Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 73/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2019-11-04

Warszawa, dnia 12 września 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 73/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia (del.) Justyna Dołhy

protokolant: protokolant sądowy- stażysta Bartłomiej Sasin

przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu dnia 30 sierpnia 2019 r. w Warszawie

sprawy M. S. syna D. i E. urodzonego (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 278 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie

z dnia 2 października 2018 r. sygn. akt IV K 181/17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zwalnia oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych w II instancji, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VI Ka 73/19

UZASADNIENIE

M. S. został oskarżony o to, że w dniu 13 grudnia 2016 r. w W. na terenie sklepu (...) przy ul. (...) dokonał działając wspólnie i w porozumieniu z n/n mężczyzną zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci: 13 sztuk kawy (...)o wartości 285,87 zł, 20 sztuk kawy (...) o wartości 219,80 zł, 2 opakowań (...) o wartości 29,98 zł, 2 opakowań soku pomarańczowego o wartości 9,90 zł, 2 opakowań mięsa mielonego o wartości 14,58 zł, 1 opakowania mięsa mielonego z łopatki o wartości 7,48 zł, 2 opakowań (...) o wartości 8,38 zł, powodując tym straty o łącznej wartości 576 zł na szkodę (...) S.A. z siedzibą w K. reprezentowanej przez A. G., tj. o czyn z art. 278 § 1 kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie z dnia 2 października 2018 r. w sprawie o sygn. akt IV K 181/17 M. S. został uznany za winnego tego, że w dniu 13 grudnia 2016 r. w W. w sklepie (...) przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z bliżej nieustalonym mężczyzną, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci: 13 sztuk kawy (...) o wartości 285,87 zł, 20 sztuk kawy (...) o wartości 219,80 zł, 2 opakowań (...) o wartości 29,98 zł, 2 opakowań soku pomarańczowego o wartości 9,90 zł, 2 opakowań mięsa mielonego o wartości 14,58 zł, 1 opakowania mięsa mielonego z łopatki o wartości 7,49 zł, 2 opakowań (...) o wartości 8,38 zł, powodując tym straty o łącznej wartości 576 zł na szkodę (...) S.A. z siedzibą w K., tj. występku z art. 278 § 1 kk. Za powyższe przestępstwo Sąd Rejonowy wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżony został zwolniony od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych.

Od powyższego wyroku apelację wniosła obrońca oskarżonego, która zaskarżyła wyrok w całości na jego korzyść.

Obrońca na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 438 pkt 2 i 3 kpk wyrokowi zarzuciła naruszenie art. 7 kpk poprzez dowolną, sprzeczną z doświadczeniem życiowym oraz logiką ocenę materiału dowodowego w postaci zeznań świadków, wyjaśnień oskarżonego oraz nagrań z kamer monitoringu sklepowego, na skutek czego doszło do bezzasadnego przyjęcia, że łączna wartość skradzionych rzeczy wynosiła 576 zł i zakwalifikowania czynu jako występku z art. 278 § 1 kk.

Podnosząc powyższy zarzut obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zakwalifikowanie czynu jako wykroczenia z art. 119 § 1 kw i wymierzenie oskarżonemu kary 600 zł grzywny.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Analizując treść orzeczenia przez pryzmat zarzutu podniesionego w apelacji obrońcy oskarżonego stwierdzić należało, że nie zasługiwał on na uwzględnienie, bowiem kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia wykazała, iż Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie w sprawie. Ustalenia faktyczne zostały poczynione na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, ocenionego w sposób staranny, wszechstronny, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy wywiódł prawidłowy wniosek w przedmiocie winy oskarżonego. Wbrew stanowisku obrońcy, stwierdzić należy, że Sąd oceniając materiał dowodowy nie naruszył normy art. 7 kpk, a stanowisko skarżącego sprowadza się w istocie rzeczy do polemiki z przeprowadzoną przez Sąd I instancji oceną dowodów i wyprowadzonymi na jej podstawie ustaleniami faktycznymi, polemiki opartej na wybiórczym podejściu do ujawnionych okoliczności sprawy i rozpatrywaniu poszczególnych faktów w oderwaniu od pozostałych.

Jak wielokrotnie podkreślano w doktrynie i orzecznictwie, przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk wtedy, gdy: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 kpk), stanowi wyraz rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk), jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 kpk). Akcentuje to szereg orzeczeń Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych (por. wyrok SN z 3.09.1998 r. sygn. V KKN 104/98 – Prokuratura i Prawo rok 1999, nr 2, poz. 6; a także wyrok SA w Łodzi z 20.03.2002 r. sygn. II AKa 49/02 – Prokuratura i Prawo rok 2004, nr 6, poz. 29). Wszystkim tym wymogom Sąd Rejonowy sprostał.

Należy podkreślić, iż Sąd I instancji zgromadzony materiał dowodowy ocenił kompleksowo, szczegółowo odnosząc się do każdego z przeprowadzonych dowodów. Ocenę tę w pełni należy podzielić. Odnośnie zeznań świadków A. G. oraz T. I. należy zauważyć, że pierwszy ze świadków został przesłuchany poraz pierwszy już w toku dochodzenia zaraz po zdarzeniu, zaś drugi z nich został przesłuchany poraz pierwszy dopiero w toku postępowania sądowego już po upływie dłuższego czasu od zdarzenia, co ma niemały wpływ na szczegółowość ich depozycji odnośnie wszystkich okoliczności zdarzenia już chociażby z uwagi na upływ czasu i związane z tym naturalne procesy zacierania się w ludzkiej pamięci szczegółów zdarzeń. Nie można więc podzielić twierdzeń obrońcy jakoby świadkowie celowo nie chcieli podawać pewnych okoliczności zdarzenia jak i stanowiska, że wskazane w apelacji okoliczności odmiennie podawane przez świadków mają zasadnicze znaczenie w niniejszej sprawie. Należy zaznaczyć, iż obrońca na poparcie swoich wywodów nie podała żadnych przekonujących i racjonalnych argumentów. Za taki nie można bowiem uznać tezy, iż okoliczności samego zdarzenia i ujęcia oskarżonego są nietypowe, bowiem jak wynika z doświadczenia zawodowego w sklepach samoobsługowych notorycznie dochodzi do wielu kradzieży produktów, a okoliczności towarzyszące ujawnieniu kradzieży nie są nadzwyczajne. Należy mieć na uwadze również fakt, że poszczególni pracownicy sklepu przesłuchani w charakterze świadków w niniejszej sprawie uczestniczyli w zdarzeniu na różnych jego etapach, a samo zatrzymanie oskarżonego przebiegało w sposób dynamiczny, zatem ich zeznania nie mogą być identyczne co do każdego szczegółu. Nie można również wymagać, aby świadkowie po ponad roku od zdarzenia pamiętali dokładnie kto i kiedy zawiózł koszyk z powrotem do sklepu. Przy czym stwierdzić należy, że świadek A. G. w toku dochodzenia podał, że zabrali (pracownicy sklepu) rzeczy z koszyka i bagażnika, co nie świadczy i nie wskazuje na to, że rzeczy zostały zabrane jednonarazowo do sklepu. Ta okoliczność tłumaczy widoczną na nagraniu ilość rzeczy w koszyku wprowadzanym z zewnątrz na teren sklepu przez A. C.. Okoliczności tej ponadto nie można oceniać w oderwaniu od pozostałych dowodów przeprowadzonych w sprawie, w tym zeznań świadka T. I.. W niniejszej sprawie nie ujawniły się bowiem żadne okoliczności świadczące o tym, że pracownicy sklepu (...) oraz pracownik ochrony T. I. podawali celowo nieprawdę na temat ilości i cen skradzionych przez oskarżonego towarów. Oceniając depozycje świadków oraz wyjaśnienia oskarżonego należy mieć również na uwadze, co słusznie podkreślił Sąd Rejonowy, że na nagraniu (kamera nr 4) wyraźnie widać, że sprawcy zdjęli z półek 4 kartony i włożyli je do koszyka, a zatem zabrali minimum 12 dużych kaw oraz 20 małych kaw, co wynika z ustaleń jakich Sąd dokonał w sklepie. Nie sposób jest zatem w realiach niniejszej sprawy przyjąć, że ktoś celowo lub przypadkowo dołożył towar w postaci kaw, tak aby wartość skradzionych rzeczy odpowiadała przestępstwu, czy też aby protokół ujęcia osoby został sporządzony nierzetelnie. Zatem brak jest podstaw do przyjęcia, że Sąd Rejonowy sam oszacował wartość ukradzionej kawy, ponieważ Sąd Rejonowy zweryfikował dowody z nagrań z dowodami z zeznań świadków, wyjaśnień oskarżonego i protokołem ujęcia oskarżonego, do czego był uprawniony i zobowiązany. Odnośnie nagrań z monitoringu należy zauważyć również, że z zeznań świadka S. S. wyraźnie wynika, że nawet on jako zastępca kierownika sklepu nie miał uprawnień dostępu do monitoringu zaś sam monitoring nie obejmował wszystkich pomieszczeń sklepu jak i terenu przed sklepem. Przeprowadzone na rozprawie dowody należy oceniać kompleksowo tak jak to uczynił Sąd I instancji, a nie każdy z osobna, w oderwaniu od pozostałych tak jak to przedstawiła obrońca w apelacji.

Tym samym nie podzielając zarzutu apelacyjnego, Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy stwierdzając ponadto, że nie jest on dotknięty innymi wadami, które powinny być brane przez sąd odwoławczy pod uwagę z urzędu.

Uwzględniając sytuację materialną oskarżonego sąd odwoławczy zwolnił go od uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSR del. Justyna Dołhy

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Rafał Kwaśniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia () Justyna Dołhy
Data wytworzenia informacji: