Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 1580/17 - wyrok Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2019-01-04

Warszawa, dnia 28 grudnia 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1580/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Beata Tymoszów

Protokolant: sekr. sądowy Anna Rusak

po rozpoznaniu dnia 28 grudnia 2018 r. w Warszawie

sprawy K. S., córki J. i O., ur. (...) w msc. M. (Ukraina) obwinionej o wykroczenie z art. 119 § 1 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinioną

od wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku

z dnia 16 października 2017 r. sygn. akt II W 556/16

zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Otwocku.

Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie w sprawie o sygnaturze VI Ka 1580/17

Wyrokiem z dnia 16 października 2017 roku Sąd Rejonowy w Otwocku uznał K. S. za winną tego, że:

1) w dniu 2 stycznia 2016 roku w O. na ul. (...) dokonała zaboru w celu przywłaszczenia gotówki w kwocie 20 złotych z kasy sklepu na szkodę M. Jeans J. M. ,

2) w dniu 7 lutego 2016r. w O. na ul. (...) dokonała zaboru w celu przywłaszczenia gotówki w kwocie 69,99 złotych z kasy sklepu na szkodę M. Jeans J. M.

to jest popełnienia wykroczeń określonych w art. 119 § 1 k.w., za które na podstawie art. 119 § 1 k.w. w zw. z art. 9 § 2 k.w. wymierzył jej karę 200 złotych grzywny, zaś na podstawie art. 119 § 4 k.w. zobowiązał obwiniona do zapłaty równowartości ukradzionego mienia w kwocie 89.99 złotych na rzecz pokrzywdzonego J. M..

Wyrok ten, osobistą apelacją zaskarżyła obwiniona, która kwestionując ustalenia faktyczne stanowiące jego podstawę oraz dokonania przez sąd I instancji ocenę materiału dowodowego domagała się zmiany wyroku i uniewinnienia jej od obu przypisanych czynów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna, choć mankamenty prowadzonego postępowania ( i to już na etapie postępowania wyjaśniającego) były tego rodzaju, że nakazywały powtórne rozpoznanie sprawy przez sąd orzekający.

Na wstępie należy zauważyć, że w realiach sprawy mankamentem było skierowanie do sądu wniosku o ukaranie K. S. za popełnienie wykroczeń opisanych przez oskarżyciela. Niezależnie bowiem od oceny wiarygodności dowodów, jakie mają uzasadniać to oskarżenie, doszło do sytuacji, w której zachowanie obwinionej, które powinno być potraktowane jako jeden czyn zabroniony, popełniony ( ewentualnie) w warunkach art. 12 k.k. ( w brzmieniu obowiązującym w lutym 2016r.), sztucznie rozdzielono na przestępstwo i wykroczenia, co skutkowało prowadzeniem dwóch różnych postępowań.

W zawiadomieniu o przestępstwie pokrzywdzony opisał, iż obwiniona miała dopuścić się w krótkim odstępie czasu szeregu zachowań polegających na dokonaniu kradzieży zarówno pieniędzy jak i towaru w postaci bluz sportowych i kurtek ( k. 1 – 3). Taki zarzut też zarzut przedstawiono jej w dniu 15 kwietnia 2016r. ( k. 13, 14). Wprawdzie w przywołanej wówczas kwalifikacji prawnej pominięto art. 12 k.k., ale w sposób oczywisty zarzut dotyczył tzw. czynu ciągłego, co wprost wynika z jego opisu: „działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru”. Chociaż jego ramy czasowe określono na 24 styczeń – 10 luty 2016r. , to nie powinno ulegać wątpliwości, że późniejsze ujawnienie jeszcze innych zdarzeń, dających podstawy do podejrzenia popełnienia takiego samego czynu zabronionego ( np. zdarzenia z dnia 2 stycznia 2016r.) powinno prowadzić do zmiany jedynie czasokresu czynu ciągłego, nie zaś wyodrębniania z niego poszczególnych zachowań, choćby pojedynczo stanowiły one wykroczenia, a nie przestępstwa. Przypomnieć trzeba to, co na tle dotychczasowego dorobku doktryny i judykatury nie powinno nasuwać wątpliwości, a mianowicie, że jeśli kilka zachowań, z których każde wyczerpuje jednostkowo znamiona wykroczenia, tworzy łącznie jeden czyn zabroniony będący przestępstwem ciągłym, to zachowania te tracą przymiot wykroczeń, a tym samym nie może odnosić się do nich art. 10 § 1 k.w. Jak wprost wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 października 2010 r. ( sygn. V KK 291/10) w prawdzie art. 10 § 1 k.w. zakłada możliwość odrębnego skazywania wykroczenie i za przestępstwo, gdy czyn będący wykroczeniem wyczerpuje jednocześnie znamiona przestępstwa, ale w żadnej mierze nie można tego odnieść do sytuacji, gdy dany czyn, na który składa się kilka zachowań, z których każde wyczerpuje znamiona wykroczenia, ale z uwagi na spełnienie wymogów określonych w art. 12 k.k. stanowi jednak jeden czyn zabroniony jako przestępstwo i taktować jednocześnie każde z tych zachowań tworzące łącznie przestępstwo ciągłe także nadal jako wykroczenie. Tymczasem niniejsze postępowanie o opisane wyżej wykroczenia zainicjowano na skutek postanowienia z dnia 24 czerwca 2016r. , którym wadliwie wyłączono z akt dochodzenia materiały dotyczące tych wykroczeń – czego niestety nie dostrzegł Sąd Rejonowy, kontynuując postępowanie i nie czyniąc jakichkolwiek ustaleń odnośnie do sposobu zakończenia sprawy w zakresie przestępstwa kradzieży.

Niezależnie od powyższego trzeba przyznać rację obwinionej, iż sąd orzekający nie uczynił przedmiotem wnikliwej analizy tych dowodów, jakie legły u podstaw złożenia zarówno wniosku o ukaranie ( k. 36) , jak i aktu oskarżenia w zakresie zdarzenia z dnia 24 stycznia 2016 roku ( k. 134 – 134a). Było to tym bardziej konieczne gdy zauważyć, że dowody te pierwotnie doprowadziły do postawienia K. S. zarzutu popełnienia kradzieży na łączną kwotę niemal 4 tysięcy złotych, by następnie, po ich zweryfikowaniu , kwotę strat określić na sumę nieznacznie przekraczającą ( łącznie) jeden tysiąc złotych. Może to wskazywać, jak twierdziła obwiniona, iż w początkowej fazie prowadzonych czynności kierowniczka sklepu i jego właściciel skłonni byli niejako a priori obarczać obwiniona wszelkimi brakami – czy to towarów czy pieniędzy – stwierdzonymi w sklepie (...). Sąd Rejonowy oceniając przy tym zeznania świadków – pracownic sklepu pominął zupełnie fakt, że skoro ponosiły one również odpowiedzialność materialną za powierzony im towar, miały określony interes prawny w tym, by – ewentualnie – wina za stwierdzone braki obarczyć tylko jedna osobę, właśnie obwiniona. Do akt sprawy dołączono nagranie z monitoringu, które miałoby potwierdzać m.in. zabór pieniędzy przez K. S.. Rzecz jednak w tym, iż sąd I instancji nagrania tego nie odtworzył na rozprawie, nie zapoznał się z nim poprzestając jedynie na zaliczeniu w poczet materiału dowodowego protokołu oględzin tegoż nagrania, znajdującego się w aktach sprawy II K 518/ 16 Sądu Rejonowego w Otwocku , czyli sprawy o przestępstwo kradzieży z dnia 24 stycznia 2016r. ( k. 72) Co więcej – uzasadniając skarżone orzeczenie Sąd nie odniósł się wprost do tego dowodu, nie przeprowadził własnej jego oceny, a jedynie odwoływał się do w tym zakresie do zeznań wspomnianych świadków ( vide: k. 82). Taki sposób procedowania, to jest zaniechanie bezpośredniego zapoznania się z owym dowodem oraz jego własnej analizy, nie tylko skutkował uchybieniem natury formalnej, ale mógł realnie wpłynąć na treść wyroku.

Dostrzegając, iż zarówno postępowanie o wykroczenia jak i postępowanie o przestępstwo kradzieży zasadzają się w istocie na tym samym materiale dowodowym, przed rozpoznaniem apelacji obwinionej Sąd Okręgowy podjął czynności zmierzające do jego pełnej weryfikacji. Dołączenie akt sprawy II K 518/16 Sądu Rejonowego w Otwocku doprowadziło m.in. do ustalenia, że uznane za miarodajny dowód w sprawie nagranie z monitoringu sklepu zostało przekazane do badania biegłemu z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego (...) , celem stwierdzenia, czy zawiera ono zapis zachowania obwinionej mającego cechy dokonywania zaboru towaru lub pieniędzy ( k. 183). Do daty rozpoznania apelacji dowodu tego nie uzyskano i nie jest znany konkretny termin otrzymania opinii ( k. 199). Bez wątpienia wnioski biegłego, którego opinie wywołano w sprawie II K 518/16 będą miały istotne znaczenie dla oceny wiarygodności pozostałych dowodów - także tych, na których oparto zaskarżony wyrok. O ile bowiem treść tego dowodu w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym doprowadzi sąd do przekonania o istnieniu wątpliwości, o jakich mowa w art. 5 § 2 k.p.k., w zależności od etapie procesu będzie on władny bądź to uniewinnić obwinioną od zarzucanych jej czynów bądź też umorzyć postępowanie w oparciu o art. 5 § 1 pkt. 1 k.p.k. Jeżeli jednak sąd dojdzie do przekonania, że dowody te wskazują na dokonanie przez obwinioną kradzieży w dniach 2 stycznia 2016r. i 2 lutego 2016r. Sąd wyda stosowne rozstrzygnięcie w zależności od etapu postępowania w sprawie II K 518/16 lub kształtu orzeczenia je kończącego.

Z podanych wyżej powodów nie było obecnie możliwe wypowiadanie się przez sąd odwoławczy w kwestii winy obwinionej, a jedynie orzeczenie jako mogło być wydane to uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. Z tych tez względów Sąd Okręgowy orzekł jak na wstępie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Hejduk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Tymoszów
Data wytworzenia informacji: