VII U 1642/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z 2024-12-30
Sygn. akt VII U 1642/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 grudnia 2024r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska
Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2024r. w Warszawie
sprawy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
o podleganie ubezpieczeniom społecznym
przy udziale A. P.
na skutek odwołania (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W.
z dnia 23 września 2021 roku, nr (...) (...)
1. oddala odwołanie;
2. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi za czas od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
UZASADNIENIE
(...) sp. z o.o. w W., reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, w dniu 20 października 2021r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 23 września 2021r., nr (...) (...), wnosząc o jej zmianę poprzez orzeczenie, że A. P. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. od 4 stycznia 2021r. do 31 lipca 2021r.
W uzasadnieniu odwołania pełnomocnik odwołującej się spółki wskazał, że nie można zgodzić się z twierdzeniem organu rentowego, jakoby umowa o pracę pomiędzy spółką i ubezpieczoną została zawarta dla pozoru. Została ona podpisana na okres próbny 3 miesięcy, a potem została przedłużona do dnia porodu. Ubezpieczona miała pracować w zastępstwie O. B., która realizuje podobne obowiązki na podstawie umowy zlecenia i która na początku 2021 roku przeszła operację laserową oczu. Zakres obowiązków ubezpieczonej, jako pomocy księgowej, został załączony do umowy o pracę. Było to przygotowywanie dokumentów do ujęcia ich w księgach, układanie dokumentów według dat i rodzajów, nanoszenie informacji o kursach walut NBP, sprawdzanie kontrahentów w rejestrach KAS, dekretowanie faktur i wyciągów bankowych, wprowadzanie dokumentów do programu S. S. M. Księgowość 2.0, porządkowanie oraz archiwizacja dokumentów księgowych i biurowych, a także inne prace zlecone przez przełożonych. Praca ubezpieczonej wykonywana była pod nadzorem prezesa zarządu K. R., która zlecała zadania i kontrolowała ubezpieczoną. Na potwierdzenie wykonywania pracy przedstawiono dowody w postaci zeznań świadków i stron oraz nieliczną korespondencję mailową do klientów. Dodatkowo pełnomocnik strony odwołującej się powołał orzecznictwo Sądu Najwyższego, który wielokrotnie zwracał uwagę na to, że nieważność umowy o pracę nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, w których prawną doniosłość ma jedynie taka "pozorność" zawarcia umowy o pracę, która nie wiąże się z wykonaniem tej umowy i gdy zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. W analizowanym stanie faktycznym umowa o pracę była realizowana, wobec czego wniesiono o zmianę zaskarżonej decyzji (odwołanie z dnia 20 października 2021r., k. 3 - 7 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania i o zasądzenie od strony odwołującej się kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Uzasadniając przedstawione stanowisko, organ rentowy wskazał, że A. P. została zgłoszona przez płatnika składek, jako pracownik, do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, wypadkowego i chorobowego oraz do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego od 4 stycznia 2021r. Zgłoszenie zostało dokonane na podstawie umowy zawartej pomiędzy stronami w dniu 29 grudnia 2020r. na okres próbny od 4 stycznia 2021r. do 31 marca 2021r. W dniu 29 marca 2021r. pracodawca przedłużył zainteresowanej umowę o pracę do dnia porodu, tj. do 31 lipca 2021r. Ubezpieczona została zatrudniona na stanowisku pomoc księgowej, w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem w wysokości 3.500,00 zł brutto, a do jej obowiązków miało należeć przygotowywanie dokumentów do ujęcia w księgach (układanie dokumentów według dat i ich rodzajów), dekretowanie faktur oraz wyciągów bankowych, wprowadzanie dokumentów do specjalistycznego programu księgowego, porządkowanie oraz archiwizacja dokumentów księgowych i biurowych oraz bieżące prace związane z funkcjonowaniem biura. Organ rentowy zaznaczył, że strony zgodnie oświadczyły, że ubezpieczona wykonywała pracę na rzecz spółki (...), a jako dowód przedstawiona została korespondencja mailowa „wychodzącą" z czterech dni pracy ubezpieczonej - od 17 lutego 2021r. do 24 lutego 2021r. Następnie od 30 marca 2021r. A. P. była niezdolna do pracy. Sytuacja taka trwała aż do dnia porodu, w konsekwencji czego A. P. wystąpiła z roszczeniem o wypłatę zasiłku chorobowego, a następnie zasiłku macierzyńskiego za okres od 31 lipca 2021r. do 29 lipca 2022r.
Dodatkowo organ rentowy wskazał, że z zapisów na koncie płatnika składek wynika, że A. P. była jedynym pracownikiem spółki (...), zgłoszonym do ubezpieczeń społecznych. Konieczność nawiązania stosunku pracy z A. P. płatnik uzasadniał potrzebą zatrudnienia w spółce osoby, która odciążyłaby biuro księgowe w bieżących sprawach oraz obsługiwałaby księgowane dokumenty. W toku postępowania przed organem rentowym ustalono jednocześnie, że ojcem dziecka A. P. jest B. B. (1), który do 22 sierpnia 2016r. był wspólnikiem (...) sp. z o.o. Obecnie udziałowcem w tej spółce jest B. B. (2). Pomiędzy nią a B. B. (1) istnieje pokrewieństwo. B. B. (1) był zgłaszany przez B. B. (2), jako członek rodziny, do ubezpieczenia zdrowotnego, ponadto zamieszkiwali oni pod wspólnym adresem przy ul. (...) z G. 124 D w W.. Mając na uwadze powyższe organ rentowy przyjął, że płatnik składek miał świadomość, że ubezpieczona nie będzie mogła świadczyć pracy na jego rzecz co najmniej przez rok, a jednak nie zatrudnił żadnego innego pracownika (w ramach stosunku pracy). Poza tym w odwołaniu zostało wskazane, że A. P. została zatrudniona w miejsce innego pracownika - O. B., która na początku 2021r. przeszła operację laserową oczu. Jednak O. B. nie była w powyższym przedsiębiorstwie zatrudniona w ramach stosunku pracy, tylko na podstawie umowy cywilnoprawnej, płatnik nie zgłaszał O. B. do ubezpieczeń społecznych i nie ponosił ciężaru składek z tytułu tego zatrudnienia.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych podkreślił również, że zawarcie umowy o pracę ze spółką (...) dało A. P. tytuł do objęcia m.in. obowiązkowym ubezpieczeniem chorobowym, bo przed zawarciem ww. umowy ubezpieczona nie była nim objęta ani obowiązkowo, ani dobrowolnie. Bezpośrednio przed zatrudnieniem w odwołującej się spółce (w okresie od 19 października 2019r. do 31 marca 2021r.) A. P. była zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako student lub uczestnik, studiów doktoranckich, za którego szkoła wyższa lub jednostka organizacyjna prowadząca studnia doktoranckie jest zobowiązana do opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne. W opinii organu rentowego zawarcie pomiędzy stronami postępowania umowy o pracę miało na celu wyłącznie zapewnienie ubezpieczonej uzyskania świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Organ rentowy powołując się na orzecznictwo sądowe zaznaczył, że stosunek pracy jest to więź prawna łącząca pracownika i pracodawcę, a cechą charakterystyczną stosunku pracy jest to, że pracownik zobowiązuje się świadczyć na rzecz pracodawcy pracę w miejscu i czasie przez niego określonym i pod jego kierownictwem, a pracodawca zobowiązuje się do zapłaty odpowiedniego wynagrodzenia. Te trzy wymienione cechy decydują o istnieniu stosunku pracy. Jedna strona deklaruje zatem wolę świadczenia pracy, natomiast druga - stworzenie stanowiska pracy i zapewnienie świadczenia pracy za wynagrodzeniem, z tym że dopiero realizacja stosunku pracy rodzi stosunek ubezpieczeniowy i związane z nim prawa i obowiązki. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem w doktrynie i judykaturze, dla powstania stosunku pracy nie wystarcza samo zawarcie na piśmie umowy o treści odpowiadającej wymaganiom art. 29 k.p., założenie dokumentacji pracowniczej i wypłacenie pracownikowi wynagrodzenia oraz formalna legalizacja umowy przed organem rentowym czy urzędem skarbowym przez złożenie deklaracji zgłoszeniowej do ubezpieczeń społecznych i deklaracji podatkowej. Niezbędne jest bowiem wykazanie, że stosunek taki, o cechach określonych w art. 22 § 1 k.p., faktycznie został nawiązany i był realizowany przez strony (odpowiedź na odwołanie z 19 listopada 2021r., k. 15 - 17 a.s.).
Ubezpieczona A. P. przyłączyła się do stanowiska (...) sp. z o.o. (protokół rozprawy z 14 grudnia 2022r., k. 84 a.s.; protokół rozprawy z 26 lipca 2024r., k. 279 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
(...) sp. z o.o. została zrejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 4 lutego 2015r. Jej siedziba znajduje się przy ul. (...) w W.. Początkowo wspólnikami spółki byli: K. R., posiadająca 49 udziałów o łącznej wartości 2.450,00 zł i B. B. (1), posiadający 51 udziałów o łącznej wartości 2.550,00 zł. Od 22 sierpnia 2016r. udziały należące do B. B. (1) przejęła B. B. (2) i od tamtego czasu jest wspólnikiem wraz z K. R., która zarazem pełni funkcję prezesa zarządu spółki. Głównym przedmiotem działalności spółki jest działalność rachunkowo-księgowa i doradztwo podatkowe (wyciąg z (...) sp. z o.o., k. 9-13 a.s.; pełny odpis z (...) sp. z o.o., nienumerowane karty akt ZUS). W spółce funkcjonuje podział zadań. K. R. zajmuje się obsługą księgową jednoosobowych działalności gospodarczych, a także prowadzi kadry i sprawy z ZUS, zaś O. B. obsługuje spółki i inne osoby prawne, prowadzi księgi rachunkowe i pełną księgowość obsługiwanych podmiotów (zeznania świadków: A. R., k. 295-296 a.s., O. B., 279-280 a.s. i B. B. (2), k. 281-282 a.s.; zeznania K. R., k. 87-88 i 296-297 a.s.).
W roku 2019 spółka zatrudniała cztery osoby - jedną na umowę o pracę, trzy na umowy zlecenia. Ponadto pozostałe usługi, wykonywane na rzecz spółki, były zlecane firmom zewnętrznym. W 2019r. spółka osiągnęła przychód ze sprzedaży w wysokości 373.347,76 zł. W roku 2020 spółka zatrudniała dwie osoby na umowy zlecenia oraz zlecała wykonywanie usług firmom zewnętrznym. Przychód ze sprzedaży w ww. roku wyniósł 418.418,81 zł. Z kolei w 2021r. w spółce pracowała jedna osoba na umowy zlecenia, a poza tym zlecane było wykonywanie usług na rzecz spółki firmom zewnętrznym. We wskazanym roku przychód ze sprzedaży wyniósł 412.546,34 zł. W roku kolejnym spółka zatrudniała dwie osoby na umowy zlecenia oraz zlecała wykonywanie usług na rzecz spółki firmom zewnętrznym. W 2022r. przychód ze sprzedaży wyniósł 455.786,92 zł (bilans i rachunek zysków i strat za 2020r., nienumerowane karty akt ZUS; CIT-8 za 2020r.,nienumerowane karty akt ZUS; sprawozdania zarządu z działalności spółki w latach 2019-2022 - https://www.imsig.pl/krs (...)sprawozdania).
Na dzień 31 grudnia 2020r. w (...) sp. z o.o., poza wspólniczkami, pracowały dwie osoby w oparciu o umowy zlecenia. Jedną z nich była O. B. - córka wspólniczki B. B. (2), która najpierw studiowała, a potem na podstawie umowy o pracę pracowała na rzecz innego podmiotu. Dodatkowo realizowała umowę zlecenia w (...) sp. z o.o. Do jej obowiązków należało: wprowadzanie faktur do programu księgowego Symfonia FK, dekretowanie faktur i wyciągów bankowych, przygotowywanie i wysyłka potwierdzeń sald, uzgadnianie sald, wprowadzanie dokumentów do (...). O. B. otrzymywała za wykonanie zlecenia miesięczne wynagrodzenie w wysokości 4.000,00 zł, wyliczone przy uwzględnieniu stawki za godzinę pracy wynoszącej 50 zł brutto. Liczba godzin do przepracowania w poszczególnych miesiącach została ustalona w umowie zlecenia na 80. O. B. od października 2020r. do grudnia 2020r. pracowała po 94 godziny miesięcznie, wykonując pracę przeważnie w godzinach popołudniowych i wieczornych oraz w weekendy. Z końcem roku chciała zakończyć pracę, ale ostatecznie w dniu 31 grudnia 2020r. podpisano z nią kolejną umowę zlecenia na okres od 1 stycznia 2021r. do 31 grudnia 2021r. Zakres zadań pozostał taki jak poprzednio, zmianie uległa zaś ustalona przez strony liczba godzin do przepracowania w miesiącu. O. B., według wskazanej umowy, miała pracować do 40 godzin miesięcznie, a stawka za godzinę pracę została ustalona, tak jak wcześniej, na kwotę 50 zł brutto (umowa zlecenia z 2 stycznia 2020r., k. 93- 94 a.s.; rachunki do umowy zlecenia zawartej z O. B., k. 95-97 i 104-107 a.s.; karty ewidencji czasu pracy O. B., k. 98-100 i 108-112 a.s.; umowa zlecenia z dnia 31 grudnia 2020r., k. 101 a.s.; zeznania świadka O. B., k. 279-280 a.s).
Drugą osobą zatrudnioną w oparciu o umowę zlecenia w (...) sp. z o.o. był A. R. - syn K. R., który pracował w spółce od 2019r., łącząc pracę ze studiami, a potem z zatrudnieniem u innego pracodawcy. Do obowiązków A. R. należało porządkowanie i archiwizacja dokumentów księgowych i biurowych, a wynagrodzenie miesięczne, jakie otrzymywał za wykonanie zlecenia zostało określone na 2.000,00 zł, przy uwzględnieniu stawki za godzinę pracę określonej na kwotę 25 zł brutto. Liczba godzin do przepracowania została ustalona w umowie zlecenia „do 80 roboczogodzin w miesiącu”. A. R. przepracował po 80 godzin w miesiącach październik 2020r. i listopad 2020r. Natomiast w grudniu 2020r. pracował 134 godziny. Robił to w godzinach popołudniowych i wieczornych oraz w weekendy. W dniu 31 grudnia 2020r. została zawarta z nim kolejna umowa zlecenia na okres od 1 stycznia 2021r. do 31 grudnia 2021r. Wskazano w umowie taki sam zakres obowiązków, jak wcześniej, wynagrodzenie w kwocie 2.000 zł brutto, stawkę za godzinę pracy wynoszącą 25 zł brutto oraz liczbę roboczogodzin do przepracowania do 80 w miesiącu (umowa zlecenia z 3 lutego 2020r., k. 113-114 a.s.; umowa zlecenia z 31 grudnia 2020r., k. 115 a.s.; rachunki do umowy zlecenia, k. 117-119 i 123-128 a.s.; karty ewidencji czasu pracy, k. 120-122 i 129-134 a.s.; zeznania świadka A. R., k. 295 a.s.).
A. P. w dniu 23 lipca 2018r. ukończyła studia pierwszego stopnia na kierunku historia sztuki (dyplom ukończenia studiów pierwszego stopnia - nienumerowana karta akt ZUS). Przed zatrudnieniem w (...) sp. z o.o. wykonywała różne prace dorywcze - zajmowała się social mediami i promocją w start-up, wykonywała pracę pośrednika nieruchomości, pracowała w kawiarni, jak również brała udział w targach E.. Bezpośrednio przed zawarciem umowy o pracę z ww. spółką (...) była zgłoszona do ubezpieczeń jako student lub uczestnik studiów doktoranckich, za którego szkoła wyższa lub jednostka organizacyjna prowadząca studnia doktoranckie jest zobowiązana do opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne. W listopadzie 2020r. dowiedziała się, że jest w ciąży. Jej partnerem i ojcem dziecka był B. B. (1), który poinformował o możliwości podjęcia pracy w (...) sp. z o.o., w której wspólniczką jest jego matka B. B. (2). W dniu 18 grudnia 2020r. ubezpieczona otrzymała skierowanie na badania wstępne, które wykonała w dniu 28 grudnia 2020r., uzyskując orzeczenie lekarskie o zdolności do pracy na stanowisku pomoc księgowej. Umowa o pracę została podpisana w dniu 29 grudnia 2020r. (...) sp. z o.o. reprezentowała K. R. – prezes zarządu. Strony uzgodniły, że A. P. będzie zatrudniona na stanowisku pomocy księgowej, w pełnym wymiarze czasu pracy. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano adres siedziby spółki - ul. (...) w W.. Umowa została zawarta na okres próbny od 4 stycznia 2021r. do 31 marca 2021r. Wynagrodzenie brutto ustalono na kwotę 3.500,00 zł (umowa o pracę z dnia 29 grudnia 2020r., skierowanie na badania wstępne, orzeczenie lekarskie z 28 grudnia 2020r. - nienumerowane karty akt ZUS; zeznania A. P., k. 85-86 i 296 verte – 297 a.s.; dokumentacja medyczna, k. 235-248 i 250-269 a.s.).
Pracodawca na piśmie wskazał ubezpieczonej zakres jej obowiązków. Obejmował on:
1. przygotowywanie dokumentów do ujęcia ich w księgach - układanie dokumentów wg dat i ich rodzajów, nanoszenie informacji o kursach walut NBP, sprawdzanie kontrahentów w rejestrach KAS;
2. dekretowanie faktur oraz wyciągów bankowych;
3. wprowadzanie dokumentów do programu S. Symfonia M. Księgowość 2.0.;
4. porządkowanie oraz archiwizacja dokumentów księgowych i biurowych;
5. kontrolowanie bieżących zmian w przepisach podatkowych w systemie LEX, wyszukiwanie szkoleń dotyczących aktualnych przepisów;
6. bieżące prace związane z funkcjonowaniem biura;
7. inne prace zlecone przez główną księgową;
8. tłumaczenie dokumentów (zakres obowiązków na stanowisku głównej księgowej z 4 stycznia 2021r.- nienumerowana karta akt ZUS).
A. P. w dniu 4 stycznia 2021r. została przeszkolona w zakresie bhp. W tym dniu został przeprowadzony instruktaż ogólny i stanowiskowy (karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bhp – nienumerowana karta akt ZUS). Czas jej pracy był ewidencjonowany, ubezpieczona podpisywała listy obecności. Pracowała od 9:00 do 17:00, w dniach od poniedziałku do piątku, w siedzibie spółki, gdzie była widywana przez klientów (...) sp. z o.o. Ł. J., M. R. i M. K. (1) (listy obecności pracownika - nienumerowane karty akt ZUS; zeznania świadka Ł. J., k. 49-52 a.s.; zeznania świadka M. R., k. 53-56 a.s.; zeznania świadka M. K. (1), k. 164-166 a.s.). Ze względu na brak doświadczenia w księgowości zajmowała się prostymi pracami - wysyłaniem wiadomości e-mail do klientów spółki, robieniem zestawień w programie E., sporządzaniem rejestrów, układaniem dokumentów, odbieraniem paczek z dokumentami, archiwizacją dokumentów, a także przygotowywała dokumenty do odbioru przez klientów, dekretowała i tłumaczyła dokumenty, odbierała telefony oraz sprawdzała zmiany w przepisach. Nie miała indywidualnego adresu e-mail. Wiadomości wysyłała z ogólnego adresu mailowego spółki (zeznania A. P., k. 85-87 i 296 verte – 297 a.s.; zeznania K. R., k. 87-88 i 296 a.s.; korespondencja e-mail – nienumerowane karty akt ZUS).
O. B. i A. R. nie spotykali ubezpieczonej w miejscu pracy z uwagi na inne godziny pracy. O. B. w dniu 12 stycznia 2021r. odbyła w (...) sp. z o.o. wizytę kwalifikującą ją do zabiegu laserowej korekcji wzroku, który został wyznaczony na dzień 2 lutego 2021r. W związku z tym zabiegiem, do końca lutego 2021r., nie świadczyła pracy na rzecz (...) sp. z o.o. Pracę podjęła w dniu 4 marca 2021r. W roku 2021 pracowała dla spółki:
-
-
od 1 stycznia 2021r. do 31 stycznia 2021r. – 44 godziny;
-
-
od 1 marca 2021r. do 31 marca 2021r. – 44 godziny;
-
-
od 1 kwietnia do 30 kwietnia 2021r. - 44 godziny;
-
-
od 1 maja 2021r. do 31 maja 2021r. - 84 godziny.
W dniu 10 maja 2021r. podpisała z (...) sp. z o.o. porozumienie w sprawie rozwiązania umowy zlecenia nr (...), w którym uzgodniono, że umowa zlecenia zakończy się z dniem 31 maja 2021r. (zgoda na przeprowadzenie zabiegu, k. 14 a.s.; rachunki do umowy zlecenia zawartej z O. B., k. 95-97 i 104-107 a.s.; karty ewidencji czasu pracy O. B., k. 98-100 i 108-112 a.s.; porozumienie w sprawie rozwiązania umowy zlecenia, k. 103 a.s.; zeznania świadka O. B., k. 279-280 a.s.).
Drugi ze zleceniobiorców spółki (...) pracował w roku 2021:
-
-
od 1 stycznia 2021r. do 31 stycznia 2021r. – 80 godzin;
-
-
od 1 lutego 2021r. do 28 lutego 2021r. – 91 godzin;
-
-
od 1 marca 2021r. do 31 marca 2021r. – 80 godzin;
-
-
od 1 kwietnia 2021r. do 30 kwietnia 2021r. – 129 godzin;
-
-
od 1 maja 2021r. do 31 maja 2021r.- 93 godziny;
-
-
od 1 czerwca 2021r. do 30 czerwca 2021r. – 92,5 godziny (ewidencja czasu pracy A. R., k. 129-134 a.s.).
A. P. była niezdolna do pracy w okresie od 17 lutego 2021r. do 24 lutego 2021r. oraz od 30 marca 2021r. do dnia porodu (zaświadczenie płatnika składek Z-3- nienumerowane karty akt ZUS; zeznania A. P., k. 85- 86 a.s.; ewidencja czasu pracy i listy obecności A. P. – nienumerowane karty akt ZUS).
Pismem z dnia 29 marca 2021r. (...) sp. z o.o. zawiadomiła ubezpieczoną, że na podstawie art. 177 § 3 k.p. umowa o pracę zawarta na okres próbny od 4 stycznia 2021r. do 31 marca 2021r. uległa przedłużeniu do dnia porodu (zawiadomienie z dnia 29 marca 2021r. - nienumerowana karta akt ZUS).
Ubezpieczona, w związku z zatrudnieniem u płatnika składek, przelewem otrzymywała wynagrodzenie za pracę. Miało to miejsce w dniach: 29 stycznia 2021r., 26 lutego 2021r., 30 marca 2021r., 29 kwietnia 2021r. i 5 maja 2021r. (potwierdzenia przelewu z rachunku – nienumerowane karty akt ZUS).
A. P. w dniu (...) urodziła córkę (odpis skrócony aktu urodzenia - nienumerowana karta akt ZUS). W dniu 18 sierpnia 2021r. wniosła o udzielenie jej urlopu macierzyńskiego w wymiarze 20 tygodni w okresie od 31 lipca 2021r. do 17 grudnia 2021r . (wniosek o udzielenie urlopu macierzyńskiego - nienumerowana karta akt ZUS). Po jego zakończeniu nie powróciła do pracy w (...) sp. z o.o. Umowa, którą strony zawarły, zakończyła się z dniem, w którym A. P. urodziła dziecko (zeznania A. P., k. 86 a.s.).
W zastępstwie za ubezpieczoną nie została zatrudniona żadna nowa osoba, a obowiązki A. P. przejęła K. R. i O. B.. Po odejściu O. B. zadania A. P. przejął A. R. i K. R.. Okresowo, gdy w spółce było więcej pracy, zatrudniano zleceniobiorcę. Obecnie przychodzi osoba, która raz w tygodniu przez 6 godzin wykonuje pracę (zeznania świadka B. B. (2), k. 281 a.s.; zeznania K. R., k. 87-89 i 296 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych pismem z dnia 23 lipca 2021r. zawiadomił ubezpieczoną oraz płatnika składek o wszczęciu postępowania w celu wyjaśnienia zasadności zgłoszenia A. P. do ubezpieczeń społecznych przez płatnika składek (...) sp. z o.o. oraz zbadania podstawy wymiaru składek z powyższego tytułu (zawiadomienie o wszczęciu postępowania z dnia 23 lipca 2021r. - nienumerowane karty akt ZUS).
W dniu 23 września 2021r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. wydał decyzję nr (...) (...), w której stwierdził, że A. P. jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 4 stycznia 2021r. do 31 lipca 2021r. (decyzja z dnia 23 września 2021r. - nienumerowane karty akt ZUS).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dokumentów oraz w oparciu o zeznania świadków: Ł. J., M. R., M. K. (1), A. R., O. B., B. B. (2) oraz ubezpieczonej A. P. i przesłuchanego za płatnika składek prezesa zarządu K. R.. Dokumenty zostały ocenione jako wiarygodne, ponieważ okoliczności, które z nich wynikają, jak również w przypadku części dokumentów, ich wytworzenie przez płatnika składek i ubezpieczoną, zostały potwierdzone przez osobowe środki dowodowe.
Zeznaniom świadków współpracujących ze spółką (...), tj. Ł. J., M. R. i M. K. (2), Sąd dał wiarę. Świadkowie, będąc klientami spółki, potwierdzili, że widywali ubezpieczoną w biurze spółki podczas wykonywania obowiązków służbowych oraz że otrzymywali wiadomości mailowe od A. P., wysyłane w imieniu spółki. Zostało to potwierdzone przez dokumenty - korespondencję e-mail, złożoną w postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przez ZUS, dlatego Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zeznań wskazanych świadków. Co prawda świadkowie w dacie składania zeznań sami bądź podmioty, które reprezentowali, byli klientami spółki (...), nie mieli jednak interesu w tym, by zeznawać niezgodnie z rzeczywistością. Zdaniem Sądu relacja biznesowa łącząca ich z płatnikiem składek, jest zbyt słaba, by determinować fałszywe zeznania w kwestii zatrudnienia ubezpieczonej. Wobec tego Sąd, oceniając zeznania wymienionych świadków jako wiarygodne, na ich podstawie ustalił, że ubezpieczona wykonywała czynności na rzecz płatnika składek m.in. takie jak odbiór i nadawanie korespondencji oraz wysyłanie wiadomości e-mail.
Sąd dał wiarę również zeznaniom świadka B. B. (2) oraz reprezentującej płatnika składek K. R., lecz w takim tylko w zakresie, w którym zeznania wskazują przedmiot działalności spółki, zasady wykonywania obsługi klientów, podział zadań między wspólniczkami oraz zakres obowiązków, jakie wykonywała A. P. i zleceniobiorcy O. B. oraz A. R.. W tym zakresie zeznania są spójne, także z innymi dowodami, jakie zostały w postępowaniu zgromadzone. Natomiast w części, w jakiej B. B. (2) i K. R. wskazywały na poszukiwanie pracownika, motywy podjęcia takich poszukiwań, przebieg rekrutacji A. P. i powody jej zatrudnienia w spółce, jak również brak świadomości, że A. P. była w tym czasie w ciąży i przyczyny, dla których nikogo nie zatrudniono w czasie jej niezdolności do pracy i po zakończeniu stosunku pracy, Sąd nie dał wiary zeznaniom wskazanych osób. Odnośnie tych okoliczności nie zasługiwały na wiarę Sądu również zeznania świadków O. B. i A. R. oraz zeznania ubezpieczonej, co w dalszej części będzie przedmiotem szerokiej analizy.
Zeznania O. B. oraz A. R. Sąd ocenił jako wiarygodne w zakresie, w którym wymienieni świadkowie potwierdzili wykonywane przez siebie zadania w spółce oraz okoliczność wykonywania pracy przez ubezpieczoną. Świadkowie opisali na czym polegała ich praca oraz ogólna specyfika pracy spółki, co w związku z treścią zeznań pozostałych przesłuchanych osób, trudno było kwestionować. Natomiast okoliczności, o których była mowa w części obejmującej ocenę zeznań B. B. (2) i K. R., zdaniem Sądu, zostały opisane przez świadków w sposób odpowiadający oczekiwaniom stron spornego stosunku pracy, na potrzeby toczącego się sporu, ale niewiarygodnie, co zostanie uzasadnione.
Jeśli chodzi natomiast o zeznania ubezpieczonej, to w zakresie, w jakim opisała powierzony jej zakres obowiązków i prace wykonywane w spółce (...), Sąd dał wiarę jej zeznaniom. Dotyczyły to również kwestii dotyczących wykształcenia oraz doświadczenia zawodowego. Kwestie, odnoszące się zaś do okoliczności, w jakich doszło do podpisania umowy o pracę i uzgodnień stron, zostały ocenione jako niewiarygodne z powodów, które również zostaną przedstawione w rozważaniach.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
(...) sp. z o.o. nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sporne w rozpatrywanej sprawie było to, czy A. P. od 4 stycznia 2021r. do 31 lipca 2021r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) sp. z o.o. Na wstępie, odwołując się do przepisów ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2021r., poz. 423), zwanej dalej ustawą systemową, należy podkreślić, że art. 6 ust. 1 pkt 1 wskazanej ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy.
Stosownie do treści definicji zawartej w art. 2 k.p. pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Przy tym celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy. Oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.
Przesłankę nawiązania stosunku ubezpieczenia oraz wynikające z tego stosunku prawo do świadczeń stanowi jednak nie samo zawarcie umowy o pracę, lecz faktyczne zatrudnienie. Jak wynika bowiem z utrwalonego orzecznictwa, wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy, a nie samo zawarcie umowy uprawnia do świadczeń przewidzianych przepisami (m.in. do świadczeń chorobowych, świadczeń emerytalno-rentowych). Z tego wynika, że dokument w postaci umowy nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony, faktycznie złożyły niewadliwe oświadczenie woli o treści zapisanej w tym dokumencie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010r., I UK 43/10).
Na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych,
w ramach przeprowadzanych kontroli, może między innymi kontrolować tytuł zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego oraz oceniać prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania jest obowiązany. Może więc badać fakt zawarcia umowy o pracę oraz jej ważność, celem stwierdzenia objęcia pracownika ubezpieczeniami społecznymi
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005r., III UK 200/04, LEX nr 155677) i na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących zgłaszania do ubezpieczeń społecznych.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, stwierdzając w zaskarżonej decyzji, że A. P. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu, powołał się na cel zatrudnienia i dążenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Sąd rozważając, czy faktycznie doszło do nieważności umowy o pracę, analizował stan faktyczny sprawy w odniesieniu do przesłanek z art. 58 k.c. i art. 83 k.c., a więc tak z uwagi na obejście prawa i sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, jak i z uwagi na pozorność. Drugi z wymienionych przepisów stanowi w § 1, że nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Należy odróżnić przy tym nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995r., I PZP 7/95, OSNAPiUS 18/95, poz. 227, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997r., I PKN 276/97, OSNAPiUS13/98, poz. 397). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).
W wyniku dokonanych ustaleń i przeprowadzonej oceny Sąd doszedł do wniosku, że sytuacja jaka zaistniała w rozważanym przypadku nie powinna być kwalifikowana jako przypadek pozorności umowy o pracę, na co wskazywał organ rentowy, gdyż zgromadzony materiał dowodowy potwierdził, że A. P. wykonywała pewne czynności na rzecz płatnika składek w spornym okresie. Wobec tego nie było podstaw, aby przedmiotową umowę o pracę ocenić jako pozorną. Do takiego wniosku Sąd doszedł uwzględniając zeznania świadków, a w części również i zeznania stron, z których wynika, że ubezpieczona w trakcie zatrudnienia zajmowała się przede wszystkim układaniem i odpowiednią segregacją dokumentów, odbieraniem paczek z dokumentami, korespondencją mailową z klientami biura, tłumaczeniem prostych pism z języka angielskiego, nanoszeniem kursów walutowych oraz archiwizacją dokumentów. Była przy tym podporządkowana K. R., świadcząc pracę podporządkowaną, za wynagrodzeniem, w godzinach od 9.00 do 17.00, ustalonych przez pracodawcę, co potwierdzają listy obecności.
Okoliczność realizacji przez ubezpieczoną wymienionych prac – choć wyklucza ustalenie pozorności umowy o pracę – nie daje podstaw do zakwestionowania stanowiska Zakładu, zaprezentowanego w zaskarżonej decyzji, wskazującego na konieczność uznania, że A. P. nie podlegała ubezpieczeniom społecznym z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego. Na powyższe wskazuje kilka okoliczności. Przede wszystkim Sąd na początku rozważył potrzebę po stronie płatnika składek zatrudnienia osoby na stanowisku pomocy księgowej, w pełnym wymiarze czasu pracy, ponieważ jak wskazuje orzecznictwo, w przypadku każdej umowy o pracę, podstawą jej zawarcia może być jedynie uzasadniona potrzeba o charakterze ekonomicznym, znajdująca oparcie w charakterze prowadzonej działalności. To potrzeba gospodarczego pracodawcy determinuje zatrudnienie. Sąd Najwyższy wielokrotnie stwierdzał, że przy ocenie ważności umowy o pracę, racjonalność zatrudnienia, potrzeba zatrudnienia pracownika są przesłankami istotnymi dla tej oceny. Racjonalny pracodawca zatrudnia pracownika dlatego, że potrzebuje w swoim zakładzie pracy siły roboczej. U źródła każdej umowy o pracę leży przyczyna w postaci uzasadnionej przesłankami ekonomiczno - organizacyjnymi konieczności pozyskania pracownika do wykonywania prac zakreślonych przedmiotem działalności gospodarczej pracodawcy. Pracodawca kieruje się własną potrzebą gospodarczą i przy prawidłowym, ważnym stosunku pracy wyłącznie ta potrzeba jest sprawczym czynnikiem zatrudnienia. Przy ocenie pozorności umowy o pracę racjonalność zatrudnienia, potrzeba zatrudnienia pracownika, są przesłankami istotnymi dla oceny ważności umowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2002r., II UKN 359/99, OSNAPiUS Nr 13, poz. 447; wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 1997r., II UKN 568/97, OSNAPiUS z 1999r. Nr 5, poz. 18 oraz wyrok Sądu Najwyższego z 4 lutego 2000r., II UKN 362/99, OSNAPiUS 2001r. Nr 13, poz. 449).
W analizowanej sprawie strony spornego stosunku pracy nie wykazały, by istniała faktyczna potrzeba zatrudnienia pracownika na stanowisku pomocy księgowej. K. R. i B. B. (2) w trakcie składania zeznań, a także pełnomocnik płatnika składek, wnosząc odwołanie, starali się wskazać okoliczności, które potwierdziłyby taką potrzebę. Wskazywano na planowane zakończenie pracy przez O. B. oraz jej czasową nieobecność spowodowaną operacją oczu, a także wzmożoną ilością pracy na przełomie roku, czy też problemy osobiste K. R.. Sąd jednak żadnej z tych okoliczności nie uznał za uzasadniającą decyzję o zatrudnieniu na umowę o pracę A. P.. Jeśli chodzi o trudną sytuacją osobistą wspólniczki, a zarazem prezesa zarządu spółki, która miała skłonić ją do poszukiwania pracownika, to wskazać należy, że podczas przesłuchania K. R. uchyliła się od wskazania, choćby ogólnie, na czym polegały jej problemy determinujące decyzję o zatrudnieniu pracownika. Co prawda niektórzy zeznający w sprawie świadkowie także do takiej okoliczności się odwoływali, ale – podobnie jak K. R. – nie wyjaśnili, o jakie problemy chodziło, a dopiero to pozwoliłoby Sądowi, nie tyle na dogłębne badanie takich problemów, co na ocenę, czy twierdzenie, o jakim mowa, jest wiarygodne. W sytuacji natomiast kiedy żadna z osób do tego się odwołujących nie wskazała, o jakie problemy chodziło, a zarazem K. R. nie wyjaśniła z jakich przyczyn nie chce wskazać źródła swoich kłopotów, Sąd nie miał podstaw, by przyjąć, że zeznania w ww. części są wiarygodne. Poza tym należy podkreślić, że ani w zeznaniach K. R., ani w zeznaniach świadków, nie pojawiło się stwierdzenie, że prezes zarządu spółki z uwagi na sytuację osobistą musiała ograniczyć swoją pracę na rzecz spółki. Jednak, nawet gdyby tak było, to ubezpieczona – nieprzygotowana do pracy w biurze księgowym, nie mająca doświadczenia ani kwalifikacji w tym zakresie i wymagająca wprowadzenia i przyuczenia – nie mogła wspomóc K. R. w wykonywaniu zadań, którymi ona się zajmowała. Mogła wykonywać proste prace związane z archiwizacją i porządkowaniem dokumentów, wskazane w zakresie obowiązków, ale tym także zajmował się A. R., wspomagając swoją matkę. Robił to w bardzo podobnym zakresie przed zatrudnieniem A. P., jak i potem. Wobec tego zupełnie niejasny jest ewentualny związek między problemami K. R. a decyzją o zatrudnieniu ubezpieczonej, co spowodowało, że Sąd nie dał wiary takim twierdzeniom i zeznaniom.
Innymi okolicznościami, na które powołał się płatnik składek, było planowane zakończenie współpracy ze spółką przez O. B. oraz przeprowadzony u niej zabieg korekcji wzroku. W związku z tym miała powstać konieczność poszukiwania pracownika, co wyeksponowano w odwołaniu, przedstawiając dokument medyczny, wskazujący na planowany u O. B. zabieg medyczny. Sąd, analizując jego treść, zwrócił uwagę, że wizyta, podczas której O. B. została zakwalifikowana do przeprowadzenia korekcji wzroku, co mogło wskazywać na potrzebę zastąpienia jej w spółce, odbyła się w dniu 12 stycznia 2021r. To w tej dacie ww. otrzymała od lekarza informację, że w jej przypadku zabieg może być przeprowadzony i że nastąpi to w dniu 2 lutego 2021r. Tymczasem umowa o pracę z ubezpieczoną została podpisana 29 grudnia 2020r., zaś decyzja o jej zatrudnieniu została podjęta wcześniej, bo A. P. już w dniu 18 grudnia 2020r. otrzymała skierowanie na badania wstępne. W tej sytuacji argumentacja przedstawiona przez strony, jakoby A. P. została zatrudniona w zastępstwie O. B. bądź też w związku z zabiegiem przeprowadzonym u O. B., jest nietrafiona i skonstruowana tylko na potrzeby toczącego się sporu. Oczywiście Sąd nie kwestionuje, że ww. osoba, realizująca dla spółki zlecenie, mogła już w roku 2020 przygotowywać się do zabiegu, o którym była mowa, mogła odbywać wizyty czy nawet przeprowadzać badania z tym związane. Jednak tym, co potwierdziło, że zabieg może być przeprowadzony i że został zaplanowany, co dopiero mogłoby determinować działania spółki, zmierzające do zatrudnienia pracownika, była kwalifikacja do zabiegu przeprowadzona w dniu 12 stycznia 2021r., a więc już w czasie, gdy ubezpieczona pracowała. Z tego wynika, że jej zatrudnienie nie było determinowane planami O. B. związanymi z zabiegiem korekcji oczu. Najpierw doszło do zatrudnienia ubezpieczonej, rzekomo w związku ze spodziewaną nieobecnością innej zatrudnionej w spółce osoby – O. B., a dopiero potem O. B. dowiedziała się o możliwości przeprowadzenia korekcji wzroku i dacie wykonania zabiegu. Wskazana kolejność zdarzeń, w powiązaniu z innymi omówionymi okolicznościami oraz takimi, które będą jeszcze przedmiotem rozważań, wskazuje, że łączenie wskazanych kwestii, czyli zatrudnienia ubezpieczonej oraz przewidywanej nieobecności zleceniobiorcy, nastąpiło tylko na potrzeby toczącego się sporu i uwiarygodnienia potrzeby zawarcia umowy o pracę z A. P..
Jeśli chodzi zaś o plany O. B. rezygnacji z pracy w (...) sp. z o.o., co także miałoby być powodem zatrudnienia A. P., to należy zwrócić uwagę, że kolejna umowa zlecenia z O. B. została podpisana w dniu 31 grudnia 2020r. na okres roku - do 31 grudnia 2021r. W tej sytuacji nie jest wiarygodne, by O. B. przed zawarciem umowy o pracę z ubezpieczoną planowała zakończyć współpracę i że to miało wpływ na decyzję o zatrudnieniu A. P.. Gdyby O. B. faktycznie miała w planach zakończyć współpracę ze spółką i strony o tym wiedziały, to niezrozumiałe jest podpisywanie umowy na okres kolejnego pełnego roku. Ponadto, wbrew temu co wskazywała O. B., składając zeznania i co mogłoby sugerować stanowisko odwołującej się spółki, zakres jej zadań nie był i nie miał być tożsamy z tym, czym zajmowała się A. P.. Oczywiście trudno przeczyć, że wykonanie pracy związanej z księgowaniem, co należało do O. B., wymaga wykonania określonych prac przygotowawczych, jednak trzeba zwrócić uwagę na następujące okoliczności:
- O. B. nie pracowała z K. R., lecz ze swoją matką B. B. (2), której zakres prac był nieco inny niż drugiej wspólniczki, z kolei ubezpieczona pomagała w głównej mierze właśnie K. R., zaś B. B. (2) wyjątkowo;
- zakres zadań O. B., wskazany w umowie zlecenia, jak również ustalona stawka wynagrodzenia, choćby w porównaniu do zakresu zadań i stawki wynagrodzenia A. R., były zdecydowanie inne, co wskazuje, że O. B. wykonywała dużo bardziej skomplikowane czynności, których ubezpieczona nie mogła od niej przejąć;
- po rozwiązaniu umowy zlecenia z O. B. z dniem 31 maja 2021r., kiedy poza wspólniczkami, pracę świadczył tylko A. R., spółka nie poszukiwała i zatrudniła kolejnego pracownika, jednie okresowo – w późniejszym czasie – zawierając umowę zlecenia.
Wobec powyższego wskazywany przez strony związek między planami zdrowotnymi czy też odejściem ze spółki (...) a zatrudnieniem A. P. w rozpatrywanej sprawie nie wystąpił. Przeczą temu powołane okoliczności.
Według Sądu również inna argumentacja, na jaką powoływano się w trakcie postępowania, a mianowicie że na przełomie roku w spółce jest więcej pracy i konieczna była pomoc dodatkowego pracownika, nie okazała się wiarygodna. Na potrzeby oceny tej argumentacji Sąd dokonał analizy kart czasu pracy zatrudnionych w spółce zleceniobiorców - O. B. i A. R.. Obejmowały one ostatnie miesiące 2020r. (od października do grudnia) oraz pierwsze miesiące kolejnego roku (w przypadku O. B. od stycznia do maja, zaś w przypadku A. R. od stycznia do czerwca) i wynika z nich, że ilość godzin pracy w okresie końca 2020r. i początku 2021 roku nie uległa zwiększeniu. Gdyby tak było, co miało uzasadniać przyjęcie do pracy pełnoetatowego pracownika, to takie osoby jak O. B. i A. R. poświęcałyby w tym czasie na pracę więcej godzin. Te natomiast utrzymywały się na podobnym poziomie. O. B. w październiku, listopadzie i grudniu 2020r. przepracowała po 94 godziny. W styczniu, marcu i kwietniu 2021r. były to już 44 godziny i dopiero w maju 2021r. liczba godzin pracy zwiększyła się do 84. Również A. R. nie pracował na przełomie 2020r. i 2021r. znacznie więcej niż zazwyczaj. W październiku i listopadzie 2020r. przepracował 80 godzin, w grudniu 2020r.- 134 godziny, jednak w styczniu 2021r. było to już 80 godzin, w lutym 2021r. - 91 godzin, w marcu 2021r. - 80 godzin, w kwietniu 2021r. - 129 godzin, w maju 2021r. - 93 godziny i w czerwcu 2021r. - 92,5 godziny. Z analizowanych kart ewidencji czasu pracy nie można wnioskować, by w czasie, o jakim strony mówiły, było na tyle więcej pracy w biurze, by konieczne było zatrudnienie dodatkowej osoby. Oczywiście wiadome jest, że w tym okresie roku następują rozliczenia, a tym samym wspólniczki mogły mieć więcej zadań, nie był to jednak argument, który uzasadniał zatrudnienie pomocy księgowej od stycznia 2021r. Wskazuje na to nie tylko to, o czym była mowa, ale także i ta okoliczność, że ubezpieczona była osobą niedoświadczoną, wymagającą przeszkolenia i wprowadzenia we wszystkie zadania. Tymczasem spółka, mimo że powoływała się na wzmożone prace na przełomie roku, w tym właśnie czasie, a więc kiedy obłożenie zadaniami było największe, zdecydowała się przyjąć do pracy nową pracownicę, którą należało wszystkiego nauczyć.
Wskazane okoliczności, zdaniem Sądu, potwierdzają, że w spółce (...) nie było potrzeby zatrudnienia pracownika, zresztą płatnik składek nie poszukiwał nikogo celem zatrudnienia na stanowisku pomocy księgowej. Zdaniem Sądu, to zatrudnienie wyniknęło tylko z tego, że ubezpieczona była w ciąży i poszukiwała tytułu do ubezpieczenia, a była osobą bliską dla B. B. (2), ponieważ syn wymienionej wspólniczki był partnerem i ojcem dziecka A. P.. Co prawda osoby zeznające twierdziły, że spółka szukała pracownika, jednak nie były zamieszczane ogłoszenia, a tylko wybierano z ofert, które już wcześniej przynosili przypadkowi kandydaci. A. P. miała zostać wybrana z tego grona ze względu na niskie oczekiwania finansowe, co jednak – biorąc pod uwagę występujące w sprawie okoliczności – nie jest wiarygodne. Nie sposób dać wiarę, że jedynym kryterium mającym decydować o przyjęciu do pracy ubezpieczonej były jej oczekiwania finansowe, skoro miała ona w przyszłości przejąć część obowiązków od K. R. i spółka chciała postawić na jej rozwój. A. P. nie miała przecież ani wykształcenia zgodnego z profilem działalności spółki, ani żadnego doświadczenia w księgowości, wszystkiego musiała nauczyć się od podstaw. Nielogiczne jest zatem, żeby osoba taka została zatrudniona w spółce, bez związku ze swoim stanem i powiązaniami osobowymi z jedną ze wspólniczek, kiedy planem było, aby odciążyła doświadczoną osobę, zajmującą się obsługą księgową. Sąd w oparciu o zgromadzony materiał i analizę okoliczności, jakie w sprawie wystąpiły, ocenił że zatrudnienie ubezpieczonej nie było związane z faktyczną potrzebą płatnika składek zatrudnienia pracownika i nie nastąpiło w trakcie aktywnie prowadzonych w tym zakresie poszukiwań, tylko zaistniało w związku z potrzebą, jaka pojawiła się po stronie ubezpieczonej, będącej w owym czasie w ciąży i poszukującej możliwości zapewnienia środków utrzymania w związku z macierzyństwem. Co prawda o takim stanie A. P. nikt z pracujących w spółce miał nie wiedzieć, ale Sąd nie dał wiary także zeznaniom tego dotyczącym. Należy zauważyć, że spółka prowadzona przez K. R. i B. B. (2) jest działalnością o charakterze kameralnym i rodzinnym. W spółce pracowała O. B.- córka B. B. (2) oraz wciąż pracują B. B. (2), K. R. i A. R. - syn K. R.. Biuro mieści się w jednym pokoju, gdzie umieszczone są trzy biurka. W ocenie Sądu zebrany materiał dowodowy wskazuje na to, że relacje pomiędzy ww. osobami, nawet jak nie w każdej konfiguracji można określić je jako rodzinne, to były bliskie i nie sposób dać wiary temu, by B. B. (2) nie była świadoma, że A. P. jest w ciąży z jej synem w chwili podejmowania decyzji o jej zatrudnieniu. Oczywiście strony wskazywały, że zatrudnieniem ubezpieczonej zajmowała się K. R., jednak mając na względzie relacje panujące pomiędzy wspólniczkami, B. B. (2) z pewnością musiała mieć wiedzę na temat osoby, która jest zatrudniana w spółce. Co więcej, można wnioskować, że to właśnie z inicjatywy B. B. (2) zatrudniona została ubezpieczona, skoro A. P. miała się dowiedzieć o rzekomej rekrutacji prowadzonej w spółce od swojego partnera B. B. (1). W ocenie Sądu twierdzenia stron, jakoby pomiędzy B. B. (2) i jej synem B. B. (1) nie panowały najlepsze stosunki, dlatego też B. B. (2) nie wiedziała o ciąży A. P., stanową jedynie niczym niepoparte twierdzenia, mające uwiarygodnić stanowisko stron.
Sąd pragnie w tym miejscu wskazać na stanowisko przedstawione przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 lipca 2020r. (III UK 339/19, LEX nr 3029172), z którego wynika, że w przypadku spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie sądowe toczy się na skutek odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która jest podejmowana na podstawie przepisów procedury administracyjnej, w określonym stanie faktycznym stwierdzanym przez Zakład. Z chwilą, gdy sprawa zawiśnie przed sądem, toczy się już w trybie procesu cywilnego, chociaż z uwzględnieniem proceduralnych odrębności przewidzianych dla rozstrzygania tej kategorii spraw. Organ i osoba odwołująca się od decyzji są równorzędnymi stronami, a sąd zobligowany jest w czasie prowadzonego postępowania uwzględniać reguły dowodowe przewidziane w procedurze cywilnej, wynikające z art. 213 § 1 k.p.c., art. 228 § 1 k.p.c., i art. 231 k.p.c. W takiej sprawie odwołanie zastępuje pozew, a zatem to na odwołującym spoczywa, zgodnie z art. 232 k.p.c., ciężar wykazania, że zaskarżona decyzja jest z pewnych względów wadliwa. Powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, że postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie toczy się od nowa, lecz stanowi kontynuację uprzedniego postępowania przed organem rentowym (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2008r., OSNP 2010 nr 11-12, poz. 146). W sporze sądowym reguły dowodowe są szersze niż zwykły obowiązek strony wskazania dowodów dla ustalenia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Przykładowo każda ze stron obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych (art. 210 § 2 k.p.c.). Jeżeli więc organ rentowy na podstawie materiałów zgromadzonych w postępowaniu administracyjnym zarzucił fikcję umowy o pracę i brak zatrudnienia, to w postępowaniu sądowym skarżący jest zobowiązany co najmniej do odniesienia się do tych zarzutów (art. 221 k.p.c.), ze wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. W tym celu to odwołujący się musi zatem przedstawić dowody, które uzasadniają zarzut wadliwości decyzji. Oczywiście wadliwość decyzji może też wynikać z błędnej wykładni prawa materialnego, co nie będzie wymagało postępowania dowodowego. Niemniej w każdym przypadku, gdy adresat decyzji nie zgadza się z faktami stanowiącymi podstawę zastosowania konkretnej normy prawa musi przedstawić dowody okoliczności przeciwnych. Wymaga podkreślenia, że na gruncie procedury cywilnej obowiązuje zasada prawdy materialnej wynikająca z przywołanego wyżej k.p.c. Należy więc pamiętać, że sąd - a więc także sąd pracy i ubezpieczeń społecznych - nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy i do wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych. Stąd ustawodawca do minimum ograniczył uprawnienia sądu do działania z urzędu, zatem szczególnego znaczenia nabiera aktywność stron w prezentowaniu dowodów oraz przytaczaniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Oczywiście, o ile decyzja organu opiera się na wątpliwych podstawach faktycznych odwołujący się, będący adresatem decyzji nie będzie miał problemu proceduralnego z podważeniem zasadności decyzji. Natomiast jeżeli organ oparł decyzję na faktach miarodajnych, kwestionujący decyzję musi przedstawić dowody podważające te fakty. Przepisy procedury cywilnej nie ustanawiają przy tym zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść odwołującego się od decyzji. Przyjęcie takiej zasady przeczyłoby treści art. 3 k.p.c., który na stronę postępowania nakłada obowiązek dawania wyjaśnień co do okoliczności sprawy oraz przestawiania dowodów; jak też treści art. 6 § 2 k.p.c., który stanowi, że strony obowiązane są przytaczać wszelki okoliczności faktyczne i dowody bez zbędnej zwłoki. Obowiązkiem strony i w jej interesie procesowym jest przedstawienie dowodów, które pozostawione są osądowi sędziowskiemu dokonywanemu w granicach zakreślonych treścią normy zawartej w art. 233 § 1 k.p.c.
W przedmiotowej sprawie odwołujący się od decyzji płatnik składek nie przedstawił wiarygodnych dowodów, które potwierdziłyby, że faktycznie zaistniała potrzeba zatrudnienia A. P. w oparciu o umowę o pracę na stanowisku pomocy księgowej w wymiarze pełnego etatu. Zdaniem Sądu, oprócz okoliczności, które zostały przedstawione, istotne jest również, że ubezpieczona nie miała doświadczenia w zakresie księgowości, nie miała wykształcenia w tym kierunku, ale przede wszystkim w tamtym czasie, gdy doszło do jej zatrudnienia, była jedyną osobą w spółce, która została zatrudniona właśnie w oparciu o umowę o pracę. Pozostali pracujący w spółce zawarli umowy cywilnoprawne i ta tendencja wciąż się utrzymuje. Jak pokazuje analiza umów zawieranych przez spółkę, spółka raczej nie zatrudnia pracowników, szczególnie że wiąże się to z kosztami wyższymi niż w przypadku zatrudnienia zleceniobiorcy. Dziwi, że dopiero od 2021r. powstała potrzeba zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na stanowisku pomocy księgowej w pełnym wymiarze czasu pracy, skoro spółka istnieje od 2015r. i od czasu jej założenia wcześniej nie było takiej potrzeby. Należy również zwrócić uwagę, że aktualnie O. B. nie pracuje w spółce, a zatrudniona została jedynie osoba do pomocy, która przychodzi do pracy raz w tygodniu na 6 godzin dziennie. To oznacza, że choć faktycznie ubyło dwóch zatrudnionych (ubezpieczona i O. B.), okazało się i to dopiero po jakimś czasie, że wystarczające jest, by została zatrudniona tylko jedna osoba, która wykonuje swoją pracę jeden raz w tygodniu przez 6 godzin. Wcześniej, od kwietnia 2021r., kiedy ubezpieczona zaprzestała pracy, a O. B. w maju 2021r. podpisała porozumienie o rozwiązaniu umowy zlecenia, płatnik składek w ogóle nie poszukiwał pracownika. Takich poszukiwań nie prowadził nie tylko bezpośrednio po wystąpieniu niezdolności do pracy ubezpieczonej, ale także potem i aktualnie. Świadek B. B. (2) wskazała, że obecnie zatrudniona jest osoba do pomocy, która przychodzi raz w tygodniu na 6 godzin. Zatem nie jest to osoba zatrudniona w zastępstwie ubezpieczonej, która zatrudniona była w wymiarze pełnego etatu. Przy czym należy zauważyć, że obecnie nie pracuje już w spółce (...). Obecnie stan jest więc taki, że B. B. (2), K. R. i A. R. – zatem w składzie o jedną osobę mniej (bez O. B.) – wykonują wszystkie prace w biurze, nie zatrudniając pomocy księgowej. Według płatnika składek powodem takiej sytuacji jest to, że zmniejszyła się ilość klientów i co za tym idzie zmniejszyła się ilość pracy w spółce. Niemniej jednak nie potwierdzają tego żadne wiarygodne dowody. Jak wynika ze sprawozdań finansowych zarządu spółki z lat 2019-2022, które są publiczne i umieszczane na wcześniej wskazanej stronie internetowej, przychód ze sprzedaży (...) sp. z o.o. nie zmniejszył się we wskazanych latach, a był raczej na stabilnym poziomie, a nawet nieco wzrastał. W 2019r. przychód wyniósł 373.347,76 zł, w 2020r. - 418.418,81 zł, w 2021r. - 412.546,34 zł, a już w 2022r. - 455.786,92 zł. Zatem argumentacja przedstawiona przez strony, jakoby ilość pracy uległa zmniejszeniu, nie jest wiarygodna. Skoro spółka generowała w analizowanych latach podobne, a nawet wyższe przychody, to trudno uznać za rzeczywisty argument o rezygnacji klientów z usług spółki. Oczywiście może mogło dojść do takiej sytuacji, niemniej spółka w zamian musiała pozyskać inne źródła dochodu, co nie powodowało spadku dochodów, ani zmniejszenia ilości pracy, co miałoby uzasadniać rezygnację z poszukiwań pracownika, o ile – jak spółka wskazywała – faktycznie był w spółce potrzebny.
Zdaniem Sądu brak zatrudnienia innego pracownika podczas nieobecności A. P. wynika po prostu z braku potrzeby, by w (...) sp. z o.o. pracowała pomoc księgowej w wymiarze pełnego etatu. O braku potrzeby jej zatrudnienia świadczy także i to, że po zakończeniu urlopu macierzyńskiego ubezpieczona nie powróciła do pracy. Co prawda wyjaśniała, że powodem tego jest ilość obowiązków przy opiece nad dzieckiem i chęć przebywania z nim, Sąd jednak nie dał temu wiary. Zdaniem Sądu, gdyby ubezpieczona faktycznie chciała pracę świadczyć, a płatnik takiej pracy by potrzebował, to stosunek pracy byłby kontynuowany. Fakt, iż tak się nie stało jest tylko potwierdzeniem tego, że u płatnika składek nie było zapotrzebowania na pracę pomocy księgowej. To zapotrzebowanie zaistniało okresowo, przez krótki czas, tylko dlatego, że ubezpieczona potrzebowała tytułu do ubezpieczeń, natomiast faktycznej potrzeby wykonywania pracy na ww. stanowisku nie było.
Potwierdzeniem braku takiej potrzeby jest także zakres zadań, które wykonywała A. P.. Z zeznań świadków i stron wynika, że do tego zakresu zadań należało m. in.:
- segregowanie dokumentów zgodnie z kolejnością;
- odbieranie dokumentów z portierni;
- wysyłanie e-maili do klientów biura odnośnie wysokości składek;
- porządkowanie i opisywanie dokumentów.
Wymienione czynności, nie były na tyle czasochłonne, by uzasadniały potrzebę zatrudnienia osoby na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. Potwierdza to również okoliczność, że obecnie w spółce – po odejściu ubezpieczonej i O. B. - zatrudniona jest do pomocy tylko jedna osoba i to pracująca jeden dzień w tygodniu przez 6 godzin.
W związku z powyższym, zdaniem Sądu, nie istniało uzasadnienie dla nawiązania stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, szczególnie że A. P. nie posiadała doświadczenia ani wykształcenia. Mimo tego została zatrudniona, a zbiegało się to w czasie z jej ciążą. Ciąża oczywiście nie stanowi przeszkody do podjęcia pracy, co wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie, ale w analizowanym przypadku stanowiła dominujący, a nawet jedyny czynnik wpływający na decyzję stron stosunku pracy o zawarciu umowy o pracę i w powiązaniu z całokształtem już omówionych okoliczności, daje asumpt do tego, by podzielić stanowisko Zakładu, wykluczającego A. P. z ubezpieczeń społecznych. W orzecznictwie akcentuje się bowiem, że o ile samego celu w postaci chęci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego orzecznictwo nie traktuje jako sprzecznego z ustawą, o tyle na akceptację nie może zasługiwać naganne i nieobojętne społecznie zachowanie oraz korzystanie ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia i przy zadeklarowaniu wysokiej podstawy składek w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa (niezależnie od jej pozorności) jest nieważna (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005r., II UK 43/05).
Postanowienia umowne stron stosunku pracy podlegają ocenie z perspektywy zgodności z prawem, zasadami współżycia społecznego oraz w kontekście obejścia prawa (art. 58 k.c.). Przy ustalaniu kształtu stosunku prawnego z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, poza kryteriami definiującymi naturę stosunku pracy, należy również wziąć pod uwagę pierwiastek publiczny i alimentacyjny charakter świadczeń pobieranych z tytułu podlegania temu ubezpieczeniu oraz zasadę solidaryzmu wobec innych osób ubezpieczonych, która stanowi gwarancję harmonii i zachowania poczucia sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń z ubezpieczenia wypłacanych z zasobów ogólnospołecznych. Postanowienia umowne mogą być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne, jeżeli dokonane są z naruszeniem zasad współżycia społecznego oraz łączącej się z nimi zasady solidarności systemu ubezpieczeń społecznych, z którymi sprzeczny jest zamiar osiągnięcia nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem tego systemu oraz „pokrzywdzenia” innych rzetelnych i uczciwych ubezpieczonych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 września 2022r., III AUa 1019/21, Legalis nr 2845196).
Jak wynika z przedstawionych poglądów, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych główną zasadą współżycia społecznego, na którą trzeba zwrócić uwagę, jest zasada równego traktowania wszystkich ubezpieczonych w solidarnym systemie ubezpieczeń społecznych (art. 2a ustawy systemowej), z którego przysługują świadczenia proporcjonalne do wymaganego okresu oraz wysokości opłaconych składek na ubezpieczenia społeczne. W związku z tym za umowę sprzeczną z zasadami współżycia społecznego uznaje się umowę, której celem jest intencjonalne uzyskanie zawyżonych świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z deklarowaniem i opłaceniem wysokich składek przed okresami zamierzonego lub definitywnego korzystania z długookresowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 listopada 2018r., II UK 350/17). Poza tym trzeba zwrócić uwagę na fakt, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, nie może jednak oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawieraniu umów o pracę na stosunkowo krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia z ubezpieczenia społecznego i ustaleniu wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania przez osobę ubezpieczoną naliczonych od takiej podstawy świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Istotne jest także i to, że zawarcie umowy o pracę przy jednoczesnej korelacji okoliczności typu: świadomość niezdolności do pracy, poprzednie wykonywanie tych samych obowiązków bez wynagrodzenia, krótkotrwałość „zatrudnienia”, czy wspomniane wcześniej ustalenie stosunkowo wysokiego wynagrodzenia za pracę, mogą być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, na co zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 października 2005r. (II UK 43/05).
W kontekście zasad współżycia społecznego zwraca uwagę nie tylko to, o czym już była mowa, ale także to, że ubezpieczona przed podjęciem pracy w spółce nie miała stałego zatrudnienia – podejmowała się wykonywania różnych prac dorywczych. Bezpośrednio przed zatrudnieniem w (...) sp. z o.o. w okresie od 19 października 2019r. do 31 marca 2021r. była zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako student lub uczestnik studiów doktoranckich, za którego szkoła wyższa lub jednostka organizacyjna prowadząca studia doktoranckie jest zobowiązana do opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Podsumowując, Sąd ocenił, że słuszne jest stanowisko organu rentowego. W przedmiotowej sprawie zaistniał bowiem ciąg wzajemnie powiązanych okoliczności, wprost wskazujący na to, że strony zawarły umowę o pracę na stanowisku pomocy księgowej, nie z zamiarem długotrwałej realizacji tej umowy, lecz jedynie po to, aby stworzyć ubezpieczonej tytuł ubezpieczenia społecznego tak, by w przewidywalnej i bliskiej przyszłości mogła uzyskać świadczenia, których w innym przypadku byłaby pozbawiona.
Wskazanej oceny Sąd dokonał, mimo że strony zeznały, że płatnik składek, zawierając umowę o pracę z A. P., nie miał wiedzy o jej ciąży. Zdaniem Sądu, zeznania stron w ww. zakresie nie są wiarygodne, biorąc pod uwagę opisany splot okoliczności, kwestie związane z brakiem zapotrzebowania na pracownika po stronie płatnika składek, jak również powiązania choć nie wprost rodzinne, to jednak oparte na bliskiej relacji.
Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołanie od decyzji z dnia 23 września 2021r., jako bezzasadne, podlegało oddaleniu.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2023r., poz. 1935), zasądzając od ubezpieczonej na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwotę 180 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Agnieszka Stachurska
Data wytworzenia informacji: