadka J. S., miał on duży wpływ na projekt budowlany. Architekt konsultowała go głównie z nim, natomiast powodowie zaakceptowali ostateczną wersję projektu.

Niewiarygodne w części były również zeznania powódki J. R., w szczególności co do ustaleń dotyczących działki. Powódka była niespójna w tej części zeznań. W początkowej fazie zeznań powódka wskazała, że ustaliła z pozwanym na jakiej konkretnie działce ma zostać wybudowany dom, jak będzie przebiegała granica między domami. Po czym w dalszej części zeznań wskazywała odmiennie, że działka którą mieli powodowie kupić nie była w dacie podpisywania umów wydzielona. Z akt sprawy wynika również, że pomysłodawcami mediacji byli powodowie. Niewiarygodne było zatem, aby to pozwany miał określić czego oczekuje od powodów. Z treści mejli kierowanych do powodów, wynikają propozycje K. K. (3) i A. K. (2), dotyczące rozwiązania sporu. Nie wytrzymały konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy (dziennik budowy), zeznania powódki, że w czasie kiedy powstał problem z podciągiem nie były wykonywane prace na budowie. W dzienniku budowy znajdują się wpisy kierownika budowy, które temu zaprzeczają.

Sąd pominął zeznania świadka A. G. (k. 388 – 389, płyta CD z e-protokołem k. 390). Nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i nie były przydatne. Świadek nie miała wiedzy na temat ustaleń pomiędzy powodami, a pozwanym, tego co pozwany miał wybudować, zmian w projekcie, negocjacji oraz stanu rozliczeń pomiędzy stronami. Przedmiotem sporu nie był też proces zakupu nieruchomości przez świadka i jej ustalenia z pozwanym odnośnie tej inwestycji.

Sąd zważył co następuje.

Powództwo podlegało oddaleniu. Roszczenie powodów o zapłatę kary umownej znajduje oparcie w art. 483 § 1 k.c. Kara umowna zastrzeżona przez strony za opóźnienie w realizacji przedmiotu umowy, stanowiła zdaniem Sądu postać kary umownej za nienależyte wykonanie zobowiązania. Wynikało to z treści § 9 zawartej przez strony umowy o roboty budowlane.

W art. 471 k.c. ustawodawca przewidział możliwość uchylenia obowiązku zapłaty kary umownej przez dłużnika, jeżeli ten wykaże, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (por. wyrok SN z 11 stycznia 2008 r., V CSK 362/07, Lex). Tak było w tej sprawie. W ocenie Sądu, pozwany skutecznie wykazał, że nie ponosi winy w opóźnieniach związanych z realizacją inwestycji określonej w łączącej strony umowie budowlanej z 20 lipca 2015 r. Do opóźnień tych przyczyniła się powódka i wynika to bezsprzecznie z dowodów załączonych do akt sprawy. W toku procesu nie zostało wykazane, aby pozwany wykonywał swoje prace niewłaściwie. Zdaniem Sądu wykonywał je na tyle w terminie, na ile było to możliwe. Pozwany nie mógł zrealizować terminów prac tak długo, dopóki nie została rozstrzygnięta kwestia belki w stropie (etap I) oraz dopóki trwały negocjacje co do możliwości rozwiązania umowy
i wzajemnych rozliczeń, o które zabiegała strona powodowa już w listopadzie 2015 r. Powódka przyznała, że był problem z podciągiem i powodowie nie chcieli, aby było go widać. Powodowie sami wpływali na czas realizacji inwestycji. Zmiany co prawda nie zostały wprowadzone w projekcie, ale negocjacje stron nad ewentualnymi zmianami miały wpływ na wydłużenie terminu do ukończenia prac. Żądanie zmiany konstrukcji budynku zostało przyznane przez powódkę. Wskazać należało, że zastępczego projektu zastępczego nie sporządza się w jeden dzień. Musi być konsultowany i omawiany ze stronami. Pozwany miał owszem obowiązek szybkiego wykonania prac, jednakże nie można czynić mu zarzutu, że w wyniku wadliwego ich wykonania, wprowadzenia żądanych przez powódkę zmian konstrukcyjnych bez należytych uzgodnień i pozwoleń, naraziłby się na konsekwencje niewłaściwego wykonania umowy, niezgodnego ze sztuką budowlaną. Naprawienie ewentualnych błędów konstrukcyjnych powodowałoby jeszcze większe opóźnienia w realizacji umowy. Nie dało się zrobić zmian konstrukcyjnych bez projektu zamiennego i ingerencji w dokumentację budowlaną. Powódka jest z wykształcenia inżynierem ochrony środowiska. Nie powinna mieć zatem problemów w rozumieniu procedur i zasad dotyczących podobnych przedsięwzięć inwestycyjnych. Należało oczekiwać od niej większej od przeciętnego obywatela wiedzy w tym zakresie.

Powodowie wskazywali też, że stan prawny nieruchomości nie stanowił żadnej przeszkody do realizacji procesu budowlanego. Co innego wynikało natomiast z materiału dowodowego, w szczególności z zeznań powódki. Był konflikt co do podziału nieruchomości gruntowej. Działka nie była wyodrębniona właściwie i ostatecznie. Powodowie wiedzieli,
że cały proces zakupu i budowy wymagać będzie scalenia, podziału i wyjścia ze współwłasności A zatem oznaczenie wskazanej w umowie działki było tylko tymczasowe.
W dacie podpisywania umowy o roboty budowlane nie można było zagwarantować,
że powodowie będą mieli działkę dokładnie o powierzchni 400 m 2 . Uregulowanie jej stanu prawnego jeszcze nie nastąpiło. Strony nigdy nie ustaliły też w jakim konkretnie obrysie i jaka konkretnie działka ma być sprzedana. Już samo to przesądzało o możliwych przesunięciach
w realizacji inwestycji. Poza tym właściciel nieruchomości mógł z nią robić co chciał. Nie wiązała stron żadna umowa przesądzająca kwestie własności, powodowie nie mieli do niej tytułu prawnego. Strony nie zawierały przedwstępnej umowy kupna nieruchomości gruntowej, na której posadowiony miał być dom. Powodowie w żaden sposób nie zabezpieczyli się przed zmianą kształtu powierzchni działki. Uregulowanie stanu prawnego nieruchomości gruntowej nie mogło być też przedmiotem umowy o roboty budowlane. Dodatkowo ustalenia w tym zakresie były czynione jedynie ustnie, co generowało spory i wydłużenie terminu w realizacji inwestycji.

Odległość od budynku do granicy też nie była problemem. Nie była to istotna wada. Powodowie skupiali się raczej na brakujących 26 m 2 działki i niemożności postawienia wiaty samochodowej. Argumentacja powodów sprowadzała się nie do braku terminowości
w realizacji inwestycji (co im w ogóle nie przeszkadzało w świetle zeznań powódki) tylko do sporu o wielkość działki „Pomimo wszystko nadal chcieliśmy kupić ten dom” – k. 403. Walory użytkowe części wydzielonej działki przynależnej powodom zadecydowały tak naprawdę
o braku chęci z ich strony do dalszej współpracy z pozwanym.

Prace były również wstrzymywane przez warunki pogodowe, na co pozwany nie miał żadnego wpływu.

Podsumowując, na przebieg realizacji prac budowlanych miały wpływ wykazane w sprawie zdarzenia. Opóźnienie nastąpiło z przyczyn, za które strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności. Uwzględnienie powództwa byłoby niesprawiedliwe, niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Pozwany zwrócił powodom wpłacone przez nich pieniądze, nie ponieśli żadnej szkody, która uzasadniałaby naliczenie kary umownej. W tym stanie rzeczy powództwo podlegało oddaleniu.

Wobec wydania wyroku, stosownie do art. 108 § 1 k.p.c. Sąd zobligowany był do rozstrzygnięcia o kosztach procesu. W tej sprawie znajdowała zastosowanie zasada odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 i 3 k.p.c.). Powodów należało uznać za przegrywających proces i obciążyć ich kosztami procesu w całości. Na koszty procesu w tej sprawie składało się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego we wnioskowanej przez niego wysokości 5.400,00 zł oraz 17,00 zł opłaty od pełnomocnictwa. Jednocześnie, na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. Sąd nakazał pobrać od powodów na rzecz Skarbu Państwa 3.915,00 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od zmienionego powództwa. Opłata od zmienionego powództwa nie została uiszczona przez powodów w toku procesu, pomimo stosownego wezwania Przewodniczącego do jej uiszczenia na podstawie art. 130 3 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Data wytworzenia informacji: